Czyli krótko mówiąc: Al wcale nie widzi się w roli w jakiej większość z Was chce widzieć jego

Błysnąć? Grzmotu nie będzie, bo raczej muzę nazbyt ambitną kreuje i nie dla „Mas”. Taka - prawda czasu i prawda ekranu/głośnika.
Kooperacja – jakiś duet, tylko kto będzie chciał byłego członka i czy były członek będzie chciał się z kimś męczyć?


A Gahanoza? A Solo Marcin? Bez chyba, pięknie pachnący

Błysnąć? Grzmotu nie będzie, bo raczej muzę nazbyt ambitną kreuje i nie dla „Mas”. Taka - prawda czasu i prawda ekranu/głośnika.
Kooperacja – jakiś duet, tylko kto będzie chciał byłego członka i czy były członek będzie chciał się z kimś męczyć?

....Nie ma Depeche Mode bez Martina. Nie ma Martina bez Fletcha. I tyle w temacie.

A Gahanoza? A Solo Marcin? Bez chyba, pięknie pachnący

Martin mowił kiedyś: "4 osoby to w sam raz dla zespołu. 5 wygląda śmiesznie, a 3 raczej źle".

Alan w ostatnich latach nie błysnął i już pewnie niestety nie błyśnie, jak byśmy sobie tego życzyli.
Osobiście nie przepadam za Recoil. Brakuje mi tam dobrych kompozycji.

Martin mowił kiedyś: "4 osoby to w sam raz dla zespołu. 5 wygląda śmiesznie, a 3 raczej źle".

Myślę, że Alan nie zawiesił jeszcze swoich trampek na kołku i błyśnie nam jeszcze tak, że aż będziemy musieli mrużyć oczy.

@scharf - wielokrotnie zwracano ci uwagę ( jeszcze w bardzo delikatny sposób ) - w innych wątkach też , że nic innego nie robisz , dosłownie - tylko nieustannie ubliżasz , jeszcze w najbardziej prostacki sposób , jaki może być innym forumowiczom ( czytaj . innym użytkownikom ).

odp.

Wy możecie ubliżać Fletch-owi -nierób i pasożyt? A ja wam nie mogę napisać, co o was można myśleć???? Mam konkretne argumenty ...A wy?Nie macie pojęcia o tworzeniu muzy, a piszecie jakbyście... cokolwiek stworzyli. (poczytaj swoje pierwsze zdanie w tym poście, piszesz jak nieuk!!!)
----------------------------------------------------------------------------
Zauważ , że już nikt nie stara się nie wdawać się z tobą w jakiekolwiek dyskusje , czy wymianę poglądów tylko omija twoje wypowiedzi , bo nie chce się zniżać do twojego poziomu.
Ktoś inny wyciągnąłby z tego wnioski , ale ty mimo to postępujesz tak dalej i jeszcze udajesz , że nie wiesz o co chodzi .

odp.

Trudno ze mną wchodzić w dyskusję, nie mając pojęcia o tworzeniu muzyki. Napisz coś, co ma jakiś sens odpowiem.....
---------------------------------------------------------------------------------------
W ogóle szkoda zadawać sobie trud i odpowiadać na tak marne prowokacje , jak twoje.
Powiem ci tak - przeczytaj jeszcze raz uważnie swoje posty i ZASTANÓW SIĘ , w jaki sposób i z jakim szacunkiem odnosisz się w nich do innych ludzi , używając bez przerwy obelżywych epitetów itp. inwektyw.
O podstawowych zasadach kultury wypowiedzi to nie ma co wspominać .

odp.

Jeżeli wydaje ci się, że pisanie o F. w formie obelżywej ,jest jak najbardziej pozytywne to się bardzo mylisz. Skoro wam przychodzą bezproblemowo epitety w stosunku do F. to dlaczego dziwisz się, że ktoś tak o was pisze. Prowokacje??? bredzisz ... nie mam zamiaru z szacunkiem odnosić się do postów .... obelżywych w stosunku do F. F. to ikona, razem z D.G i M.G ...Wilder to ... dawno zapomniany dodatek. Co ty możesz wiedzieć o kulturze.
------------------------------------------------------------------------------
Może powinieneś rozpocząć o przeczytania regulaminu , ale na to powinien uwagę zwrócić ci ktoś inny .

odp.

A może, już jakiś admin zwrócił uwagę, na to w jakim stylu piszę..... i dał sobie spokój.
---------------------------------------------------------------------
Twoje wpisy ( w czasie krótkiego stażu forumowego ) wyglądają na pisaninę sfrustrowanego nastolatka , który aroganckim zachowaniem przy podwórkowych kolegach chce za wszelką cenę zwrócić na siebie uwagę .
Chłopca , którego sympatia zakochała się w plakacie młodego Alana Wildera .
Niestety tak to wygląda.

odp.

Sorry, ale nic nie rozumiesz, staż forumowy? 4 lata to mało? Praca w przemyśle muzycznym----więcej niż ty masz lat.Totalny brak sympatii do A.W i jego posterów.Mylisz się w swoich wywodach.
--------------------------------------------------------------------------------------
Chyba , że zależy ci na tym , żeby w błyskawicznym tempie zrobić karierę forumowego trolla , ale długiego stażu nie wróżę .
Byli tacy , co próbowali - i po nich , jak i ich kontach zostało wspomnienie .

odp.

Każdego, który ma inne zdanie, niż większość, traktujecie jako trola????Argumenty macie za nic???

-----------------------------------------------------------------------------

Nie chcę się dalej wdawać w tego typu dyskusje , bo wątek jest nie o tym.

odp.

Nie możesz się wdawać w dyskusje, bo nie masz podstawowych informacji w temacie.
------------------------------------------------------------------------------
Dla mnie osobiście możesz pisać brednie na temat Alana jakie chcesz , ja nie traktuję tego w ogóle poważnie , bo prawda jaka jest każdy wie.
Alan był OBECNY w najlepszych latach twórczości DM , z jego udziałem powstało wiele wspaniałych ( najlepszych ) albumów , tras koncertowych itd. , a pobierał wynagrodzenie ( odnoszę się tu do konkretnej wypowiedzi ) za swoją ciężką i mozolną pracę .
Jako , że był muzycznym perfekcjonistą - to dawał z siebie wszystko !
To są argumenty nie do podważenia .

F. F. to ikona, razem z D.G i M.G ...Wilder to ... dawno zapomniany dodatek