Cześć.

Robię nowy zegar i jakoś tak się stało, że leciał akurat Violator (niesamowite, zakładając, że ostatnimi czasy DM lecą w kółko). Wziąłem więc na tapetę różyczkę z tej płyty i zamierzam skonstruować taki zegar w "klimacie DM". Zastanawiam się jak zagospodarować dół prawej części. Król na leżaku, depeszowskie ptaszki długodziobe, skrót "DM" w jakiejś fajnej czcionce, albo jakiś motyw wiążący treść. Ogólny zamysł jest uderzyć w klimat "niespełnionych pragnień, uciętych uczuć"

Podoba się wersja alfa? :>

nie wiem co naklikac.... to jakaś instalacja performance?
Surrealistyczne wpływy są widoczne gołym okiem i na dodatek ten motyw wielkanocny (krzyż Pański).
Ja bym jeszcze judasza wkomponował (taki wizjer) i będzie wizyjnie.
Ciekawa koncepcja.

Myślałem, że kolejny forumowy krezus -zamiast zatankować furę kupił sobie Hublota...

aaaaaa czytałem o tym gdzieś, jednak to tu to sztuka Panie. Hubloty są jedynie dla gościa z gabloty (tak na marginesie mało atrakcyjne dla oka). Jednak owe deseczki intrygują od samego początku swoją formą?

co to jest?
Nie to żebym zrobił lepszy, ale na czym trzeba latać by tak deseczki połączyć?
Róża ok, ale tam później po środku te łączenia. Ja się chyba na sztuce nie znam.
Co autor miał na myśli?

Też myślałem o Hubolcie