Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 47 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Martin Gore..hedonista?czy asceta? 
Autor Wiadomość
 
Post Re: Martin Gore..hedonista?czy asceta?
wszystko zależy co z czym nam się kojarzy:)
Uważam,że Martin nie jest aż tak zły,rozpusty ,hedonistyczny na jakiego niby wygląda.Wiem,że cicha woda,ale zrozumcie też,że on jest artystą,artysci mają też bujną wyobrażnie,a ludzie lubia nadinterepretowac:)Pozdrawiam


Wt kwi 09, 2013 11:02 am
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 18, 2007 9:26 am
Posty: 2886
Lokalizacja: Bielsko-Biała
 
Post Re: Martin Gore..hedonista?czy asceta?
Hedonistyczny = zły, rozpustny?

No way - hedonizm jest ok :twisted:


Wt kwi 09, 2013 11:03 am Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 11, 2007 12:51 pm
Posty: 1301
Lokalizacja: coyō-hua-cān
 
Post Re: Martin Gore..hedonista?czy asceta?
Dokładnie!!! gdyby był jak Andrzej.... to ? Nie wiem brak mi chyba wyobraźni :D
Gorejący bez swoich deviacji jest jak żołnierz bez karabinu.

Rodzina tylko ma mniej fajowo, ale to nie nasza sprawa.

Obrazek

creatorka napisał(a):
........,ale zrozumcie też,że on jest artystą,artysci mają też bujną wyobrażnie,a ludzie lubia nadinterepretowac:)Pozdrawiam

zrozumżęrozumiemy, ainni mogę nie try bić jaednak lodzie rajlj0o i jest fajowo :wink:


Wt kwi 09, 2013 11:10 am Zobacz profil
 
Post Re: Martin Gore..hedonista?czy asceta?
no tak hedonizm nie jest ani zły ani dobry ....zależy jak sie go używa:)
potrafi być nawet całkiem dobry,ale każdy dobry artysta ma jazdy,więc i Martin je ma,dzieki czemu tworzy teksty które inspirują,komponuje dziwaczne melodie,które też pewnych dziwaków przyciągaja,bo najnormalniej w świecie i konformistycznie,jest słuchac to co słuchaja masy ..tj ona tanczy dla mnie..hehe


Wt kwi 09, 2013 11:23 am
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 11, 2007 12:51 pm
Posty: 1301
Lokalizacja: coyō-hua-cān
 
Post Re: Martin Gore..hedonista?czy asceta?
creatorka napisał(a):
no tak hedonizm nie jest ani zły ani dobry ....zależy jak sie go używa:)....

Człowiek albo się zatraca, albo dalej liczy klepki… gdzie rozum tam brak szaleństwa - życie w ascetycznym i poukładanym świecie bez wariete.
Zakładając, że masz nieograniczone możliwości (niczym Gor’ący)– używasz sobie tak jak obecnie myślisz, że byś używała? Hehe teoria normalnie, dalszej części ni ch. nie rozumiem.


Wt kwi 09, 2013 11:35 am Zobacz profil
 
Post Re: Martin Gore..hedonista?czy asceta?
w sumie nie wiem ,nie jestem w sytuacji gorejącego,ale jakąś duszę chyba zachował,nie mozna zaprzedać duszy za pieniądze...tzn.czy jest w obecnym Martinie to coś co był w tym biedniejszym ,zwykłym ,Martinie z Basildon sprzed lat,czy sława,pieniadze zmieniły go raz na zawsze nieodwracalnie..??


Wt kwi 09, 2013 11:39 am
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 11, 2007 12:51 pm
Posty: 1301
Lokalizacja: coyō-hua-cān
 
Post Re: Martin Gore..hedonista?czy asceta?
Trzeba znać prywatnie,by to stwierdzić (na przestrzeni tych całych laaat). To nie istotne...

Wystarczy, że sobie zrobisz test na 100000. Masz plan jak wydatkować? Męczysz się, czy starczy i co jest priorytetem, dziecko/małpka/piesek/kotek/żyrafa, mąż/żona, kochanka/kochanek, dom/pałac/zamek, auto/motorek/koparka?

Inni mają to głęboko w jelicie cienkim i nie chodzi o zepsucie tylko …. O czym est. ten temat?


Wt kwi 09, 2013 11:49 am Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 01, 2012 16:30 pm
Posty: 196
Lokalizacja: Olkusz
 
Post Re: Martin Gore..hedonista?czy asceta?
Pogubiłam się, o czym mówicie.
Chyba niewiele z tego zrozumiałam. Że chodzi o to, czy ktoś świadomie idzie w hedonizm i ma wszystko w tycie, tak?
Do bycia hedonistą trzeba mieć predyspozycje, tak jak do bycia ascetą. I dodatkowo trzeba mieć warunki. Przynajmniej czynnik inicjujący, którym w przypadku Gore'a była przeprowadzka do Berlina. Poprawcie mnie, jeśli się mylę. Sam powiedział, że jego dziewczyna (ta z See You) go hamowała, zwłaszcza jego seksualność. Wyjechał, znalazł nowy świat, który bardzo mu przypasował i tak zostało. Ale nie każdego, jak wiemy, kręci to samo. Dlatego pewnie inny "artysta" na miejscu Gore'a prowadziłby zgoła inne życie.
I tak - uważam - że sława i kasa, i ten tryb życia, go zmanierowały. I nie ma w tym nic szczególnego. Nawet go za to potępiać nie można. Kto wie, jakbyśmy sami się zachowali żyjąc tyle lat w takim środowisku, zarabiając tyle kasy, nie zmuszeni do martwienia się czy starczy nam do pierwszego?
Z drugiej strony czasem jak tak sobie pomyślę, to aż dziw mnie bierze, że wiele z jego tekstów tak mi się podoba. Chociaż nie mają nic wspólnego z moim życiem. A może to z powodu tego, że ja akurat nie mam odwagi na hedonizm pełna gębą? to jak słuchanie bajek, w których wszystko jest bardzo kolorowe:)
No i sprawa samego Pana mARTina. Oczywiście, g..... wiemy o Jego życiu tak naprawdę, jednak z biografii i takich tam wcale nie sądzę, że ma dobre życie. Może to złudzenie, ale wydaje mi się, że jakoś bardzo ciężko to on w życiu nie ma. I trochę to widać po Jego tekstach. mARTin w centrum wszechświata z jego odczuwaniem (teraz złośliwa jestem, a co...). Te wielkie rozterki związane z pożądaniem, miłością, pokutą itd. Wybaczcie - taki trochę Piotruś Pan. A z drugiej strony - jak łatwo poradził sobie z piciem! Jak na osobę nie zaprawioną w bataliach z życiem i samymi swoimi słabościami, to zdumiewa.
Ciekawa postać zaiste!


Wt kwi 09, 2013 12:14 pm Zobacz profil
 
Post Re: Martin Gore..hedonista?czy asceta?
Marcin gdyby posza na Freuda na kozetke(podobnie we Wiedniu miał gabinet psychoterapii),to powiedziałby mu,że całą swoją tworczosc zawdczięcza popędowi seksualnemu!!Gdyby miał mniejszy popęd seksualny,byłoby mniej płyt,mnie piosenek.Dobrze ze go ma:)haha


Wt kwi 09, 2013 16:25 pm
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 01, 2012 16:30 pm
Posty: 196
Lokalizacja: Olkusz
 
Post Re: Martin Gore..hedonista?czy asceta?
Akurat pod tym względem, to podejrzewam, że Freud by cos takiego każdemu z nas powiedział. Nie tylko m ARTinowi


Wt kwi 09, 2013 16:32 pm Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 09, 2003 15:58 pm
Posty: 2957
Lokalizacja: Wolomin
 
Post Re: Martin Gore..hedonista?czy asceta?
Można gdybać, pewnie znamy tylko ułamek jego hedonistycznego życia w połowie lat 80-tych. Jak dla mnie to cicha woda brzegi rwie.


Wt kwi 09, 2013 19:42 pm Zobacz profil WWW
 
Post Re: Martin Gore..hedonista?czy asceta?
holy101 napisał(a):
No way - hedonizm jest ok :twisted:

Lubię Cię Holy coraz bardziej :)

Aristide Bruant napisał(a):
Męczysz się, czy starczy i co jest priorytetem, dziecko/małpka/piesek/kotek/żyrafa, mąż/żona, kochanka/kochanek, dom/pałac/zamek, auto/motorek/koparka?

Inni mają to głęboko w jelicie cienkim i nie chodzi o zepsucie tylko …. O czym est. ten temat?

I Ciebie AB też coraz bardziej lubię :D

Oboje na tym forum sprawiacie, że aż chce sie tu logować częściej :beer:


Wt kwi 09, 2013 20:35 pm
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 18, 2007 9:26 am
Posty: 2886
Lokalizacja: Bielsko-Biała
 
Post Re: Martin Gore..hedonista?czy asceta?
Oooooooo :D Jak miło

:beer:

Przy najbliższej nadarzającej się okazji trzeba będzie podejść do tematu odrobinę hedonistycznie i wypić za to


Wt kwi 09, 2013 22:05 pm Zobacz profil
 
Post Re: Martin Gore..hedonista?czy asceta?
pomidor!!


Ostatnio edytowano Śr kwi 10, 2013 10:23 am przez creatorka, łącznie edytowano 1 raz



Wt kwi 09, 2013 22:27 pm
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 01, 2012 16:30 pm
Posty: 196
Lokalizacja: Olkusz
 
Post Re: Martin Gore..hedonista?czy asceta?
Umówmy się - ani hedonizm, ani ascetyzm nie są pełnym obrazem rzeczywistości. To dwa bieguny. Rzeczywistość jest gdzieś pośrodku.. Albo jednocześnie w obu.
Ale to już rozprawa filozoficzna, czy coś jest lepsze od drugiego. Każdy powinien wybrać to, w czym się czuje lepiej.


Wt kwi 09, 2013 23:09 pm Zobacz profil
 
Post Re: Martin Gore..hedonista?czy asceta?
Lubie, lubie :) Moja hedonistyczna natura jest ukierunkowana na raczej lubienie :wink:


Śr kwi 10, 2013 0:02 am
 
Post Re: Martin Gore..hedonista?czy asceta?
AB, ja Cię proszę, napisz książkę! Przeczytam ją sto qrwa razy :D


Śr kwi 10, 2013 9:03 am

Dołączył(a): Pn gru 10, 2007 0:54 am
Posty: 3087
Lokalizacja: Piastów/Warszawa
 
Post Re: Martin Gore..hedonista?czy asceta?
Ja nawet kupię dwa egzemplarze. Jeden dla córki, bo ten styl - to rzadka rzadkość.... :D

Martin nigdy nie będzie ascetą. Nie ten typ. Prędzej David. (Oczywiście - bez przesady... )
Bliżej mu do hedonistycznego traktowania materii wokół, tudzież w sobie. No i bardzo dobrze - jeśli lubi!
Analiza jego poezji, żeby tę tezę poprzeć, lub ją odrzucić - to mylący trop. Pisać można różne bzdury - często pod wpływem chwilowej emocji.
Za mało o nim wiemy, żeby go oceniać.
W ogóle - żeby kogokolwiek oceniać i szufladkować - trzeba mieć taką potrzebę. Mi wystarczają Martinowe utwory. W jakim stanie był w trakcie aktu tworzenia - nie moja broszka.
Ale chętnie czytam, co piszecie. :D


Śr kwi 10, 2013 9:38 am Zobacz profil
 
Post Re: Martin Gore..hedonista?czy asceta?
aristide odbierz maila....
Trochę tak jest jak patrzę na Depeche Mode i widze dwa bieguny.Martin i Dave.Dave moze wyglądać na hedonistę ,ale myślę,(nie znam prywatnie,mogę tylko z tego co wiemy o nim publicznie stwierdzic)ze jest b .ascetyczny niż Martin.Martin jak już było tutaj napisane,jest świadomym hedonistą .Nikt nie mówi tutaj o Andym?Moim ulubieńcu.To jest chyba ktos pośrodku,kto łączy te dwa bieguny:)
ps. człowiek który jest ciągle tylko w euforii jest tak samo wkooorwiający jak człowiek,których ciągle jest smutny!!haha prawdziwy obraz świata jest gdzies pomiędzy.


Śr kwi 10, 2013 10:19 am

Dołączył(a): Śr lip 09, 2003 15:58 pm
Posty: 2957
Lokalizacja: Wolomin
 
Post Re: Martin Gore..hedonista?czy asceta?
Gahan to po prostu nowojorczyk już.


Śr kwi 10, 2013 12:19 pm Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 47 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group.
Designed by (c) 2002 Sven Plaggemeier www.depechemode.de, modified by PFDM Team