Zespół fajny, wszystko git, ale cholernie mi przeszkadza tłuczenie koncertu za koncertem w tym okresie. Pachnie mi to zachłannością finansową i próbą wykorzystania sytuacji oraz podbicia zysków. Nie można było tego na jakiś czas wstrzymać czy przesunąć na inny okres ? Niesmaczne to, jak dla mnie.
Nie żeby wcześniej ludzie chodzili na ich koncerty i chcieli słuchać. Ach, zachłanność finansowa, najlepiej by wszystkie odwołali zaplanowane występy i jeszcze zapłacili za to z własnej kieszeni?
Dołączył(a): Pn lis 29, 2004 1:36 am Posty: 570 Lokalizacja: Manchester
Re: Forced To Mode
w ogole nie interesuja mnie takie zespoly i nigdy nie poszedl bym na koncert nawet jesli wokalista wygladalby i brzmialby jak Dave, ale z ciekawosci chcialem spytac czy ktos wie jak to wyglada od strony prawnej, tzn chodzi mi o prawa autorskie - przeciez goscie ewidentnie zarabiaja na czyjejs tworczosci, maja oficjalna zgode? odpalaja jakies udzialy DM?
zeby nie bylo przejarzalem caly topik i wlaczylem pare klipow i nie przecze ze brzmi dobrze ale to nie to samo co DM na zywo, pozatym to bardziej jak praca zarobkowa, rzemieslnicza, odtworcza i nie ma zadnej wartosci artystycznej imo
Ogladam i slucham od 3 dni na okręta . Na jutubie sporo tego lezy. Takiego Depeche Mode chcę, jeden kumaty gostek za klawiszami zamiast Eignera i Gordeno i szafa gra. Bez perkusji zywej, dM grajacego live Dangerous, Lie To Me i normalna wersje In You Room. Swoja droga to caly czas szukam potwierdzenia ze wokalista posilkuje sie playbackiem, ale dowodow nie mam. Jak dla mnie to jest droga z jakiej zeszli - niestety - chlopaki, a ktora byla ta droga ktora powinni byli isc.
Swoja droga to dzisiaj w Monachium calkowicie przypadkiem spotkalem kolesia ktory byl jako techniczny z dM na trasie. Mowil ze nie jest fanem, i dlatego posiadajac wejsciowki za scene chetnie je odstepowal, z tego co pamietal, fanatykom z naszego kraju (o ile dobrze pamietal to z Poznania). Chlopak jest Szkotem z Aberdeen. Acha i potwierdzil mi jeszcze ze klawisze Fletcha nie sa do niczego podlaczone podczas trasy .
Akurat żywa perkusja to w DM była duża zmiana na plus. Problem polega na tym, że o ile Wilder grał wyraziście (choć ubogo), Eigner tak sobie ciapcia i plumka (choć bogato)
14 października w gdańskim klubie B90 gościć będziemy FORCED TO MODE, niemiecki zespół grający covery Depeche Mode. Tego wieczoru zespół zaprezentuje, ich zdaniem najlepsze utwory z bogatej dyskografii DM w łudząco podobnych aranżacjach, za które tak kochamy stare dobre Depeche Mode. Występ live supportować będą DJs: - Drwal - ADHd - Tuxedo Bilety 70/80/90 zł: https://bit.ly/Forced-to-Mode-kup-bilety