Szanowne Siostry i Wy drodzy Bracia!
Urodziłem się w cudownym roku 75 i dlatego mogłem poznać cudowną działalność grupy DEPECHE MODE w miarę wcześnie!)
Pierwsze kroki jako Depeches stawiałem w GRUDZIĄDZU, moim mieście rodzinnym, była tam spora ekipa która swego czasu mnie przygarnęła i poniekąd wychowała, wylądowałem swego czasu w zajefajnej ekipie DM w G-dzu, to był wspaniały czas
Uczenie się DM, tłumaczenie piosenek, pierwsza książka Sierockiego, która przechodziła z rąk do rąk....
Wyjazdy na zlot! to był dopiero w hooy czas. Jechała zaczepista ekipa z Grudziądz Główny... nie wszystkie mamy były świadome gdzie się podziewają ich pociechy tej nocy i dnia następnego
Dziś sam będąc ojcem, sam się zastanawiam jak mogłem wypuścić 16 letnią córkę na koncert Kazika do Poznania, gdzie po czasie się dowiedziałem, że nie spała u kolegi w akademiku, tylko z kumpelstwem w parku na ławce.... skąd my to znamy?
Mam wiele wspomnień które pamiętam, niektóre zatarł czas, zmieniliśmy się, acz kolwiek odnajdujemy się...
No i właśnie chciałbym żeby tu się zameldowali WSZYSCY DEPECHES z GRUDZIĄDZA!
Chcę odnaleźć przyjaciół sprzed lat....
Udostępniajcie ten wątek wszystkim znajomym, którzy bujali się w tamtym czasie
Pozdrawiam Was Kochani serdecznie
Mam nadzieję, że odnajdzie się nas spora część, zadbajcie o to proszę, udostępniajcie znajomym, z którymi macie kontakt.... a może Depoteka w Grudziądzu, w Leśniczówce, gdzie kurz leciał z podłogi podczas Personal Jesus!
Łapmy się kochani, bo Depeche Mode jest jak jazda na rowerze.... nigdy się o tym nie zapomina i pomimo upływającego czasu, zawsze wsiądziemy na rower i pojedziemy do przodu... ja to wiem
Oby pojawiło się Nas jak najwięcej!!!