No wiesz. Najlepszy album w XXI wieku.

[/quote]

No wiesz. Najlepszy album w XXI wieku.[/quote]
I znowu się trafił wyznawca SOFADa z argumentamii typu” ja wiem najlepiej”.Ta sama kategoria co „Alan wróć” i „wszystko po SOFAD do luftu”.Nudne to i wtórne

To niewiele zmienia.

Tylko żart, nie ma co rozkręcać dramy. Większa pociecha z tych, którzy się zbulwersowali bo to dwa zupełnie inne utwory.

Mocne to, to się do tego odniosę
Typ udostępnił film całkiem na poważnie - trwał 9 min. miksował tam wokale Dave ze swoim kawałkiem, podmieniając wokale, gitary etc. wszystko omawiając. Nawet udostępnił ok. 2min fragment gdzie w lewej słuchawce było jego a w prawej tamtego... Nawet przyznam, że podobieństwo wykazał. Co za poświęcenie na prima aprilis, które było wczoraj. W komentarzach zlugany/zbesztany (wszystko). Kiedy po 2 godz. włączam tę jego piosenkę o którą tam się rozchodziło, w przypiętym komentarzu do niej se wpisał "prima aprilis" Bo na bank głupio mu było
Mehehehe. Nie zemną te numery.
Z drugiej strony nie mogę się dziwić, bo nie mam dowodu na to jak to wyglądało . Więc sorki. Historia

EDIT: Głównie chodziło mu o takie same akordy

Może po prostu udał mu się żart, zazwyczaj robi się je na poważnie. Posłuchalbym tego porównania, może ktoś zgrał.

Kurcze. Należy barć pod uwagę, że możesz mieć rację. Aby wylansować kawałek, którego prawie nikt nie chce słuchać, można się poświęcić.
Ja 2 minuty przed końcem tego filmiku, musiałem zjechać na miasto, więc jak wróciłem już go nie było. A miałem zamiar tutaj udostępnić...
No szkoda

Żart? Dla mnie to ordynarne podczepianie się pod znany band aby się wypromować. Coś na zasadzie - nieważne co mówią. Ważne, że mówią. Dziecinada.
Nie ma w tym z mojej strony żadnej dramy, bo GA mi się kompletnie nie podoba i moim zdaniem na pierwszego singla trafił tylko po to żeby nowy materiał DM grali w miarę często w komercyjnych rozgłośniach.

Kulą w płot trafiłeś, bo akurat wczoraj słuchałem od deski do deski wszystko najnowsze począwszy od Delty.

@michaŁ szanuje Ciebie jako uzytkownika bo ciekawe rzeczy piszesz ale po co wyjechales z ta galareta, jak chcesz byc smieszny to idz do kabaretu, ludzi Twoj komentarz lekko obruszyl i teraz nie dziw sie ze Ci odpisuja, w ogole nie rozumiem czemu niektorzy roszcza sobie prawa do jedynie slusznej opinii na zasadzie moja jest najmojsza? z mojej strony to wszystko w tym temacie, pozdrawiam

i nie napisalem ze najlepszy

Ale wczoraj było prima aprilis. Dzisiaj galaretka już tylko do zjedzenia... Dobra była

No ale...


DeMo70
Kopiuję to bez zezwolenia

Akurat ironia w tym miejscu wyszła słabo, bo czasy są takie jakie są. Jakość albumu nie ma tu akurat zbytniego znaczenia. Ceny też są jakie są i jak im się (a raczej Soniaczom) słupki w Excelu nie spinają, to nikt nie będzie nam tu fanom podlewał zaraz. Jest to przykre po prostu i tyle (chociaż ja nadal wierzę w fizyczne single - po coś te remixy się nieśmiało pojawiają, a na żaden digital download to nie trafia).

Ostatnie single CD Rammsteina kosztują ok. 50 zł. Jeśli pojawią się jakieś od DM - zakładam, że będą droższe. Czy kupię? A kto nie kupi...

tourbook z fotkami Corbijna chyba żartujecie kto by kupił taki szajs

A co to jest teraz 5 dych, na bułki więcej wydaję

@dK, już naprawdę wszyscy wiemy jak mocno gardzisz twórczością Antosia. Możesz sobie odpuścić.

Ciekawe jak rozwinie się sytuacja z fizycznymi wydaniami singli. W tej chwili do managementu płynie rzeka kasy ze sprzedaży biletów na koncerty zasilana, ze względu na poziom cen, forsą ze sprzedaży albumu. Dlatego nie sądzę że będą sobie zaprzątać głowę singlami i jesli będą kolejne z MM to będą to wydania cyfrowe.

@czapelka
Ale z tego forum wiemy również o innych rzeczach którymi ludzie gardzą lub się zachwycają... Wiemy i dalej czytamy
Mi nowa scena, oświetlenie i oprawa z nowej trasy wyjątkowo przypadła do gustu. Antosia, również ja, za wiele rzeczy z przeszłości uważam za pustaka i jeszcze dostaje za to grubą kasę - zostawiam to w ramach mojego a priori.

Oczywiście. Temat to temat, ale dlaczego niektórym przeszkadza, że ktoś "pobocznie" zużyje parę kafelek na tym forum. Jakby był jakiś limit. Jakby za 200 lat sztuczna inteligencja miała to forum wykopać, jarać się tym co tu napisane i podziwiać, jak to ludziska pięknie trzymali się tematu.
Alan Wilder też - przecież to nie jest żadna cenzura - jak ktoś ma ochotę się odnosić do jego twórczości w ramach tematu, to czemu ma tego nie robić(?) Czasem przekleństwo się wymknie. Przecież nie jesteśmy jakimiś teletubisiami
Pozdrawiam

Ale ja wszystko rozumiem-i wszystko wiem tylko po prostu mnie śmieszy takie ortodoksyjne podejście i histeria gdy ktoś napisze-PLT to utwór z MFTM.

Swoja droga czy kaseta tez była wtedy bardziej atrakcyjna?No chyba nie, a MFTM na kasecie tez wyszlo w rozszerzonej wersji.

To Ty raczej masz problem ze zrozumieniem tego co ja piszę-ja doskonale wiem ze formalnie MFTM kończy się na PimpF, ale tez są merytoryczne powody aby nie uważać uznawania PLT za utór z MFTM za błąd.

Ten zespól ma kilkadziesięt utworów bsidowych, ale PLT jest jedyna piosenką spośród nich która ukazała sie na oficjalnym wydaniu albumu w dniu premiery na podstawowym dysku. Do tego było to grane na trasie. Więc to nie jest taki zwykły bside jak inne.

Ale oczywiście-formalnie MFTM kończy sie na PIMPF i wyraźnie o tym napisałem wczesniej.

Ok, w takim razie moim prawie ulubionym utworem na Violator jest Dangerous. haha. No bo Deluxe Violator wydany kilka lat temu zawiera ten utwor.