|
WÄ…tki bez odpowiedzi | Aktywne wÄ…tki |
| Autor |
Wiadomość |
|
Koner
Dołączył(a): Wt lis 09, 2004 19:21 pm
Posty: 1978
|
Tak jak zacząłem od zachwytów nad IWSH i OB, tak dalej z każdym kolejnym razem z tą płytą wszystko zlało mi się w jeden godzinny utwór (oprócz wspomnianych dwóch pierwszych, do których wracam z przyjemnością i które razem przebijają wszystko co nowego usłyszałem w tym roku za wyjątkiem Paddyego  ).
|
| Cz paź 29, 2009 15:42 pm |
|
|
krzysiek
Dołączył(a): Pt gru 26, 2003 14:23 pm
Posty: 3694
Lokalizacja: gdynia
|
mam pytanko,czy na DVD We Colide Tour jest utwór Not Prepared czy go nie ma?
http://allegro.pl/item794472299_mesh_th ... e_dvd.html
wg setlisty zamieszczonej przez tego sprzedjącego jest,a na moim egemplarzu nie ma ani w wersji DVD,ani na plytach CD,nie ma również w opisie z tyłu okładki.Jak to jest?czy są jakieś alternatywne wersje tego wydawnictwa?
|
| Pt paź 30, 2009 16:39 pm |
|
|
phoenix36
Dołączył(a): Pt sie 15, 2008 18:18 pm
Posty: 13225
Lokalizacja: Trójmiasto
|
Nie. Myślę, żę to po prostu błąd w spisie, gdyż Not Prepared był zagrany, ale nie znalazł się na dvd.
|
| Pt paź 30, 2009 17:38 pm |
|
|
enjoydm
Dołączył(a): Cz lis 20, 2003 19:21 pm
Posty: 982
Lokalizacja: electr-on Szczecin
|
Recenzja nowego albumu, pod koniec Listopada relacja z koncertu w Berlinie
http://electr-on.pl/modules.php?name=Re ... ent&id=891
|
| Åšr lis 04, 2009 9:41 am |
|
|
ThePesH
Dołączył(a): Pn lis 06, 2006 17:46 pm
Posty: 420
Lokalizacja: Synthetic Island
|
Jak zwylke recenzja 10/10 - Enjoy masz do tego dar !
|
| Åšr lis 04, 2009 10:33 am |
|
|
wesoły romek
|
jak zwykle czekałem na recenzję enjoya bo też uważam że ma talent  @enjoy - fajnie napisane, jak zwykle  , tylko 2 kwestie, w których prosilbym o wyjaśnienie:
1. „Is It So Hard?” to klasyk w wydaniu tej grupy, utwór który posiada duszÄ™ jak niegdysiejsze „My Defender” czy „Little Missile”.
nie wiem co miałes na myśli w tym zdaniu (a chętnie poznam ). Mnie IISH nieco rozczarował. Fragment który byl na stronie do odsłuchu bardzo mnie rozpalil, gdyby cały utwór byl w takim stylu jak sam początek, byłoby cool. Refren jest inny i to mnie nieco drażni, ale i tak piosenka jest spoko. Zamiast oceny 5 dam po prostu 4
2. perkusja grana na miotełkach
tzn. ???
przy okazji - ten singiel w limited edition jest tylko na winylu?
|
| Åšr lis 04, 2009 14:26 pm |
|
|
krzysiek
Dołączył(a): Pt gru 26, 2003 14:23 pm
Posty: 3694
Lokalizacja: gdynia
|
same ochy i achy w tej recenzji a tymczasem zaledwie kilka dni wczesniej
o co chodzi,czy to efekt tych kilku bardzo burzliwych nocy spędzonych z tym albumem które od tego 29 października rozpaliły uczucia,czy może jednak efekt braku jakieś nie daj boże recenzenckiej niezależnosci?
|
| Åšr lis 04, 2009 15:53 pm |
|
|
wesoły romek
|
nie ma czegoś takiego jak "recenzencka niezależność"
każdy opiniotwórca siłą rzeczy pisze subiektywnie
"ochy i achy"? poczytaj inne jego recenzje. Nie każda jest tak pozytywna
dzis rano listonosz przyniósł mi nowy album mesha. Wieczorem zarzucę a potem może coś tu dopiszę.
|
| Åšr lis 04, 2009 17:06 pm |
|
|
enjoydm
Dołączył(a): Cz lis 20, 2003 19:21 pm
Posty: 982
Lokalizacja: electr-on Szczecin
|
Dzięki wszystkim za ciepłe słowa, przyjemnością jest pisać recenzje dla takiej wrażliwej grupy odbiorców.
The Pesh - pozdrawiam, przemyślcie propozycję którą złożyłem Ogórowi, z VNV nie wypaliło może z Mesh.
Wesoły Romek - są utwory w dyskografii Mesh które są przyjemne ale przelatują i wylatują Crash, Trust You, ale są w dyskografii utwory zaśpiewane inaczej, poprzez treść tekstu, uczuciowy sposób śpiewania Marka, siłę przekazu wokalnego zabarwionego odpowiednio dobraną melodią, gdzie czuje się, że rodzi się jakaś opowieść coś wyjątkowego za taki uważam wymienione przykłady jak Is It So Hard? To są te emocje których szuka w tej grupie Electrolenka. Zapewne każdy z nas ma swoich faworytów w tym zestawie,ja i jeszcze kilka osób wskazało na numer 4 na tej płycie.
Perkusja grana na miotełkach, chodzi o pewien charakterystyczny dźwięk który zwłaszcza w początkowej części tego utworu się pojawia. Można go osiągnąć poprzez zamianę pałeczek na miotełki lub użycie talerzy hi-hat gdzie dźwięk otwieranego hi-hata przypomina "csssss" Nadaje to utworowi lekkiego rozpasania swingowego co czuje się w początkowej fazie. Cholera trudno to opisać literkami, wybacz
Zgadzam się z subiektywnością opinii recenzenta natomiast uważam że recenzencka niezależność występuje, kiedy? Kiedy nie ulega się wpływom osób którym zależy na sprzedaży płyty, postawieniu zespołu w odpowiednim świetle, kiedy tego światła nie ma.
Dzisiaj szczycę się tym, że w mojej kolekcji jest wprawdzie mniej plyt ale mogę rano spojrzeć w lustro
więc to nie to o czym myśli Krzysiek
Krzysiek przeczytaj raz jeszcze początkową część recenzji...tylko krowa nie zmienia poglądów a po kilkunastu przesłuchaniach tego albumu w różnych warunkach na różnym sprzęcie od pierdzidełka do Denona moja opinia ugruntowała się co zapisane jest treścią.
Pozdrawiam
|
| Cz lis 05, 2009 9:16 am |
|
|
krzysiek
Dołączył(a): Pt gru 26, 2003 14:23 pm
Posty: 3694
Lokalizacja: gdynia
|
przeczytałem,przeczytałem ale doprawdy zadziwiająca jest taka zmiana w tak krótkim czasie,tej pierwszej opini też zapewnie nie wydałes po 3 przesłuchaniach.Moje pytanie wynika z tego,że nigdy nie ukrywałem ,że jestes moim recenzenckim guru a nasze gusta pokrywają się w dobrych 95%,tak pozytywna recenzja tak co najwyżej poprawnego albumu mnie zadziwia.
oczywiscie tylko krowa nie zmienia poglądów,ja niestety już poglądu na ten album nie zmienie,poprawny pop ,dobry album ,ale wyzuty z emocji,przy żadnym utworze nie chwyta mnie za gardło,a żaden inny zespół jak Mesh nie chwytal mnie tak często jak własnie oni i tego od nich oczekiwałem.Emocji,a nie poprawnego melodyjnego popu.
zawiedli mnie nie tylko artystycznie,ale i wydawniczo,po nieludzko surowo wydanym DVD(bez ksiązeczki i trzema płytami wbitymi jedna na drugą) poszli jeszcze dalej,w podstawowej wersji albumu nie ma tekstów utworów które są podobno w wersji limitowanej,ciekawe co bedzie przy okazji nastepnej płyty,wersja limitowana bedzie zawierała krążek,a podstawowa jedynie puste pudełko z wkładką?
|
| Cz lis 05, 2009 14:48 pm |
|
|
enjoydm
Dołączył(a): Cz lis 20, 2003 19:21 pm
Posty: 982
Lokalizacja: electr-on Szczecin
|
Krzysiek normalnie aż musiałem sięgnąć pamięcią wstecz po Twoich argumentach i wyobraź sobie w 2006 roku przy okazji pisania recki do We Collide padło coś takiego:
"Pierwsze przesÅ‚uchanie wprawiÅ‚o mnie w zakÅ‚opotanie i nawet lekkie zażenowanie a w gÅ‚owie utkwiÅ‚ tylko jeden numer „This is what you wanted” oparty wÅ‚aÅ›nie na mocnej jak dla tej grupy gitarze."...
Jak widać ja w stosunku do tego zespołu już tak mam 
Jeśli chodzi o pop a nawet melodyjny pop jak to nazywasz to więcej go znajdziemy na poprzednim albumie niż tutaj, gdzie bardziej rządzą brudne dźwięki, nieco twardsze zaprawione agresywniejszą gitarą.
Niestety nie zgodzę się, że płyta jest bez emocji, może gdybyś pobawił się tekstami których istotnie nie ma w podstawowym wydaniu odbiór byłby zgoła inny.
Co do polityki wydawniczej o to raczej pretensji do zespołu mieć nie powinniśmy, label i kasa decyduje co i jak.
Popatrz na And One, nigdy nie wydaliby tego zapowiadanego dvd od lat gdyby nie swieży napływ gotówki do Out Of Line od dużego labela. Myślisz że Combichrist przed Rammstein jako support to zasługa talentu
Zgadzam się DVD wydanie masakra nie powinno się wydarzyć, ale z drugiej strony lepiej wypuścić coś takiego czy nie wydać wcale?
Pamietasz "We Collide" wydanie Königskinder Schallplatten, to dopiero była lipa, dopiero wydanie z DVD otarło łzy po tym badziewiu.
Głupio proponować ale wersja limitowana ma bardzo ładny songbook, warto.
|
| Cz lis 05, 2009 15:18 pm |
|
|
krzysiek
Dołączył(a): Pt gru 26, 2003 14:23 pm
Posty: 3694
Lokalizacja: gdynia
|
teksty w 80% rozumiem,ale to nie teksty w Meshu przyprawiają o dreszcze a gównie muzyka,teksty to tylko dodatek,ja emocji sluchając tego albumu niestety nie doswiadczam,w przeciwieństwie do We Colide które aż kipi od emocjonalnych numerów i momentów TIWYW to taki klasyczny poprockowy przebój wpadający momentalnie w ucho,ale prawdziwa potega tego albumu tkwi w Petryfied,CYMH,No Place Like Home czy Rest In Pieces..No ale to moje zdanie,masz prawo miec inne.
Co do wydawnictwa to się nie zgodze,zespół może mieć wpływ na pewne aspekty,skoro do albumu jest dolaczona 14 stronicowa książeczka,to nie ma mowy o jakiejś polityce oszczednosciowej-rozumiałbym gdyby ze wzgledow oszczednosciowych byla tylko 4 stronicowa wkładka,skoro jednak jest normalna książeczka to zespół powinien mieć wpływ na to,co w niej się znajduje,a teksty to podstawa,a nie rarytas który należy podarowac tylko tym,którzy zakupią wersję limitowaną.Tam mamy prawdziwą książkę,oraz singiel,jeżeli ktoś ma ochote na takie rarytasy to ok,ale teksty należą się każdemu kto kupi oryginalny album za 5 dych jak psu kosc.Najgorsze jest to,że kupując płytę nie wiedziałem,że tekstów nie ma,a moim rytuałem przy pierwszym zapozniu się z każdą płytą jest odsłuch z tekstami przed oczyma,może gdybym wiedział,że tekstów nie ma ,zdecydowałbym się od razu na zakup deluxa,choc nie ukrywam ze jego zawartosc akurat mnie nie rzuca na kolana,troche grubsza ksiazka i winylowy singiel(nie mam gramofonu,jade tylko z CD),teraz już za późno,aż takim kolekcjonerem nie jestem,ale czuje sie nieco zrobiony w jajo.
We Colide wydane przez KS własnie mam,i nie wiem o co Tobie chodzi,to ślicznie wydany digipack ze świetną książeczką,taką jak bóg przykazał,mi sie to wydanie bardzo podoba.
|
| Cz lis 05, 2009 15:34 pm |
|
|
enjoydm
Dołączył(a): Cz lis 20, 2003 19:21 pm
Posty: 982
Lokalizacja: electr-on Szczecin
|
Fajnie, że mamy różne zdanie na temat twórczości tej grupy.
Ciebie bardziej chwyta We Collide, mnie nie, i znam sporo osób które uważają ten album za najsłabszy w dorobku grupy bo poddany modzie i fascynacji gitarą która w tym zespole akurat gra drugie skrzypce.
Co do wpływów zespołu na wydawnictwo, zdziwiłbyś się ale często band nie ma na to wpływu, zwłaszcza gdy wydawany materiał jest w formie licencji.
Brak tekstów to częsty niestety bolesny przypadek, tutaj nie mamy wydania licencyjnego więc upatruję to w zwyczajnym marketingu aby sprzedać wersję droższą limitowaną, która moim zdaniem jest całkiem w porządku.
Wolę coś takiego niż broszki DM i widokówki z patykami
Specjalnie dla Ciebie zrobię dzisiaj zdjęcie swojego wydania We Collide, bedziesz zdziwiony, i to wcale nie jest wydanie ruskie
|
| Pt lis 06, 2009 10:17 am |
|
|
Genesis
Dołączył(a): Śr kwi 22, 2009 23:00 pm
Posty: 1120
Lokalizacja: Entertainment Through Pain
|
Bez przesady, ten cały Mesh, to nie jest nic wybitnego, a Depechom dorasta prawie... do pięt!
|
| Pt lis 06, 2009 12:39 pm |
|
|
captainNEMO
Dołączył(a): N sie 14, 2005 20:56 pm
Posty: 193
Lokalizacja: Myszków/Warszawa
|
Wybitnie dałeś ciała .
Pozdrawiam .
|
| Pt lis 06, 2009 13:11 pm |
|
|
enjoydm
Dołączył(a): Cz lis 20, 2003 19:21 pm
Posty: 982
Lokalizacja: electr-on Szczecin
|
Przydałoby się czasami zdjąć te klapki z oczu 
Zaznaczę tylko nieśmiało, że nie porównuję twórczości DM do Mesh i odwrotnie a jedynie informuję, że wolę limitowaną edycję wydawnictwa jednej grupy od drugiej ale to się może zmienić bo podobno Rammstein wyda niebawem swój box gdzie będą kajdanki i wibrator a to znacznie fajniejsze niż broszki DM i widokówki z patykami
|
| Pt lis 06, 2009 13:22 pm |
|
|
CureMar
Dołączył(a): N wrz 11, 2005 10:45 am
Posty: 1805
Lokalizacja: Gdańsk / Underneath the Stars
|
Zeby na SOTU było połowę tego pomysłu na granie, które jest na "A Perfect Solution", to ostatnia płyta DM nie byłaby aż tak.....przeciętna (delikatnie to określając).
|
| Pt lis 06, 2009 15:02 pm |
|
|
enjoydm
Dołączył(a): Cz lis 20, 2003 19:21 pm
Posty: 982
Lokalizacja: electr-on Szczecin
|
Bardzo Å‚adnie pan to ujÄ…Å‚, bardzo Å‚adnie, tak subtelnie 
|
| Pt lis 06, 2009 15:15 pm |
|
|
ThePesH
Dołączył(a): Pn lis 06, 2006 17:46 pm
Posty: 420
Lokalizacja: Synthetic Island
|
Ostatnio będąc u jednego z londyńskich forumowiczów usłyszałem ciekawe określenie :
DeMESH Mode
|
| Pt lis 06, 2009 15:16 pm |
|
|
Fanta
Dołączył(a): So wrz 17, 2005 0:45 am
Posty: 357
Lokalizacja: stolica
|
spadłam z krzesła,hehehe
no litości,widziałeś ich choć raz na żywo? jeśli SROTU lepsze jest od A Perfect Solution,no to ja się na muzyce w ogóle nie znam
pomijam oczywiście kwestię bezsensu porównywania tych dwóch zespołów,choćby np.ze względu na zupełnie odmienne "granie"..ale co tam..próżna gadka...
|
| Pt lis 06, 2009 15:31 pm |
|
|
Kto przeglÄ…da forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
|
|
