Autor |
Wiadomość |
charakterek
Dołączył(a): Wt sie 07, 2007 9:41 am Posty: 656 Lokalizacja: inna
|
Re: Dave Gahan i Soulsavers
|
jak dla mnie klimat jest, wokal przepiękny, fajna muzyka niby wszystko się zgadza a jednak ... męczy chyba nie byłabym w stanie wysłuchać płyty naraz w całości (nawet przy winku )
|
Wt maja 15, 2012 14:30 pm |
|
darek81-85
Dołączył(a): Śr gru 15, 2010 13:38 pm Posty: 107
|
Re: Dave Gahan i Soulsavers
|
chyba nie byłabym w stanie wysłuchać płyty naraz w całości (nawet przy winku )[/quote]zależy jakie wino będziesz pił dla mnie bez trunków nie źle kręci - słucham i słucham i naprawdę dobre jeszcze raz
|
Wt maja 15, 2012 17:04 pm |
|
rdtt
Dołączył(a): Pt maja 19, 2006 19:35 pm Posty: 1181 Lokalizacja: Toruń
|
Re: Dave Gahan i Soulsavers
|
nie udało mi się wysłuchać ani jednego utworu w całości... poza longest day. Zbyt dużo monotonii
|
Wt maja 15, 2012 17:53 pm |
|
ewysz
Dołączył(a): Pt lis 18, 2011 0:30 am Posty: 330 Lokalizacja: Poznań/Vienna
|
Re: Dave Gahan i Soulsavers
|
Przepiękny jest ten album. Bitterman rozwala czasoprzestrzeń. Chylę czoła za ten utwór na maxa. Gahana głos brzmi w pełnej krasie, poprawiony czy nie, brzmi pięknie, wiarygodnie. Słychać, że bardzo czuje to co śpiewa. Boski wokal w Presence Of God i Gone Too Far :O Jeśli będzie koncert - będzie to propozycja grzechu warta. Zobaczyć Gahana w innej odsłonie. Może wreszcie zobaczymy to krzesełko i zwisający mikrofon. Ostatni pieśń też rozwala...
|
Wt maja 15, 2012 20:12 pm |
|
Headstar
Dołączył(a): Śr lip 09, 2003 6:25 am Posty: 294 Lokalizacja: Bytom
|
Re: Dave Gahan i Soulsavers
|
Płyta na pewno nie jest materiałem do jednokrotnego wysłuchania. Teksty ciekawe, z tego co zrozumialem, bo amerykanizacja w przypadku Gahana jest o wiele dalej posunięta niz w przypadku tego co pisze Martin, w sensie rozumienia tego co mowia przez czlowieka znajacego bardziej angielski niz amerykansko-angielski.
Nad wokalem i dzwiekami nie ma sie co rozpisywac, ocenianie warstwy muzycznej na podstawie nędznego mp3 mija sie z celem i na pewno nie jest w zaden sposob miarodajne. Poczekam na płytke albo FLAC zeby cokolwiek wiecej napisac. Zgodze sie przede wszystkim z tym ze wokal Dave bez przesterów i brudzenia a'la Ben Hilier czy jak sie ten chłoptaś zwie, jest dla mnie o wiele ciekawiej brzmiacy niz na ostatniej plycie DM.
Z tego co mi zostało w pamieci - Longest Day i Bitterman.
|
Wt maja 15, 2012 21:10 pm |
|
KARzYÅš
Dołączył(a): Pn wrz 13, 2004 17:18 pm Posty: 399 Lokalizacja: OSTRÓW WLKP.
|
Re: Dave Gahan i Soulsavers
|
mi się "zaszkliło" w oczach po "In the Morning" i "Gone too far" ... płyta ma coś w sobie...na pewno za każdym odsłuchem coraz bardziej będzie się ją odkrywać , ale to dopiero jak będzie w bezstratnej jakości , bo nie ma co sobie tego dania psuć empetrójką niskich lotów. ..poza tym "Take" i "Take me back Home" miał coś w sobie nie mogę się doczekać 100% audio
|
Wt maja 15, 2012 21:30 pm |
|
Policy_66
|
Re: Dave Gahan i Soulsavers
|
jestem w szoku po przesłuchaniu tego albumu!!!!! Gahan potwierdza że wokalistą jest świetnym !!!!!!
|
Wt maja 15, 2012 22:03 pm |
|
Lord Mały
Dołączył(a): N lip 17, 2005 14:15 pm Posty: 4569 Lokalizacja: Powiś(L)e
|
Re: Dave Gahan i Soulsavers
|
Plyta zamowiona i czekam. A nie lubie czekac, szczegolnie na cos co mi sie podoba. I rozbawiaja mnie opinie, ze plyta jest monotonna , bo akurat w tym przypadku wokal Dave'a sprawia, ze plyta monotonna nie jest.
|
Wt maja 15, 2012 22:53 pm |
|
radman40
Dołączył(a): N paź 02, 2005 0:12 am Posty: 265 Lokalizacja: Szczecinek/Leeds
|
Re: Dave Gahan i Soulsavers
|
Paper Monsters(która jest o wiele gorsza od Hourglass) to przy tym projekcie arcydzieło...wzniosłe,dużo dźwięków lecz wszystko do siebie podobne,monotonne,rozlazłe i męczy ucho.Gdyby nie śpiewał to Dave Gahan,to wyłączyłbym po kilku sekundach,nie mój klimat peace
|
Wt maja 15, 2012 23:20 pm |
|
ewysz
Dołączył(a): Pt lis 18, 2011 0:30 am Posty: 330 Lokalizacja: Poznań/Vienna
|
Re: Dave Gahan i Soulsavers
|
"Męczy ucho." Przepraszam, ale nie mogę.
|
Wt maja 15, 2012 23:55 pm |
|
Easy tiger
Dołączył(a): Cz lut 17, 2005 9:24 am Posty: 806 Lokalizacja: KRK
|
Re: Dave Gahan i Soulsavers
|
płyta jest monotonna, tłem jest zwykle ściana dzwięku niby Gahan pokazuje że umie śpiewać ale aranżacje muzyczne mało interesujące Na plus wyróżniają się In the morning i Longest day
|
Åšr maja 16, 2012 0:29 am |
|
radman40
Dołączył(a): N paź 02, 2005 0:12 am Posty: 265 Lokalizacja: Szczecinek/Leeds
|
Re: Dave Gahan i Soulsavers
|
fajnie że rozbawiłem w tą majową noc ,baw się dobrze przy tej płycie...mi nie wchodzi po prostu,dla mnie tej płyty mogłoby nie być,kwestia gustu a o gustach się nie dyskutuje i tyle w temacie peace
|
Åšr maja 16, 2012 0:56 am |
|
martbdg
Dołączył(a): Cz kwi 20, 2006 19:25 pm Posty: 1105 Lokalizacja: Bydgoszcz
|
Re: Dave Gahan i Soulsavers
|
Gahan w formie..wokal dobry nawet bardzo Ale muzyka męcząca, monotonna...
|
Åšr maja 16, 2012 9:06 am |
|
FM
Dołączył(a): Pn sty 02, 2006 10:11 am Posty: 3067 Lokalizacja: Olsztyn
|
Re: Dave Gahan i Soulsavers
|
A co ma jedno do drugiego? Jasne, jeśli ktoś kupi tę płytę tylko i wyłącznie bo Dave tam śpiewa, no to jego sprawa. Nie zaprzeczam, że wokal jest tutaj świetny. Bo jest!!! Naprawdę jest! Takiego Dave'a chciałoby się słuchać. Ale muzycznie to wszystko jest zbyt podobne do siebie...ma się wrażenie, jakby leciał cały czas ten sam utwór w różnych wariacjach...każdy song jest niemal kalką poprzedniego. I do tego mam największy zarzut. Co nie znaczy, że płyta jest słaba czy bardzo przeciętna-klimacik ma! Jednak sam wokal to WIELE za mało(chyba że kogoś nie obchodzi muzyka, o czym napisałem wyżej).
|
Åšr maja 16, 2012 9:07 am |
|
Jezebel 101
Dołączył(a): So sty 30, 2010 0:10 am Posty: 126
|
Re: Dave Gahan i Soulsavers
|
Ano, ja ją zakupię głównie dla Tego głosu. Myślę, że jest nas więcej
|
Åšr maja 16, 2012 9:57 am |
|
mikeDM
Dołączył(a): So lis 08, 2003 15:11 pm Posty: 68 Lokalizacja: Bydgoszcz
|
Re: Dave Gahan i Soulsavers
|
Dla mnie oprócz wspaniałego wokalu Dave'a nie ma nic na tej płycie szczególnego,po prostu nuda nuda nuda,klimat melancholii przewija sie przez cały album,widac ze Gahan trochę zwolnił,mam nadzieje ze na płycie Dm pokaże moc,a to ze chce spiewac w jakimś projekcie to jego sprawa i nikt mu tego nie zabrania.I nie narzekam tylko oceniam to obiektywnie.Moze mi sie wydaje ale bardzo mi to przypomniało "paper monsters".Dave sam wspomniał że bardzo lubi ten zespół dlatego postanowił im pomóc w promocji płyty...
|
Åšr maja 16, 2012 11:16 am |
|
ewysz
Dołączył(a): Pt lis 18, 2011 0:30 am Posty: 330 Lokalizacja: Poznań/Vienna
|
Re: Dave Gahan i Soulsavers
|
Muzyka jest nietuzinkowa, aranże ambitne, przejścia, zmiany rytmów i harmonii nieoczywiste. Klimat niesamowity. To jest muzyka na wysokim poziomie.
|
Åšr maja 16, 2012 11:26 am |
|
herz
Dołączył(a): Pn lut 27, 2012 16:28 pm Posty: 39 Lokalizacja: sosnowiec
|
Re: Dave Gahan i Soulsavers
|
ale on im nie pomaga w promocji plyty tylko tam spiewa hel ludzie wiecie ze kawalek longest day czy jakos tak jest w propozycjach do NRD na ESKAROCK zaglosowalam
|
Åšr maja 16, 2012 11:45 am |
|
Fragile_Tension
Dołączył(a): Pt kwi 20, 2012 14:13 pm Posty: 22
|
Re: Dave Gahan i Soulsavers
|
Ja też
|
Åšr maja 16, 2012 13:39 pm |
|
FM
Dołączył(a): Pn sty 02, 2006 10:11 am Posty: 3067 Lokalizacja: Olsztyn
|
Re: Dave Gahan i Soulsavers
|
Normalnie drugie King Crimson i Dream Theater I to pisze osoba, która umieściła w 10-tce ulubionych wykonawców poza DM Queen i Tori Amos. Nie żebym sie czepiał( ), ale jak chcę posłuchać muzyki wysokich lotów, to zapuszczam sobie Queen z lat 70-tych, Metallicę 80-tych, Genesis 70-tych, debiut King Crimson, Made In Japan Deep Purple(najlepsza koncertówka w historii-wszystko na żywo!!!), Led Zeppelin, Marilion z Fishem....i tak mógłbym jeszcze długo. To jest dopiero muzyka na NAJWYŻSZYM ŚWIATOWYM POZIOMIE!!! Soulsavers przy tym to amatorzy. Jeszcze co do klimatu-do SOFAD to tej płycie BAAARDZO DALEKO. Że już nie wspomnę o Cocteau Twins czy Dead Can Dance.
|
Åšr maja 16, 2012 15:15 pm |
|
|