Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki |
Autor |
Wiadomość |
tomek gdynia
Dołączył(a): Śr lip 06, 2005 11:29 am Posty: 25
|
to nie ocena
czyli muzyka na5 czy 2
|
Pt wrz 02, 2005 15:11 pm |
|
Hien
|
ja mysle ,ze Alan jakby widział tą dyskusje to miałby ją w du..e
człowiek jest szczęśliwy ,osiągnął w życiu to co chciał i tyle...
nie nagrywa płyt bo nie jest mu to potrzebne do szczęścia...
pewnie gra sobie gdzieś w zaciszu domku w samotności...
|
Pt wrz 02, 2005 15:12 pm |
|
tomek gdynia
Dołączył(a): Śr lip 06, 2005 11:29 am Posty: 25
|
no i ok jego spr
|
Pt wrz 02, 2005 15:16 pm |
|
Oblivion
|
No, czyż nie pisałem tutaj całkiem niedawno, że wilki zawsze wracaja do lasu ? Znowu może być pięknie. Jeden news na "shunt" mi tylko do pełni szcześcia brakuje. Aczkolwiek http://www.alanwilder.de/ i http://www.depechemode.ch/ to całkiem spora zaliczka. W sumie to by pasowało...na każdy post - sofadowy brzdęk przypadała 1 płyta Recoil. Oby...bo się strasznie głodny zrobiłem mrocznej strony dm w jeszcze bardziej wyrafinowanej formie.
Tak pokrótce nawiązujac....
Nie pamiętam, żeby Alan keidykolwiek powiedział, że nie chce mu sie nagrywać bo ma mało fanów. Jego rozczarowanie wiązało się z tym, że nie można było kupić płyt Recoil - przez co nie trafia do nieco szerszego grona. Promocja Liquida odbiegła znacznie od obietnic ze strony mute więc stwierdził ze taka zabawa nie ma teraz sensu. Wiadomo było, ze Jego płyty sprawdzą fani lubiący mroczniejsze aspekty dm. A potencjał był jeszcze wiekszy i zwojować mozna było nieco więcej, niekoniecznie na listach przebojów.
A tak by the way, to w sumie dobrze, że sobie rozwalacie łby o Recoil. Nie każdy musi łykać niepokojące mroczne koncept - albumy jak własną ślinę. Trzeba znaleźć jakis klucz do tego, troche przeżyć i posłuchac w odpowiednim miejscu i czasie. Nie po to powstał ten projekt, żeby zadowolić nieprzebrane masy. Alan dał upust swojej fascynacji jeżeli chodzi o wybitnie złowieszcze granie, muzyczne obrazowanie mrocznych stron ludzkich zachowań i emocji i tego typu historii (czym teksty Gora się rzadko bawiły) więc niektórych to na dzień dobry odstrasza....Pewnie zaraz poleci tekst, że Recoil słuchają sami dewianci...buehe.
Ktoś tam pisał, ze Alan nic nie wniósł do muzyki po odejściu z dm. A Co dm wniosło do muzyki po 1995 ?
Mr Wilder - czekam na kolejny MINDFUCK.
|
Pn wrz 05, 2005 0:07 am |
|
mort
Dołączył(a): Pn sty 05, 2004 9:40 am Posty: 1242
|
|
Cz wrz 15, 2005 7:26 am |
|
Kryk
Dołączył(a): Cz wrz 15, 2005 9:47 am Posty: 20 Lokalizacja: Wrocław
|
|
Pt wrz 16, 2005 8:52 am |
|
mort
Dołączył(a): Pn sty 05, 2004 9:40 am Posty: 1242
|
Ta informacja pojawiła się na www.depechemode-home.pl ... a podał ją Gahan w wywiadzie dla D-LINE... też się dziwiłem, że nikt tego nie zauważył...
|
Pt wrz 16, 2005 8:56 am |
|
Agent Orange
|
Alanawi wyszedl tylko Faith Healer (choc nie do konca, bo to cover), Edge to the life, Incubus(swietny kawalek) i moze jeszcze Breath Control. Reszta jakos do mnie nie przemawia.
|
N wrz 18, 2005 11:38 am |
|
Alannah Wilder
Dołączył(a): Śr paź 13, 2004 1:43 am Posty: 53 Lokalizacja: warSAW
|
Alus jest po prostu PERFEKCJONISTA i NIGDY NIE jest do konca zadowolony ze Swojej pracy. Ciagle cos poprawia i to jest PRZEUROCZE!
A Ja bym chciala, zeby Jego najnowsza plyteczka byla w klimacie BLOODLINE, ale pewnie bedzie CIEZSZA od LIQUID ...
|
Cz wrz 22, 2005 10:50 am |
|
Recoil
Dołączył(a): Pn paź 04, 2004 20:52 pm Posty: 53
|
del..
Ostatnio edytowano Pt kwi 15, 2011 20:59 pm przez Recoil, łącznie edytowano 1 raz
|
Pt wrz 23, 2005 19:53 pm |
|
radman40
Dołączył(a): N paź 02, 2005 0:12 am Posty: 265 Lokalizacja: Szczecinek/Leeds
|
Recoil to piękna schizowa muza.Musze przyznać że baardzo czekam na nową płytke Alana,bo liquid jest genialny(szczególnie w nocy na słuchawkach).Zapewne Al pójdzie w nowym kierunku bo jest nowatorski,ale bankowo będzie trzymać poziom bardzo wysoki zresztą.
|
N paź 02, 2005 13:12 pm |
|
Agent Orange
|
OŚWIADCZENIE: Niniejszym cofam, odwołuję, kasuję i puszczam w niepamięć każde złe słowo które kiedyś pisałem pod adresem Recoil. Po ostatnim miesiącu spędzonym z tą muzyką, stwierdzam ze RECOIL jest absolutnie GENIALNE!!!!, A Unsound Method to po prostu muzyka doskonala!!
Ostatnio edytowano Pt lis 18, 2005 12:37 pm przez Agent Orange, łącznie edytowano 1 raz
|
Cz lis 17, 2005 23:21 pm |
|
Hien
|
No więc własnie hehe :p
Recoil nie można oceniać po przesłuchaniu kilku kawałków na krzyż...
nawet jak się przesłucha w jeden dzień całą dyskografie to trudno na serio docenić tą muzykę...
Recoil dojżewa w człowieku...
|
Pt lis 18, 2005 21:54 pm |
|
kwiatek
Dołączył(a): N lip 18, 2004 22:04 pm Posty: 754 Lokalizacja: Łódź
|
zgadza się. ja ciągle słucham i słucham tej muzy. wchodzi mi cholernie ciężko, ale wiem że ta muzyka ma wielką wartość. zupełnie w innej płaszczyźnie odbieram Recoil niż chociażby dM. recoil nie daje jakiejś satysfakcji bezpośrednio podczas słuchania, jakichś iluminacji estetycznych. daje raczej mocną dawkę mrocznych przeżyć, pozostających głęboko i przez dłuższy czas w pamięci.
|
Pt lis 18, 2005 22:02 pm |
|
vil
Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 10:08 am Posty: 119 Lokalizacja: war shava shava
|
Ze wstydem przyznaję, że przez długie lata Recoil był dla mnie nazwą, która niejasno kojarzyła mi się z jakąś elektroniką i od czasu do czasu przewijała się to tu, to tam, w recenzjach, w prasie muzycznej.
To, że przez te same lata te kilka płyt dM, jakie miałam, przegrane kiedyś, przesłuchane raz, leżało sobie cichutko w ciemnej szufladzie jest wstydem jeszcze większym. Może musiałam dorosnąć i przestać się snobować na płyty typu "skandynawskie pojękiwania wydane w nakładzie 17 egzemplarzy", bo teraz z tego odkrywania rzeczy znanych niejako 'podświadomie' mam o wiele wiecej radości.
A może właśnie dlatego, że przez lata słuchałam muzyki zdecydowanie 'dziwnej', Recoil wszedł we mnie bez problemu, gładko, wszystkie płyty w jeden dzień i bez żadnego grymasu. Przeczytałam powyższe wypowiedzi z niejakim zdumieniem, że ta muzyka komukolwiek może się wydawać "trudna", ale gdyby nie to, że wcześniej miałam do czynienia z Autechre czy FSOL...
Potwierdzić muszę, że Recoil ma w sobie ten szczególny rodzaj niepokoju, jakby mieszankę mroku i zbyt jaskrawego światła, przekaz objawiający to, że rzeczywistość wypełza poza własne kontury. A to nie każdemu musi się podobać.
Przyspieszone z niejasnego powodu bicie serca i mrowienie w czubkach palców obserwuję u siebie przy okazji "Hydrology", przy słuchaniu "Unsound Methods" towarzyszy mi pokręcona ekscytacja wymieszana z niechęcią i obrzydzeniem do ludzi (w tramwaju, na ulicy), a "Liquid" - przyznaję - potrafi mnie przerazić. Ale wszystkie są jednakowo fascynujące. I satysfakcjonujące - a to nieczęsto się zdarza wmuzyce, przynajmniej mnie.
Mogę zatem tylko żałować, że ktoś mi nie wcisnął Recoil pare lat wcześniej. Tyle czasu zmarnowałam...
|
Pt lis 18, 2005 23:18 pm |
|
sin
Dołączył(a): Śr lip 09, 2003 20:55 pm Posty: 994 Lokalizacja: Szczecin
|
|
Pn lis 21, 2005 13:48 pm |
|
Oblivion
|
|
Pn lis 21, 2005 14:05 pm |
|
kwiatek
Dołączył(a): N lip 18, 2004 22:04 pm Posty: 754 Lokalizacja: Łódź
|
Wilder powinien się wokalnie w Recoil udzielać. słyszałem jaki ma wokal- rewelacyjny. Jakiś on zakompleksiony czy co?
|
Śr lis 23, 2005 20:19 pm |
|
Hien
|
z kiedy był ten wokal?
|
Śr lis 23, 2005 20:36 pm |
|
kwiatek
Dołączył(a): N lip 18, 2004 22:04 pm Posty: 754 Lokalizacja: Łódź
|
z czasów CTA-SGR to napewno. ale że nie ćpał i za dużo nie pił to mniemam, że zachował umiejętności wokalne
|
Śr lis 23, 2005 20:45 pm |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 44 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|