Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki |
Autor |
Wiadomość |
michaŁ
Dołączył(a): Cz lip 21, 2005 18:17 pm Posty: 2114 Lokalizacja: Łódź
|
Re: Martin Gore & Vince Clarke
|
Format pewnie tylko cyfrowy
|
Pt sty 27, 2012 21:01 pm |
|
czapelka
Dołączył(a): Śr lis 12, 2003 12:55 pm Posty: 1343
|
Re: Martin Gore & Vince Clarke
|
nie, dwunastka też będzie
|
Pt sty 27, 2012 23:43 pm |
|
Kostek
Dołączył(a): So lip 23, 2005 14:15 pm Posty: 91 Lokalizacja: w.
|
Re: Martin Gore & Vince Clarke
|
gnojówka jakich pełno na wiejskich zabawach w starych oborach.
ciekawe czy jakby było stworzone ( choć podobnych pomyj jest mnóstwo) przez kogoś innego to piejące tu "kury" z zachwytu tez by gdakały : "płyta roku !!!" ??
na 200% NIE.
mg i vc nagrali coś takiego bo lubią takie zabawy z dźwiękami i tyle...!!!! a cześć fanów DM na siłę udaje że to kolejny cud od MG.
|
So sty 28, 2012 11:08 am |
|
nancy boy
aDMinistrator
Dołączył(a): Śr lip 09, 2003 23:19 pm Posty: 3718 Lokalizacja: Szczecin
|
Re: Martin Gore & Vince Clarke
|
a część nie potrafi żyć ze świadomością, że nie podoba im się to co podoba się innym
|
So sty 28, 2012 11:30 am |
|
precious one
Dołączył(a): Wt sie 24, 2004 17:00 pm Posty: 851
|
Re: Martin Gore & Vince Clarke
|
i nikt nie napisał tutaj ze to album roku (skoro nawet sie nie ukazał jeszcze). Ja tam rozpatruje to w innych kategoriach, nie porównywając tego broń boże do DM... i mi się podoba
|
So sty 28, 2012 14:59 pm |
|
Oscet
Dołączył(a): Śr lip 28, 2004 19:33 pm Posty: 797 Lokalizacja: 12.02.2012 LOVE & PEACE, the end
|
Re: Martin Gore & Vince Clarke
|
nancy boy, albo nie rozumiesz, albo udajesz , że nie rozumiesz. Nie chodzi o gusta, bo te wiadomo są różne i każdy ma prawo lubić inną muzykę, inny gatunek filmów, czy czytać inne książki. Chodzi o samo podejście niektórych fanów DM. Potrafią krytykować innych wykonawców, a gdy tylko Martin Gore weźmie udział w jakimś projekcie, to już na dzień dobry musi to być dobre, nawet jeżeli brzmi jak coś, czego nie lubią, nie słuchają, ba, krytykują to u innych artystów. Przecież to co stworzyli vcmg to nic nowego, jest tego masa , tworzona od lat, a jakoś nie widziałem topicu w " inne zespoły ", abyście wyrażali swoje zadowolenie z tego rodzaju muzyki.
|
Pn sty 30, 2012 12:05 pm |
|
nancy boy
aDMinistrator
Dołączył(a): Śr lip 09, 2003 23:19 pm Posty: 3718 Lokalizacja: Szczecin
|
Re: Martin Gore & Vince Clarke
|
1. Mam zakładać topiki o każdym zespole jakiego słucham? to jednej nocy założę jakąś setke topików. Tylko w jakim celu? 2. A nie może być tak, że płyta VCMG może skierować uwagę niektórych na ten rodzaj muzyki? Ja nie mam pojęcia, że jest masa takiej muzyki bo takowej nigdy nie słuchałem. To, że takowej nigdy nie słuchałem oznacza, że nie może mi się spodobać? Depeche Mode też kiedyś nie słuchałem
|
Pn sty 30, 2012 18:42 pm |
|
Kikosa
Dołączył(a): Pn sie 01, 2011 18:35 pm Posty: 35
|
Re: Martin Gore & Vince Clarke
|
|
Pn sty 30, 2012 22:36 pm |
|
dary
Dołączył(a): Śr paź 15, 2003 21:40 pm Posty: 475 Lokalizacja: Szczecin
|
Re: Martin Gore & Vince Clarke
|
|
|
|
|
Oscet napisał(a):
nancy boy, albo nie rozumiesz, albo udajesz , że nie rozumiesz. Nie chodzi o gusta, bo te wiadomo są różne i każdy ma prawo lubić inną muzykę, inny gatunek filmów, czy czytać inne książki. Chodzi o samo podejście niektórych fanów DM. Potrafią krytykować innych wykonawców, a gdy tylko Martin Gore weźmie udział w jakimś projekcie, to już na dzień dobry musi to być dobre, nawet jeżeli brzmi jak coś, czego nie lubią, nie słuchają, ba, krytykują to u innych artystów. Przecież to co stworzyli vcmg to nic nowego, jest tego masa , tworzona od lat, a jakoś nie widziałem topicu w " inne zespoły ", abyście wyrażali swoje zadowolenie z tego rodzaju muzyki.
|
|
|
|
|
Bo właśnie to oznacza dla mnie BYCIE FANEM a nie "słuchaczem" określonego typu muzyki. Np. uwielbiam Sisters of Mercy, ale nie będąc ich FANEM projekt SSV Go Figure zupełnie mi nie leży, natomiast singiel PCD Wronga potrafię katować w moim aucie non-stop. Oczywiście nie jestem bezkrytyczny - za takie remiksy jak Comatose /Pole Remix/ czy A Pain That I'm Used To /Bitstream Threshold Mix/ mógłbym się na nich obrazić P.S. Na Pogoń w IV lidze też chodziłem, pomimo, że grali z Lechem Czaplinek a nie Poznań Nie próbuj zrozumieć FANÓW, bo to Ci się nie uda a mój wpis też potraktuj z przymrożeniem oka... A VCMG OCZYWIŚCIE mi się podoba...
|
Śr lut 01, 2012 11:51 am |
|
nancy boy
aDMinistrator
Dołączył(a): Śr lip 09, 2003 23:19 pm Posty: 3718 Lokalizacja: Szczecin
|
Re: Martin Gore & Vince Clarke
|
|
Śr lut 01, 2012 20:07 pm |
|
Michalz
Dołączył(a): Śr paź 13, 2010 15:58 pm Posty: 77
|
Re: Martin Gore & Vince Clarke
|
Bardzo ciekawe kawałki fajna zabawa dźwiękami mnie się te próbki podobają
|
Śr lut 01, 2012 20:53 pm |
|
piotrlinkowski
Dołączył(a): Pt lip 08, 2005 22:26 pm Posty: 44
|
Re: Martin Gore & Vince Clarke
|
Dla mnie kawałki vince`a i Martina są niezłe po odsłuchaniu fragmentów. Oni i tak będą tworzyć taką muzę jaka im odpowiada, jak to dave chyba kiedyś powiedział Oni lajtowo podchodzą do sprawy. Ja nie oczekiwałem po tym albumie jakieś melodyjności Martina jak np. album speak and spell Myślę, że trzeba będzie to trochę trawić. Myślę że będzie to extra wstawka przed następnymi koncertami DM jakie czekają nas w 2013r. Bynajmniej mam taką nadzieję hey
|
Śr lut 01, 2012 22:13 pm |
|
bike_a
Dołączył(a): N lut 21, 2010 21:58 pm Posty: 719 Lokalizacja: where the wild things are
|
Re: Martin Gore & Vince Clarke
|
|
Śr lut 01, 2012 23:40 pm |
|
oDMienioNY
Dołączył(a): So maja 16, 2009 18:58 pm Posty: 1141 Lokalizacja: 3City
|
Re: Martin Gore & Vince Clarke
|
odpaliłem z wielkim sceptycyzmem, ....a tu proszę pozytywny zaskok na +, na razie nie uzewnętrznię się why, to się czuje i albo wchodzi albo nie, do mnie trafiło i poczekam na pełne wydanie
|
Cz lut 02, 2012 20:36 pm |
|
Polonista
Dołączył(a): Wt cze 14, 2011 12:32 pm Posty: 484 Lokalizacja: Warszawa
|
Re: Martin Gore & Vince Clarke
|
Bez rewelacji, ale jest dobrze. Poczekajmy spokojnie na finał. Pewnie gdyby nie Martin na cały projekt uwagi bym nie zwrócił, ale to całkiem naturalne że fan DM, podnieca się wszystkim co wychodzi spod ręki Martina. Biorąc pod uwagę że to forma zabawy dla Gora i Clarka jest naprawdę dobrze.
|
Wt lut 07, 2012 9:09 am |
|
Home
Dołączył(a): Cz mar 19, 2009 21:04 pm Posty: 118 Lokalizacja: NIE KATOWICE
|
Re: Martin Gore & Vince Clarke
|
ALE CUDOWNE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
|
Cz lut 09, 2012 19:38 pm |
|
nancy boy
aDMinistrator
Dołączył(a): Śr lip 09, 2003 23:19 pm Posty: 3718 Lokalizacja: Szczecin
|
Re: Martin Gore & Vince Clarke
|
Martin udzielił wywiadu dla Musikexpress. VCMG to nie tylko inicjały Marta i Vince'a ale też skrót od Voltage Control Modulation Generator. Panowie nie wykluczają kolejnych albumów VCMG. Na pytanie czy czas teraz na współpracę z Alanem, kolejnym byłym członkiem dM, Martin roześmiał się i powiedział, że nie wie, aczkolwiek obecnie ma częstsze i lepsze kontakty z Alanem niż kiedykolwiek wcześniej.
|
So lut 11, 2012 10:29 am |
|
tb808
Dołączył(a): So gru 27, 2003 13:09 pm Posty: 1172
|
Re: Martin Gore & Vince Clark
|
|
|
|
|
Laudia Renault napisał(a):
Dla mnie najbardziej zadziwiające jest to, że nowe remiksy DM określane są z reguły jako kicha totalna - padało pytanie o to, czy łyknie się każde gówno sygnowane przez DM. Znając jako tako, bardzo jako tako w ogóle, lecz na tym forum więcej niż mniej ; ) elektronikę klubową, mocno zawahałabym się przed nazwaniem któregokolwiek z ostatnio wydanych remixów DM gównem (na tę chwilę PJ Prydza). Krótko potem wychwala się kompletnie nijaki wałek Gora i Clarka, numer który w elektronice klubowej cofa sie nie tylko w czasie [zawsze można by zwalić, że modę na 90-tisy panowie potraktowali zbyt dosłownie], ale przede wszystkim w jakości.
Wnioski nasuwają się same: większość remiksow DM w opinii znacznej części fanów to zamach na ich kanoniczny, znany i uwielbiany co do sekundy numer. Wystarczy zaś by coś podpisał Gore i jest wielkie łaaaa.
Wielkie łaaa nad wielkim NIC. Bo to, co można było jak na razie usłyszeć to jest NIC nie podobne do NICZEGO - w najgorszym znaczeniu. Ew. jak juz ktoś zauważył tandetny trance. Czyli nic.
Vince'owi polecam zatrzymanie się na poziomie remiksu BTW, Gore'owi inne środki na kryzys wieku średniego, obu panom odstawienie koksu, a forumowiczom Nowe szaty Cesarza.
|
|
|
|
|
Uważam tak samo. Na tle innych pozycji w takiej stylistyce muzycznej to VCMG jest mocno przeciętne / słabe. Podejrzewam, że gdyby nie nazwiska twórców, to nikt by na tym ucha nie zawiesił.
|
So lut 11, 2012 23:04 pm |
|
yaro_
Dołączył(a): Śr paź 20, 2004 19:53 pm Posty: 907 Lokalizacja: Wałbrzych
|
Re: Martin Gore & Vince Clarke
|
Zdecydowanie za wielkie słowa i za duże emocje do tego projektu który powinno traktować się z przymróżeniem oka. Co to w ogóle za skala porównawcza??? Czego oczekwialiście od tej płyty?? Że to będzie klasyka w formacie Kraftwerk? a może Tangerine Dream P.S. a kryzys wieku średniego to Motor i oby każdy tak przechodził tą przypadłość
|
Pn lut 13, 2012 10:05 am |
|
mikeDM
Dołączył(a): So lis 08, 2003 15:11 pm Posty: 68 Lokalizacja: Bydgoszcz
|
Re: Martin Gore & Vince Clarke
|
Dokładnie,ja nie wiem jeszcze czy kupie płyte, VCMG wydają ją dla żartu znając poczucie humoru Gore'a...
|
Pn lut 13, 2012 18:36 pm |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|