Jeżeli ktoś kupuje jedynie z przymusu kolekcjonerskiego to jego sprawa, ale po co wówczas produkować się tu na forum, że wszystko jest Qpa i do NIE PRZEKLINAJ!, a jedynie jeden remiks w wersji Wildera jest ok, lub nawet bardzo ok.
Nie wiem czy kolesie z DM faktycznie dokonywali selekcji remiksów, czy ich nigdy nie słyszeli, ja osobiście sam uwielbiam bawić się dźwiękami i znajduję na tych płytkach wiele fajnych smaczków w tych nowych brzmieniach, aranżach itd. Mnie to bawi i ciekawi w jaki sposób można posklejać to wszystko na nowo, aby brzmiało jeszcze inaczej, ale nie zatracało rozpoznawalności oryginału. Oczywiście osobiście nie łykam wszystkiego jak leci, bo remiksy w stylu dub z góry przed przesłuchaniem w 99 % mogę odrzucić, bo wiem, że mi nie podejdzie.
Z drugiej strony remiksy własnej produkcji DM to już zamierzchła historia. Po za tym wydawanie i produkowanie wciąż remiksów tym samym stylu dawno wszystkim by się już
przejadło i znudziło i narzekania byłoby jeszcze więcej.
Cieszę się, że tak wielu innych wykonawców sceny elektronicznej bawi się dźwiękami z utworów DM, to jest świetna promocja tej muzyki wśród tych, którzy z rzadka stykają się z oryginałami, to jest znacznie ciekawsze niż silenie się na covery na siłę w stylu PJ od Kombii. DM bije chyba wszelkie rekordy w liczbie remiksów i to potwierdza, że inspiruje się ich twórczością setki, tysiące wykonawców w tym tych z najmłodszego pokolenia i osobiście mi to imponuje, bo to mój ukochany DM i ich utwory.

Ja mysle, ze to wlasnie Andrzej zostal oddelegowany do selekcji co wejdzie a co nie.
Martin zajety panna, a Gahan sie wypial za przykladem pana K.

Elektronika jednak niejedno ma imię. Dla każdego inne....

A to mógłbyś się zdziwić Pamiętam, że Gahan zapytany kiedyś, który z remixów Precious podoba mu się najbardziej, powiedział, że Motor Mix...

Ja tam cieszę się z 3 godzin nowej muzy z trzeciego CD i dowlandów. Oczywiście nie wszystko trawię, bo niektórych "dzieł" strawić się nie da...

To nie Gahanowi, tylko Gore'owi się podobał remix Motora (a w każdym razie jedynie Gore wyraził swe zdanie publicznie w tym temacie). Dlatego też byłem zaskoczony, że ten remix nie pojawił się na składance, bo dla mnie to był pewniak właśnie z tego powodu.

Tez mysle, ze to byl Gore, a nie Gahan.
Rzeczywiscie - zdziwilbym sie, gdyby to byl Gahan.

A to w takim razie nie pamiętam

Jestem po przesłuchaniu zremiksowanego In Chains przez Alana i muszę powiedzieć,że tym remiksem pokazał,że po jego odejściu DM straciło trochę tej mistycznej monumentalności w swoich utworach.

A dla mnie akurat albumowe In chains ma właśnie taką mistyczna monumentalność w sobie a remiks Alana no cóż on miał być właśnie tak zrobiony aby ciężko go było porównać do oryginalnej wersji

A propos remixów. Na SOUNDCLOUD pojawiły się "niby najlepsze" remixy 2011 Depeche Mode, Marco Schobera.

http://soundcloud.com/ms-remixes

Walking In My Shoes – MS Endless-Endless Remix
Walking In My Shoes – MS Endless-Endless Single Edit Instrumental
Walking In My Shoes – MS Endless-Endless Maxi Edit Instrumental
My Secret Garden – MS Metal Worker Remix
I Feel Loved – Marco Schober (MS) Final Extended Remix
NLMDA/Killing Ground – MS Solid Aggro Remix
Enjoy The Silence – Marco Schober (MS) Explosive Remix
Clean – MS Hard Stamping Gretsch Remix

takie fajne te remixy że następny odsłuch zaplanowałem za 13 lat jak się nie zakurzą płyty i moje uszy to wytrzymają...

Dokładnie, zgadzam się. Alan jedynie pozbawił utwór tego klimatu.

Jeśli chodzi o remixy A.d. 2011 to wyróżnienia ode mnie dla (kolejność albumowa):

1) In chains (tigerskin's no sleep remix)
2) Personal Jesus (the stargate mix)
3) Behind the Wheel (vince clark remix)
4) Leave in silence (claro intelecto 'the last time' remix)
5) In chains (alan wilder remix)
6) When the body speaks (karlsson + winnberg remix)
7) I want it all (roland m. dill remix)

Nie znaczy to, że inne mi się nie podobają, bo generalnie lubię te zabawy dźwiękami i takie mniej więcej mam do tego podejście, nie oczekiwałem przebicia oryginałów.

Czy komuś jeszcze początek Personal Jesus (sie medway-smith remix) przypomina początek Zooropy U2?

choc chwilami wydaję się to ryzykowne



I znowu większośc "znawców" wylewa wiadra pomyj na to co wychodzi pod szyldem DM.

Po kilkunastu odsłuchach 3 cd +parę downloadów i moje odczucia są raczej pozytywne.
Remixes 2 jest o niebo lepsze od jedynki. Co zaskoczyło mnie bardzo miło bo, szczerze, spodziewałem się "półkowego zbieracza kurzu"
Plusy to z pewnością lepszy dobór starych remixów. Pomimo kilkiu niewiarygodnych wtop jakie ujżały światło dzienne dzięki temu wydawnictwu (pierwszy przykład z brzegu Tora!Tora!Tora!) to jest kilka udanych remixów które moim zdaniem dotrą do innego odbiorcy niż My, jest trochę świerzości w kilku remiksach oraz innego spojrzeniana na produkcję DM.
Jak dla mnie całkiem przyzwoita kompilacja remixów do których od czasu do czasu będę wracał.
Nie podaba mi się to co zrobił Vince. Nie rozumiem o co mu chodziło zwłaszcza w BTW.
Zgadzam się z @hirszu In chains straciło to "coś" w remixie Alana co nie zmienia faktu, że jest to jeden z najlepszych kawałków.
Zresztą oba In chains są ciekawe.
Jeszcze jedna wada to jednak zrobienie z PJ klubowej papki. Jeżeli chcieli zrobic singiel promujacy Remixes w takim stylu mogli wybrac inny utwór.
Generalnie uważam tą kompilację za przyzwoitą

Czy ktoś jeszcze zwrócił uwagę na stosunkowo słabo znanych remikserów dobranych na najnowszej skladance DM ?

Jeśli niektórym sie nie podobaja te nowe remiksy to to moze właśnie byc wytłumaczenie - słabi remikserzy wynik wiadomy
ale wiadomo koszta ...
czemu wypadli Sumner i Reznor ? Wrong w wersji Trenta chciałbym usłyszeć

Bernard Sumner (tak jak i Brandon Flowers z The Killers) byli poproszeni o przygotowanie remixów na to wydawnictwo, ale z niewiadomych względów odmówili. Było o tym już dość dawno temu. Wrong w remixie Trenta (Reznora) to wg mnie plota wynikająca z tego, że na Remixes 2 jest remix Trentemollera - ktoś przeinaczył info i plota poszła w świat. W każdym razie nikt oficjalnie ani półoficjalnie się nie wypowiadał, że Reznor miał mixować DM.

A co do składaka samego... Pamiętam (tak, tak, wiemy, dziadku ) jak miało wychodzić Remixes 81.04 - gdy zobaczyłem tracklistę (nawet wydania 3CD) to byłem zawiedziony - 2 płytki wypełnione niemal w całości starociami, które już gdzieś tam mam. Na pierwszy rzut oka się toto słuchowo kleić nie będzie. Trzeci CD niby wypełniony jakimiś nowościami i "rarytasami", ale też bez jakiejś spójności. Oczywiście wydanie zakupiłem i sam byłem zaskoczony jak fajnie się tego zestawu słucha... Co prawda było kilka wtop ewidentnych (Barrel Underworlda - mogli dać Soft, albo Are People People?) ale generalnie składak często u mnie w odtwarzaczu gościł. Kiedy poszło info o kolejnej części Remixes pomyślałem z kolei, że trochę za szybko, że co oni tam chcą wrzucić, przecież dopiero 7 lat minęło. Tak jak się należało spodziewać - przede wszystkim są to mixy wydane po 2004, staroci jest bardzo mało. I - co dla mnie zaskakujące - tego składaka słucha mi się jeszcze lepiej niż poprzedniego. Może po części również dlatego, że po pierwsze - ogólnie rzecz biorąc remixy bardzo lubię, a po drugie - te z okresu po 2004 roku (szczególnie z okresu PTA) bardzo mi się podobały. Dużo nowych rzeczy, kilka utworków w wersjach (lub editach) wcześniej nie dostępnych na CD. Wg mnie całość się bardzo ładnie komponuje i jest dość spójna - ergo: miło się tego słucha. Przynajmniej mi.

Mnie również się podoba to wydawnictwo zreszta jak i poprzednie - nie wszystko oczywiście ale jak na moje ucho jest ok.
@czapelka - w sumie mam podobnie a Underworlda bardzo lubie i cenię ale Barrel to nie wyszedł im rzeczywiście.

Underworld Soft Mix Barrela wręcz uwielbiam - jeden z lepszych, bardziej klimatycznych oficjalnych mixów DM jakie znam. Bardzo mi się podoba. Natomiast na Hard Mix mam uczulenie, tym większe, że trwa on niemal 10 minut. Może bym jakoś zdzierżył gdyby trwał 3...

Krótka recenzja nowego wydawnictwa

http://electr-on.pl/modules.php?name=Re ... ent&id=936

ewidentnie specjalizujecie sie w recenzjach...