|
WÄ…tki bez odpowiedzi | Aktywne wÄ…tki |
| Autor |
Wiadomość |
|
Bartini
Dołączył(a): So maja 15, 2004 16:56 pm
Posty: 15
Lokalizacja: ElblÄ…g
|
niesamowity album. juz sama okladka jest... dziwna? tajemnicza? to za malo powiedziane. I dwa super utwory - My Secret Garden (wszelkie jego wykonania - czy koncertowe, czy obie wersje instrumentalne) ma niesamowite brzmienie, naprawde klimatyczne, mimo ze czasami zbyt wysokie, powala na kolana. Wokal Dave'a idealnie pasujÄ…cy do utworu. Ale w tym utworze najbardziej podoba mi sie motyw przewijajÄ…cy siÄ™ przez cala piosenke (01:38 w wersji Live z singla Get the balance right, lub 00:38 w wersji z albumu)...
...i The Sun And The Rainfall. Mimo prostoty, jak dla mnie wspaniale zaprogramowany rytm  i jakze charakterystyczny dla calej plyty (ach te komputery perkusyjne  ), ciekawe wejscie klawiszowe przed pierwszÄ… zwrotkÄ… i koncowka drugiej zwrotki... odlatuje przy tym.
A i jeszcze Nothing to Fear... mniam. Niby taki infantylny, wysokotonowy, ale bardzo przyjemny w sluchaniu... bardzo pasujÄ…cy do reszty, ciekawie ustawiony przed See You, tak bardzo pasujÄ…cy do tego drugiego utworu.
O The Meaning of Love nie wspominam, temat o tej piosence zalozylem juz jakis czas temu
|
| Cz lut 10, 2005 10:38 am |
 
|
|
mort
Dołączył(a): Pn sty 05, 2004 9:40 am
Posty: 1242
|
Taka ciekawostka:
Pamiętam, że czytałem kiedyś wywiad, w którym pytano Wildera (a było to już po Jego odejściu z zespołu), który z utworów DM powstałych PRZED Jego dołączeniem do Depeche chciałby przearanżować, w sposób podobny do koncetowego I WANT YOU NOW. Wybrał właśnie THE SUN AND THE RAINFALL i nawet ten utwór skomplementował 
|
| Cz lut 10, 2005 10:48 am |
|
|
davee
Dołączył(a): So lut 05, 2005 18:25 pm
Posty: 24
Lokalizacja: poznan
|
Mimo tego że popełnili na niej The Meaning of love płyta ma niesamowity klimat. No i ta okładka...cos pieknego.
|
| Pt lut 11, 2005 15:12 pm |
|
|
iowna
Dołączył(a): N lip 25, 2004 13:17 pm
Posty: 17
Lokalizacja: Katowice
|
Najlepszy Secret Garden.... 
|
| Pt lut 11, 2005 15:21 pm |
|
|
davee
Dołączył(a): So lut 05, 2005 18:25 pm
Posty: 24
Lokalizacja: poznan
|
Tak...ten ogród jest naprawde piękny
|
| Pn lut 21, 2005 1:38 am |
|
|
luki07
|
ja na poczatku mialem rowniez mieszane uczucia do tej plyty,ale po pewnym czasie przekonala mnie i twerdze ze jest to bardzo dobra plyta,moze wiekszosc nie lubi tej plyty dlatego ze w porownaniu do pierwszego albumu, ABF rozni sie dlatego ze na S&S dominowal Vince a tu popis dal Martin... co widac niezle wyszlo
|
| Pn lut 21, 2005 22:36 pm |
|
|
Kelvin
Dołączył(a): Pn lis 29, 2004 1:36 am
Posty: 565
Lokalizacja: Manchester
|
moim zdaniem pisanie ze ta płyta to jakiś okres przejsciowy albo quazi-album to jakis bezsens, oczywiście pomijając the meaning of love i photograph of you, które bynajmniej nie pasują i nie powinny znależć sie na tej płycie - uwazam, że to album bardzo spójny i stylistycznie i muzycznie. Ma specyficzny taki lekko melancholijno-depresyjny charakter i przez to moim zdaniem zdecydowanie wybija sie spośród propozycji longplayowych z okresu 81-85. Jak dla mnie to najlepszy album z tego okresu, a takie perełki jak my secret garden , the sun & the rainfall, satellite czy monument to przecież klasyka.
no więc zdecydowanie sprzeciwiam sie deprecjonowaniu walorów artystycznych tej płyty i bede bronił jej choćby mieli mnie zdeptać, zbutować, zbanować czy cokolwiek innego,
|
| Åšr lut 23, 2005 16:09 pm |
|
|
mort
Dołączył(a): Pn sty 05, 2004 9:40 am
Posty: 1242
|
"Okres przejściowy" to był, rzecz nie ulega dyskusji, jeśli wziąć pod uwagę fakty... Przyszła mi ostatnio do głowy inna rzecz - nienajszczęśliwszy jest chyba układ utworów. Całość robiłaby chyba większe wrażenie, gdyby na pierwszej części BROKEN zgromadzić te "wesołe" utwory, a potem stopniowo "zagęszczać atmosferę" aż do ponurych przecież straszliwie SHOULDN'T i SATELLITE... pasowałoby to do jakiejśtam koncepcji "albumu o dojrzewaniu", o "traceniu złudzeń", no i do okładki...
|
| Cz lut 24, 2005 8:29 am |
|
|
voitek
Dołączył(a): Cz lut 24, 2005 15:28 pm
Posty: 55
Lokalizacja: Cagliari
|
Ameryki nie odkryjÄ™ ale oto moja opinia:
Okładka "A Broken Frame" jest bezdyskusyjnie najlepszą okładką albumu DM i być może w ogóle najlepszą jaką dane mi było w życiu zobaczyć na jakimkolwiek albumie (BTW, zdjęcie z ABF zdobi mój pulpit w firmowym kompie).
Utwory "Leave in silence", "The Sun & The Rainfall" są jednymi z najlepszych piosenek DM. "My Secret Garden", "Nothing To Fear", "See You" to równiez bardzo solidne utwory a wersja live "Oberkorn - My Secret Garden" to jedno z lepszych intro koncertowych.
Co to takich "cukierasów" jak "The Meaning Of Love" to rzeczywiście brzmią trochę jak disco polo. Niemniej istnieje wersja live TMOF która brzmi zupełnie inaczej niż ta albumowa i jest naprawdę dobra. Chodzi mi o bootleg z Amsterdamu 1982. Polecam
Konkluzja jest taka, iż album ten ma swoją magię. Mimo że jest to 100% Gore to jeszcze słyszy się tutaj zarówno wpływy Goreowskie jak i Clarkeowskie. Ale to właśnie te pierwsze nadają magii albumowi.
|
| Pt lut 25, 2005 9:28 am |
|
|
czarna mamba
Dołączył(a): Śr sie 18, 2004 18:01 pm
Posty: 132
Lokalizacja: Poznań
|
A BROKEN FRAME może nie jest szczytem możliwoœci kompozytorskich GORE'a i wokalnych GAHAN'a,ale w gruncie rzeczy to dobra plytka.
|
| Pt mar 04, 2005 12:53 pm |
|
|
stella
|
Mam teraz czas na ABF, słucham jej bardzo często i utwierdzam się po raz kolejny, że to cudna płyta...
Bardzo marzycielska i nostalgiczna... ''The sun and the rainfall'' z tym ''things must change'' to jest coś pięknego, jakaś siła ukryta jest w tej piosence... ''My secret garden'' to jeden z ukochanych kawałków. I jeszcze ''Nothing to fear'', zanim Mart zaczął tak masowo nagrywać instrumentale, to ten kawałek był naprawdę najlepszy.
Jedynie ''See you'' raczej pasuje mi na ''Spek and spell'', ale tak ją bardzo lubię, że nie przeszkadza mi na tej płycie
|
| Pt mar 04, 2005 15:36 pm |
|
|
sars
Dołączył(a): Wt wrz 21, 2004 7:44 am
Posty: 312
Lokalizacja: K-PAX
|
Fajnym przerywnikiem od tej melancholii niektórych
kawałków jest "Nothing to Fear"- nie wiem czy nie
najlepszy instrumental DM
a co do Leave in Silence i The Sun and the Rainfall, już
chyba rzeczywiście nie ma sensu się wypowiadać bo o
tych utworach powiedziano już chyba wszystko- po
prostu apogeum młodzieńczych dokonań grupy
|
| Wt kwi 26, 2005 12:47 pm |
|
|
krzysztofzawadzki
|
mniej wiecej tak samo uważam
|
| So maja 14, 2005 22:13 pm |
|
|
Verrine
Dołączył(a): Śr sie 11, 2004 16:41 pm
Posty: 458
Lokalizacja: Wielkie Księstwo Międzyrzeckie
|
na mnie największe wrażenie do tej pory robi Shouldn`t have done that i monument. to była druga płyta DM, jaką usłyszałem... dobra, naprawdę dobra płyta - z całego okresu 81-90 tej płyty słucham najczęściej...
|
| Pn maja 16, 2005 10:32 am |
|
|
tb808
Dołączył(a): So gru 27, 2003 13:09 pm
Posty: 1172
|
Wyciągam temat bo jutro już go by nie było
|
| Pn lis 21, 2005 18:11 pm |
|
|
Terian
Dołączył(a): Cz wrz 15, 2005 10:03 am
Posty: 815
Lokalizacja: Ziębice
|
Przyznam się że to chyba najbardziej niedoceniany przeze mnie album dM. Niby taki młodzieńczy, prawie debiutancki, a kilka naprawdę świetnych piosenek wytrzymujących próbę czasu na nim jest. Choćby rewelacyjny The sun & the rainfall czy My secret garden
No i na dodatek płyta posiada jedną z najlepszych depeszowskich okładek
|
| Pn lis 21, 2005 20:01 pm |
|
|
Hien
|
a ja się dziwię zachwtom nad tą okładką :]
niebo fajne ale babe na polu bym zlikwidował 
|
| Pn lis 21, 2005 21:51 pm |
|
|
freshmart
Dołączył(a): So paź 29, 2005 15:24 pm
Posty: 23
|
nic dodac nic ujac tonacje mollowe rzadza, gdyby plytka wygladala tak:D
1Oberkorn
2My secret garden
3Leave in silence
4Monument
5Satellite
6Tora tora tora:)
7The sun and the rainfall
8Shouldn't have done that
Bylbym pod wrazeniem!!!!!! chociaz i tak jestem hehe
najlepeij by bylo jakby shdt konczyla jakas dluga coda:)
nie ma jednak co narzekac:)
|
| Pn lis 21, 2005 23:28 pm |
|
|
Franekteleranek
Dołączył(a): Wt lis 09, 2004 0:06 am
Posty: 158
Lokalizacja: http://thevolodymyr.mybrute.com
|
photograph of you to bym usunął chyba, a reszta na czele z Nothing to fear i Leave in Silence palce lizać
w trakcie odkrywiania tej płyty po raz drugi jestem i i fajno jest
zapomnialem o the meaning of love - wrzuce tutaj, żeby wszyscy wiedzieli: WYWALIĆ!!
photograph może zostać , The sun & the rainfall dołącza do naj naj na krążku
Ostatnio edytowano Cz gru 08, 2005 22:51 pm przez Franekteleranek, Å‚Ä…cznie edytowano 2 razy
|
| Cz gru 01, 2005 21:46 pm |
|
|
mannheim
Dołączył(a): N paź 16, 2005 9:30 am
Posty: 172
Lokalizacja: Upper Central Czechów :) Lublin
|
Muszę przyznać, że przez długi czas ignorowałem ten album. Ale teraz stwierdzam, że wiele utworów jak "My Secret Garden", "See You", "Nothing To Fear" czy "The Sun & The Rainfall" brzmi świetnie pomimo upływu czasu.
Najbardziej urzeka mnie ten naiwny i młodzieńczy styl jeśli chodzi o teksty, muzykę czy śpiew.
W sam raz dla młodego i rozczarowanego miłością serca
|
| Pt gru 02, 2005 17:05 pm |
|
|
Kto przeglÄ…da forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 45 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
|
|
