Zostałem zraniony w przeszłości. Zostałem oskarżony. Nie pozwoliłem sobie spocząć. Pomyślałem. Zmieniłem. Ubrałem moje słabości w skóry i łańcuchy. Pokazałem najciemniejsze zakątki mojej duszy. Pomalowałem oczy czarnym węglem. Pocałowałem krew by uczynić swoje usta czerwone. Pokazałem piersi. Ukryłem się za zasłoną seksu. Ale zachowałam romantyczną czystość. Przypominałem anioła. Otworzyłem oczy i spojrzałem na świat. Zobaczyłem Margaret Tatcher. Zobaczyłem Królową. Zobaczyłem bezrobocie. Zobaczyłem nędzę. Zobaczyłem kryzys społeczny. Poszedłem pośród fabryki i magazyny. Zobaczyłem robotników. Poczułem ich pot. Skosztowałem ich łez. Zobaczyłem kraj taki jaki jest...idący donikąd. Ale noszący koronę. Prestiżową koronę. Otworzyłem usta. Próbowałem chronić się przed tym wszystkim. Zbudowałem ołtarzyk. Szukałem boga i odpowiedzi. Zbluźniłem. Próbowałem zrozumieć. Grałem twardo by nie zostać zdeptanym. Zaatakowałem zanim ktoś zaatakował. Skusiłem się. Płakałem ale tak by nikt nie widział. Szukałem prawdy. Zwątpiłam. Zbudowałem sobie niezniszczalną skorupę z metalu i dominacji. Ochroniłem się. Ale pozostawiłem swoje serce czyste i bezbronne. Zaprzeczyłem sobie. Robiłem te rzeczy których żałuję. Mówiłem rzeczy których żałuję. Byłem brutalny. Zraniłem. Byłam niepoważny. Byłem za delikatny. Próbowałem zachowywać ideały miłości podczas zimnych samotnych nocy. Popełniłem wiele błędów. Wiem. Ale próbowałem zmienić siebie na lepsze. I pragnęłem mieć kogoś przy swoim boku na zawsze. Kogoś kogo kochem. Kogoś kto kocha mnie. Kogoś kto mnie rozumie. Kogoś kto mi wybacza. Wbrew sobie samemu.*

Wg mnie najlepsza płyta Depeche Mode. Tekstowo, muzycznie, całościowo. Od samego początku do samego końca perfekcyjna.

*to nie moje słowa ale lepiej bym tego nie ujał.

----------------------------
Data premiery: 24-9-1984

Wydane w formatach:
- Vinyl (STUMM 19)
- CD (CD STUMM 19) (1988r)
- Kaseta (C STUMM 19)

Miejsce na UK Album Charts: 5

Nagrywany w studiach:
- Music Works - Londyn
- Hansa Studios - Berlin

Czas nagrywania:
- Styczeń 1984 - Lipiec 1984

Autorzy utworów:
- Martin Gore
- Alan Wilder (If You Want)

Producenci:
- Depeche Mode
- Daniel Miller
- Gareth Jones

Inżynierowie dźwięku:
- Gareth Jones
- Ben Ward
- Stefi Marcus
- Colin McMahon

Artwork:
- Brian Griffin
- Stuart Graham
- Martyn Atkins
- D.A. Jones
- Marcx
- Town & Country Planning

Sprzęt użyty do nagrania (dane niepełne):
- New England Digital Synclavier
- ARP 2600
- Cytra

Some Great Reward

Wachałem sie pomiędzy Lie to Me a Blasphemous Rumors... jednak BR...
eh... jedna z moich ulubionych płyt dM...

Uwielbiam końcówkę płytowej wersji Blasphemous Rumours.

niesamowita plyta pod wzgledem brzmienia i tekstow... ale mnie bije na lopatki Blasphemous Rumours

jedna z najlepszych płyt a nalepsza piosenka z plyty to lie to me oczywiscie.

niesamowite dzwieki,zmiany tempa,tekst - Bluzniercze Plotki oczywiście

racja Devotee, zdecydowanie Lie To Me

I właśnie na tą piosenkę pójdzie mój głos

Stories of old. zdecydowanie. To pierwsza piosenka dM w której się zakochałem.

Tu Gahan podczas sesji nagraniowej...

Lie To Me ale tak na dobrą sprawe to dla mnie płyta bez słabych momentów...
jest genialna pod każdym względem...
razem z "Ultra" zajmuje u mnie 3 miejsce po "BC" i "CTA"...
szkoda ,że już tak nie grają...

Stories of old

Dla mnie plyta nr 2 zaraz za Black Celebration

'If you want'. dla mnie to numer jeden w całej dyskografii.. (choć czasami ulega to lekkim wahaniom)

It Doesn't Matter - jedna z ukochanych w ogóle, w szczególności za tekst ...

If You Want...bezapelacyjnie, a w szczegolnosci wersja live. Swietna plyta, swietna trasa....

Oddałam głos na "Lie to me" bo to jakby jedno z życzeń które mam wypisane na czole...
Zaraz po nim, albo nawet ex equo --> "Stories..." (...i wouldn't sacrifice anything at all to love... ) i "Blasphemous.."(...I think that God's got the sick sense of humour.." )

strasznie ciężko zaglosowac w tej ankiecie. Wybralam If You Want, ale rownie dobrze mogłabym wskazać na Blasphemous Rumours/Stories of Old/It Doesn't Matter/Lie to Me czy Somebody.

Wokal Gahana na tej płycie to mistrzostwo.

Zdecydowanie LIE TO ME.. Depechowa "czarna" erotyka najwyższej próby...

Nagrałem sobie "swoje" Some Great Reward i między Stories Of Old i Somebody wepchnąłem Shake The Disease. Ten kawałek to takie SGR w pigułce.

Chyba jednak Blasphemous Rumours