Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 741 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 38  Następna strona
SOFAD 

Najlepszy utwór z Songs of Faith and Devotion to:
I Feel You 7%  7%  [ 39 ]
Walking in My Shoes 19%  19%  [ 104 ]
Condemnation 3%  3%  [ 15 ]
Mercy in You 7%  7%  [ 37 ]
Judas 2%  2%  [ 11 ]
In Your Room 31%  31%  [ 172 ]
Get Right With Me 1%  1%  [ 5 ]
Rush 11%  11%  [ 58 ]
One Caress 5%  5%  [ 25 ]
Higher Love 15%  15%  [ 84 ]
Liczba głosów : 550

SOFAD 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 09, 2004 19:21 pm
Posty: 1978
 
Post 
Robiąc ostatnio wiosenny przegląd płytoteki zauważyłem , że miałem straszne opory przed włożeniem cd do odtwarzacza :roll: ... Takie kawałki jak 'Mercy in You' , 'Judas' czy 'Get right with Me', poprostu mnie odstraszają... a i oczywiście do tego grona musze jeszcze dodać 'Condemnation'. Tej płyty nie ratuje nawet genielny 'In your Room' czy powerfulidalny 'Rush' :roll:


Pt kwi 28, 2006 16:28 pm Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 12, 2006 18:19 pm
Posty: 127
Lokalizacja: Dolny Śląsk
 
Post 
:cry: Dlaczego nikt nie kocha I Feel You.....przyznam się,że z początku
"nie zwracałam "na nią uwagi,jeśli mozna to tak określić....ale jak zobaczyłam
jej wykonanie w Katowicach,to oświeciło mnie....to jest to...i mój głos powędrował na nią...... :wink:
Chociaż z chęcią zagłosowałabym też na inne kawałki z tej płyty....


So maja 06, 2006 19:29 pm Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 28, 2006 9:24 am
Posty: 901
Lokalizacja: Krakuff
 
Post 
heheh, mam ją włąsnie wrzuconą w portable stereo :-]
Dzisiaj Rush;-]
Jedna z najlepszych płyt Dm moim zdaniem, w całości genialna, troche mnie drażni condemnation (nie przepadam za gospel po prostu)- nie na tyle jednak bym go pomijał ( choć klip pomijam zawsze bo tandetą trąci że hej). :-] Z akniety wynika , że nie przepada nikt specjalnie za get right with me - aj alubie ten numerek bardzo bardzo :-]


Pn maja 15, 2006 7:50 am Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 9:26 am
Posty: 114
Lokalizacja: from the depths of my emptiness
 
Post 
To chyba jedyna płyta na której niezaleznie od pory dnia, roku, nastroju kazdy utwór to dla mnie cudo.
SOFAD to mistrzostwo.


Pn maja 15, 2006 14:26 pm Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 06, 2006 19:37 pm
Posty: 256
Lokalizacja: Kraków
 
Post 
Jak dla mnie najgorsza...
Nie jestem w stanie słuchać tej płyty z jednym wyjątkiem - Condemnation. I tak jest od dłuższego czasu... Mimo szczerych chęci za nic nie mogę się przekonać do SOFAD.


Cz maja 18, 2006 11:52 am Zobacz profil

Dołączył(a): N maja 14, 2006 13:36 pm
Posty: 7
Lokalizacja: okolice Łodzi
 
Post 
Według mnie SOFAD jest świetnym albumem i jest w sumie jednym z moich ulubionych. Zapewne dlatego, że ja jednak głownie słucham rocka, na tym się wychowałam zresztą. A SOFAD jest świetnym albumem, zarówno muzycznie jak i tekstowo. Np takie In Your Room... cudo!


Cz maja 18, 2006 12:18 pm Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 28, 2006 9:24 am
Posty: 901
Lokalizacja: Krakuff
 
Post 
przełomowa płyta z wielu względów, nie ma słabych punktów, uwielbiam higher love, choc w tym momencie akurat rush mi chodzi przez głowę.


N maja 21, 2006 10:13 am Zobacz profil
 
Post 
właśnie po raz kolejny roz""bał mnie na części Walkin In My Shoes ... co za kawałek nie do opisania :shock: :o :shock:


Pn maja 22, 2006 0:24 am
 
Post 
Najgorszą to moze nie, ale ja rowniez uwazam ją za jeden ze slabszych punktów ich dyskografii. Jak mowi o tym albumie Martin Gore: "A little bit of quirk pseudo-rock LP". I pod tym się podpisuję


So maja 27, 2006 15:25 pm
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 07, 2006 21:00 pm
Posty: 6
Lokalizacja: zabrze
 
Post 
świetnie pamiętam uczucia po pierwszych dwóch spotkaniach/odsłuchaniach. Były niezbyt optymistytczne delikatmie to ujmując. Jakoś było tak wszystko na siłę i biednie dźwiękowo, pusto... i te sztuczne niby-chórki-pogłoski w refrenie "In Your Room"... Tylko znane z singla "I feel You" jakoś wchodziło...
Potem była chyba 2 lub 3 tygodniowa przerwa...i przez kolejny rok nie potrafiłem już słuchać niczego innego. Poza rewelacyjnymi remixami z nowych BONGów. One odkrywały kolejne barwy i motywy płyty. Do teraz muszę uważać bo jak raz włożę do odtwarzacza to zaczyna się coś jak powrót do nałogu... Nałogu SOFD. A głosuję na "In Your Room". Tylko nie wiem czy w wersji LP czy live.


Wt maja 30, 2006 19:58 pm Zobacz profil

Dołączył(a): So lut 18, 2006 21:57 pm
Posty: 4
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
 
Post 
Zdecydowanie In Your Room. Albumowa wersja jest niesamowita, uwielbiam jej mroczno-dynamiczny klimat i tekst też jej świetny.
Jedyna Piosenka która w mojej skali ma 10/10, jedyna ze wszystkich jakie znam, wyprzedza nawet Can You Forgive Her i inne piosenki mojej największej muzycznej miłości czyli grupy Pet Shop Boys.


So cze 03, 2006 10:32 am Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 02, 2006 10:11 am
Posty: 3044
Lokalizacja: Olsztyn
 
Post 
Altea napisał(a):
:cry: Dlaczego nikt nie kocha I Feel You.....przyznam się,że z początku
"nie zwracałam "na nią uwagi,jeśli mozna to tak określić....ale jak zobaczyłam
jej wykonanie w Katowicach,to oświeciło mnie....to jest to...i mój głos powędrował na nią...... :wink:
Chociaż z chęcią zagłosowałabym też na inne kawałki z tej płyty....


Ha, ja również uważam I Feel You za numer jeden na tym albumie.


Cz cze 08, 2006 9:26 am Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 11:21 am
Posty: 201
Lokalizacja: Łódź
 
Post 
Zdecydowanie In your room. Zaliczam totalny odlot przy tym utworze - taki mały angelowy transik :8):


Cz cze 08, 2006 9:54 am Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 28, 2005 21:36 pm
Posty: 43
Lokalizacja: Wrocław (chwilowo;)
 
Post 
Cóż mogę powiedzieć... CONDEMNATION nie potrafię wytłumaczyć dlaczego, bo na tej płycie są same przecudne piosenki przy których uwielbiam tańczyć; które nastrajają mnie wybitnie optymistycznie (Get right..!!) itd. itd.
Ale CONDEMNATION to jest coś ponad wszystko - najwybitniejsza piosenka Depeche Mode wg mej skromnej osoby ;)


Śr cze 14, 2006 19:10 pm Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 9:26 am
Posty: 114
Lokalizacja: from the depths of my emptiness
 
Post 
Naj naj kazdy utwór wspaniały!
ale chyba najwybitniejsze jest Walking in my shoes.


Śr cze 14, 2006 19:43 pm Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 26, 2006 10:10 am
Posty: 351
Lokalizacja: Strzyżów/Kraków
 
Post SOFAD
1. I Feel You - jakos nie przepadam ( moze za ostry :) )
2. Walking ... - Spoko ale nie idealnie
3. Condemnation - super szczególnie w wersji LIVE :)
4. Mercy In You - Ideał w kazdej wersji :8):
5. Judas - tak łoo :roll:
6. In Your Room - nie wiem czego ale tylko LIVE :?:
7. Get Right With Me - jest OK :)
8. Rush - IDEAŁ Z NUTKĄ ideału :D brak słów
9. One Caress - nie przepadam za piosenkami Marta
10. Higher Love - drugi ideał bosssski :D


Cz cze 15, 2006 21:09 pm Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 19, 2006 18:20 pm
Posty: 345
Lokalizacja: Depeche's City
 
Post 
Ostatnio zmieniłem zdanie o tej płycie. Na nowo pokochałem I Feel You, Walking In My Shoes pokochałem na koncercie, Condemnation świetnie mi sie śpiewa w domu gdy nikogo nie ma :D.

Mercy In You to dla mnie najlepszy utwór na tej płycie, tak jak Higher Love i Rush (moja święta trójca).

Judasa nadal nie lubie, nie ma takiego kopa jak reszta utworów, ogólnie dziwna piosenka.

In Your Room pobudza moje zmysły ;), Get Right With Me jeszcze się przeżyje:).

I chyba tak jak mój przedmówca (tu go zacytuje)
Cytuj:
nie przepadam za piosenkami Marta
. One Caress w ogóle mi sie nie podoba.

Po podliczeniu głosów wychodzi na to, że stosunek lepszych utworó do dla mnie gorszych wynosi 7:3 :D


Cz cze 15, 2006 21:16 pm Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 26, 2006 10:10 am
Posty: 351
Lokalizacja: Strzyżów/Kraków
 
Post SOFAD
Ale ogólnie za SOFAD jakos nie przepadam lubie wszystkie szczególnie te PRZED tą płytą :) ta płyta byla taką " dużą zmianą " w DM ( to tylko moje zdanie ) odzedł Alan :( :( :( narkotyki itp. , potem juz Ultra i dalsze albumy już były super !! ( idealne ) :)


Cz cze 15, 2006 21:20 pm Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 19, 2006 18:20 pm
Posty: 345
Lokalizacja: Depeche's City
 
Post 
Hehehe, matikDM, mamy podobne zdanie widze... Mimo, że zmieniłem zdanie o SOFADzie to nadal niezbyt go lubie. Wolę płyty przed i po nim. SOFAD jest jakąś próbą szukania nowych brzmien, eksperymentem.

I chyba wiem dlaczego tak ludzie kochają ta płyte. Bo po prostu trasa koncertowa, która ją promowała, była doskonała :).


Cz cze 15, 2006 21:25 pm Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 741 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 38  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 77 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group.
Designed by (c) 2002 Sven Plaggemeier www.depechemode.de, modified by PFDM Team