Autor |
Wiadomość |
Koner
Dołączył(a): Wt lis 09, 2004 19:21 pm Posty: 1978
|
Robiąc ostatnio wiosenny przegląd płytoteki zauważyłem , że miałem straszne opory przed włożeniem cd do odtwarzacza ... Takie kawałki jak 'Mercy in You' , 'Judas' czy 'Get right with Me', poprostu mnie odstraszają... a i oczywiście do tego grona musze jeszcze dodać 'Condemnation'. Tej płyty nie ratuje nawet genielny 'In your Room' czy powerfulidalny 'Rush'
|
Pt kwi 28, 2006 16:28 pm |
|
Altea
Dołączył(a): N mar 12, 2006 18:19 pm Posty: 127 Lokalizacja: Dolny Śląsk
|
Dlaczego nikt nie kocha I Feel You.....przyznam się,że z początku
"nie zwracałam "na nią uwagi,jeśli mozna to tak określić....ale jak zobaczyłam
jej wykonanie w Katowicach,to oświeciło mnie....to jest to...i mój głos powędrował na nią......
Chociaż z chęcią zagłosowałabym też na inne kawałki z tej płyty....
|
So maja 06, 2006 19:29 pm |
|
bo#
Dołączył(a): Pt kwi 28, 2006 9:24 am Posty: 901 Lokalizacja: Krakuff
|
heheh, mam ją włąsnie wrzuconą w portable stereo :-]
Dzisiaj Rush;-]
Jedna z najlepszych płyt Dm moim zdaniem, w całości genialna, troche mnie drażni condemnation (nie przepadam za gospel po prostu)- nie na tyle jednak bym go pomijał ( choć klip pomijam zawsze bo tandetą trąci że hej). :-] Z akniety wynika , że nie przepada nikt specjalnie za get right with me - aj alubie ten numerek bardzo bardzo :-]
|
Pn maja 15, 2006 7:50 am |
|
AsiaDM
Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 9:26 am Posty: 114 Lokalizacja: from the depths of my emptiness
|
To chyba jedyna płyta na której niezaleznie od pory dnia, roku, nastroju kazdy utwór to dla mnie cudo.
SOFAD to mistrzostwo.
|
Pn maja 15, 2006 14:26 pm |
|
Liv
Dołączył(a): Cz kwi 06, 2006 19:37 pm Posty: 256 Lokalizacja: Kraków
|
Jak dla mnie najgorsza...
Nie jestem w stanie słuchać tej płyty z jednym wyjątkiem - Condemnation. I tak jest od dłuższego czasu... Mimo szczerych chęci za nic nie mogę się przekonać do SOFAD.
|
Cz maja 18, 2006 11:52 am |
|
Amayor
Dołączył(a): N maja 14, 2006 13:36 pm Posty: 7 Lokalizacja: okolice Łodzi
|
Według mnie SOFAD jest świetnym albumem i jest w sumie jednym z moich ulubionych. Zapewne dlatego, że ja jednak głownie słucham rocka, na tym się wychowałam zresztą. A SOFAD jest świetnym albumem, zarówno muzycznie jak i tekstowo. Np takie In Your Room... cudo!
|
Cz maja 18, 2006 12:18 pm |
|
bo#
Dołączył(a): Pt kwi 28, 2006 9:24 am Posty: 901 Lokalizacja: Krakuff
|
przełomowa płyta z wielu względów, nie ma słabych punktów, uwielbiam higher love, choc w tym momencie akurat rush mi chodzi przez głowę.
|
N maja 21, 2006 10:13 am |
|
Predator
|
|
Pn maja 22, 2006 0:24 am |
|
Agent Orange
|
Najgorszą to moze nie, ale ja rowniez uwazam ją za jeden ze slabszych punktów ich dyskografii. Jak mowi o tym albumie Martin Gore: "A little bit of quirk pseudo-rock LP". I pod tym się podpisuję
|
So maja 27, 2006 15:25 pm |
|
mody101
Dołączył(a): Wt mar 07, 2006 21:00 pm Posty: 6 Lokalizacja: zabrze
|
świetnie pamiętam uczucia po pierwszych dwóch spotkaniach/odsłuchaniach. Były niezbyt optymistytczne delikatmie to ujmując. Jakoś było tak wszystko na siłę i biednie dźwiękowo, pusto... i te sztuczne niby-chórki-pogłoski w refrenie "In Your Room"... Tylko znane z singla "I feel You" jakoś wchodziło...
Potem była chyba 2 lub 3 tygodniowa przerwa...i przez kolejny rok nie potrafiłem już słuchać niczego innego. Poza rewelacyjnymi remixami z nowych BONGów. One odkrywały kolejne barwy i motywy płyty. Do teraz muszę uważać bo jak raz włożę do odtwarzacza to zaczyna się coś jak powrót do nałogu... Nałogu SOFD. A głosuję na "In Your Room". Tylko nie wiem czy w wersji LP czy live.
|
Wt maja 30, 2006 19:58 pm |
|
Personal Drunk
Dołączył(a): So lut 18, 2006 21:57 pm Posty: 4 Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
|
Zdecydowanie In Your Room. Albumowa wersja jest niesamowita, uwielbiam jej mroczno-dynamiczny klimat i tekst też jej świetny.
Jedyna Piosenka która w mojej skali ma 10/10, jedyna ze wszystkich jakie znam, wyprzedza nawet Can You Forgive Her i inne piosenki mojej największej muzycznej miłości czyli grupy Pet Shop Boys.
|
So cze 03, 2006 10:32 am |
|
FM
Dołączył(a): Pn sty 02, 2006 10:11 am Posty: 3044 Lokalizacja: Olsztyn
|
Ha, ja również uważam I Feel You za numer jeden na tym albumie.
|
Cz cze 08, 2006 9:26 am |
|
Angel B
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 11:21 am Posty: 201 Lokalizacja: Łódź
|
Zdecydowanie In your room. Zaliczam totalny odlot przy tym utworze - taki mały angelowy transik
|
Cz cze 08, 2006 9:54 am |
|
Niccka
Dołączył(a): N sie 28, 2005 21:36 pm Posty: 43 Lokalizacja: Wrocław (chwilowo;)
|
Cóż mogę powiedzieć... CONDEMNATION nie potrafię wytłumaczyć dlaczego, bo na tej płycie są same przecudne piosenki przy których uwielbiam tańczyć; które nastrajają mnie wybitnie optymistycznie (Get right..!!) itd. itd.
Ale CONDEMNATION to jest coś ponad wszystko - najwybitniejsza piosenka Depeche Mode wg mej skromnej osoby
|
Śr cze 14, 2006 19:10 pm |
|
AsiaDM
Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 9:26 am Posty: 114 Lokalizacja: from the depths of my emptiness
|
Naj naj kazdy utwór wspaniały!
ale chyba najwybitniejsze jest Walking in my shoes.
|
Śr cze 14, 2006 19:43 pm |
|
matikDM
Dołączył(a): Pt maja 26, 2006 10:10 am Posty: 351 Lokalizacja: Strzyżów/Kraków
|
SOFAD
|
1. I Feel You - jakos nie przepadam ( moze za ostry )
2. Walking ... - Spoko ale nie idealnie
3. Condemnation - super szczególnie w wersji LIVE
4. Mercy In You - Ideał w kazdej wersji
5. Judas - tak łoo
6. In Your Room - nie wiem czego ale tylko LIVE
7. Get Right With Me - jest OK
8. Rush - IDEAŁ Z NUTKĄ ideału brak słów
9. One Caress - nie przepadam za piosenkami Marta
10. Higher Love - drugi ideał bosssski
|
Cz cze 15, 2006 21:09 pm |
|
Personal Jesus
Dołączył(a): Cz sty 19, 2006 18:20 pm Posty: 345 Lokalizacja: Depeche's City
|
Ostatnio zmieniłem zdanie o tej płycie. Na nowo pokochałem I Feel You, Walking In My Shoes pokochałem na koncercie, Condemnation świetnie mi sie śpiewa w domu gdy nikogo nie ma .
Mercy In You to dla mnie najlepszy utwór na tej płycie, tak jak Higher Love i Rush (moja święta trójca).
Judasa nadal nie lubie, nie ma takiego kopa jak reszta utworów, ogólnie dziwna piosenka.
In Your Room pobudza moje zmysły , Get Right With Me jeszcze się przeżyje:).
I chyba tak jak mój przedmówca (tu go zacytuje) . One Caress w ogóle mi sie nie podoba.
Po podliczeniu głosów wychodzi na to, że stosunek lepszych utworó do dla mnie gorszych wynosi 7:3
|
Cz cze 15, 2006 21:16 pm |
|
matikDM
Dołączył(a): Pt maja 26, 2006 10:10 am Posty: 351 Lokalizacja: Strzyżów/Kraków
|
SOFAD
|
|
Cz cze 15, 2006 21:20 pm |
|
Personal Jesus
Dołączył(a): Cz sty 19, 2006 18:20 pm Posty: 345 Lokalizacja: Depeche's City
|
Hehehe, matikDM, mamy podobne zdanie widze... Mimo, że zmieniłem zdanie o SOFADzie to nadal niezbyt go lubie. Wolę płyty przed i po nim. SOFAD jest jakąś próbą szukania nowych brzmien, eksperymentem.
I chyba wiem dlaczego tak ludzie kochają ta płyte. Bo po prostu trasa koncertowa, która ją promowała, była doskonała .
|
Cz cze 15, 2006 21:25 pm |
|
|