Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki |
Kawałki,które Waszym zdaniem lepiej brzmią LIVE niż w studiu
Autor |
Wiadomość |
Milky
Dołączył(a): Pn wrz 20, 2004 12:38 pm Posty: 27 Lokalizacja: From Sinner In Me
|
Zgadzam sie z krzysztoff-em Pleasure Little Treasure...
Ciekawe kto lubi ten kawałek w wersji z płyty, a PLT 101 live jest za......ta
|
N wrz 24, 2006 14:45 pm |
|
looper
Dołączył(a): Pn lip 03, 2006 11:39 am Posty: 717 Lokalizacja: WWA
|
Ja lubie wersje z płyty co nie znaczy ze stawiam ją wyzej od tej ze 101 .
|
N wrz 24, 2006 15:08 pm |
|
Agent Orange
|
precious
|
N wrz 24, 2006 15:08 pm |
|
Milky
Dołączył(a): Pn wrz 20, 2004 12:38 pm Posty: 27 Lokalizacja: From Sinner In Me
|
Kawałki koncertowe mają to do siebie że brzmią inaczej od osłuchanych wersji płytowych i ze na każdym koncercie można ten sam utwów zagrać w calkiem nowej wersji, czego przykładem jest TTA.
|
N wrz 24, 2006 15:16 pm |
|
Deserek
Dołączył(a): Pn lis 08, 2004 9:49 am Posty: 177 Lokalizacja: Warszawa
|
na pewno
behind the wheel
|
N wrz 24, 2006 17:20 pm |
|
Fanta
Dołączył(a): So wrz 17, 2005 0:45 am Posty: 357 Lokalizacja: stolica
|
Just Can't Get Enough,Somebody, Told You So,Behind The Wheel, Nothing,
Personal Jesus, Enjoy The Silence, Dream On, The Sweetest Condition,
Precious, Suffer Well, The Sinner In Me....
...i wszystkie pozostale
|
N wrz 24, 2006 17:29 pm |
|
hirszu
Dołączył(a): Wt kwi 11, 2006 15:58 pm Posty: 1755 Lokalizacja: Warszawa
|
o dzieki ze mi przypomnialas
TSIM wypadł bardzo bardzo dobrze . zagrali go w mocno rockowej wersji. swietnie wypada na krzychallwym Taking A Ride. to moim zdaniem kawalek najlepiej brzmiacy LIVE z PTA.
|
N wrz 24, 2006 21:15 pm |
|
Lu
Dołączył(a): N lip 09, 2006 15:43 pm Posty: 81 Lokalizacja: Szczecin
|
Właśnie weszłam tu żeby wspomnieć o The sinner in me, a tu proszę. Popieram osobę u góry. Na żywcu brzmi fenomenalniej jednak :D
|
Wt wrz 26, 2006 21:29 pm |
|
boshek
Dołączył(a): Cz lip 10, 2003 10:29 am Posty: 1263
|
ostatnio nic... ale ze staroci z pewnoscia to:
http://www.youtube.com/watch?v=GJz9GQoz4mk
Vince odwalil kawal dobrej roboty, a Gahan jeszcze wolny od swoich aktualnych natrectw typu "ooo yeah". kawal solidnego electropopu, bez pseudorockowych wycieczek z zywa perkusja za plecami.
|
Wt wrz 26, 2006 21:45 pm |
|
schizzm
Dołączył(a): Cz cze 22, 2006 13:49 pm Posty: 100 Lokalizacja: Gdańsk
|
Nothing
Everything Counts (za 101-ke)
Stripped
NLMDA
narazie chyba tylko tyle
|
Wt wrz 26, 2006 22:48 pm |
|
Zagi
Dołączył(a): Śr paź 19, 2005 15:59 pm Posty: 181 Lokalizacja: Kutno
|
A Pain that I'm Used To
A Question Of Time - to zdecydowanie, uwielbiam wersję z TTA
Macro
Just Can't Get Enough
In Your Room - ale tylko z Devotional Tour
Poza tym moją uwagę przykuwa Precious. Może nie jest lepszy od studyjnego, ale jest równie piękny. Tylko po prostu inny.
|
Śr wrz 27, 2006 0:49 am |
|
DMarlenka
Dołączył(a): Pt paź 08, 2004 20:33 pm Posty: 21 Lokalizacja: Koszalin/ Peterborough
|
KURDE,BYLAM TYLKO RAZ NA KONCERCIE DM <W SPODKU>,
ALE JAK DLA MNIE TO WSZYSTKIE KAWALKI BRZMIALY DUZO
LEPIEJ NIZ NA PLYTACH....A MOZE PODNIECENIE PRZYCMILO
MOJ ZMYSL SLUCHU??
|
Cz wrz 28, 2006 14:40 pm |
|
DMaroco
Dołączył(a): Cz lip 10, 2003 21:23 pm Posty: 722 Lokalizacja: Thorne; Doncaster ex Łódź
|
za dużo by wymieniać. Naprawde musiałbym wymienić po kilka kawałków z każdej płyty
|
Pt wrz 29, 2006 0:14 am |
|
Leni
Dołączył(a): Cz mar 17, 2005 21:43 pm Posty: 590 Lokalizacja: Krk
|
jeżeli chodzi o PTAka to zdecydowanie Macro i The Sinner In Me
|
Pt wrz 29, 2006 8:16 am |
|
mirass
Dołączył(a): Cz gru 15, 2005 19:50 pm Posty: 449 Lokalizacja: Łódż
|
In Your Room, Rush, Behind The Wheel z Devotionala
Pimpf ze 101
Photographic z ostatniej trasy
|
Pt wrz 29, 2006 10:55 am |
|
sars
Dołączył(a): Wt wrz 21, 2004 7:44 am Posty: 312 Lokalizacja: K-PAX
|
Wg. mnie większość kawałków lepiej brzmi w studiu niż live (co wcale nie przeczy temu iż dM to bardzo dobry zespół koncertowy) jednakże na żywo często ulatuje pewna zawarta w ich brzmieniu głebia, ale są wyjątki:
- z dawnych lat przede wszystkim: Behind the wheel, Personal Jesus, Enjoy the Silence, I Feel You
- z nowej płyty fantastycznie na żywo wypada Siner in Me i jeszcze Suffer well
z innych wykonań jeszcze dorzuciłbym:
- Something to do, Blasphemous rumours, Master and Servant (101), Rush i In Your Room(devotional)
|
Pt wrz 29, 2006 14:20 pm |
|
DMaroco
Dołączył(a): Cz lip 10, 2003 21:23 pm Posty: 722 Lokalizacja: Thorne; Doncaster ex Łódź
|
Ahhh co mi tam. Wymienie. Wkońcu jestem słynny z "krótkich" postów
- Boy Say Go - koncertowa wersja z czasów A Broken Frame Tour
- Photographic - wersja z Some Great Reward Tour jest mistrzostwem świata
- Told You So - Wersja z Some Great Reward Tour ma niesamowitego kopa
- People are People - wersja z MFTM Tour a przede wszystkim ze 101
- Stripped - wersja ze 101 czyli MFTM Tour. Od tego kawałka zaczęła się moja miłość do DM włąśnie w wersji live. Nadal ten kawałek jest dla mnie po prostu doskonały
- World in My Eyes - wersja z Devotionala jest po prostu nie do przebicia. Totalny odjazd.
- Personal Jesus - wersja z WVT. Moim zdaniem najlepiej wykonany przez DM utwór Live Ever. Szczególnie wersja z Boot'a Une Nuit Ala Mode. Obok Stripped właśnie PJ rulezz
- Walking in My Shoes. Mimo iż kocham niezwykle ten kawałek i cały singiel tak wersja Live z Devotional'a oraz z Touring the Angel są po prostu ponad mistrzostwo. WIMS z Devotional'a również stawiam obok Stripped i PJ
- In Your Room - wersja z Devotional'a. Tu chyba nie ma nic do dodania co nie było by oczywiste
- Get Right With Me - wersja live bardziej mi się podoba
- Higher Love. Wraz z intrem. Całe wejście + klimat Devotionala. Murowane u mnie łzy w oczach i totalna faza
- The Dead of Night - Exciter Tour jedyne z tej trasy co mi się podobało to właśnie ten kawałek, który na początek koncertu jest po prostu perfect
- Goodnight Lovers - Touring the Angel. Jak lubiłem ten kawałek tak po trasie TTA ten kawałek kocham i mam łzy w oczy jak go oglądam lub słucham live
- Suffer Well. Najlepszy kawałek z płyty z niesamowicie klimatyczną gitarą+Gahan w swietnej formie i niesamowity klimat trasy TTA powoeduje, zę jeszcze bardziej powala mnie wersja Live.
- Sinner in Me. Ten kawałek na TTA jest poprostu fenomenalny. Power na maxa
- Macro. Kocham ten kawałek a na żywo ze spacerujacym z tyłu Davem jest jeszcze fajniejszy
-
|
Pt wrz 29, 2006 23:59 pm |
|
radman40
Dołączył(a): N paź 02, 2005 0:12 am Posty: 265 Lokalizacja: Szczecinek/Leeds
|
Stripped- na każdej trasie brzmi lepiej niż w studiu
When The Body Speaks-po przesłuchania nagrania live z Paryża polubiłem ten utwór
Everything Counts-na żywo rewelka
Get Right With Me-znacznie lepsza wersja live niż w studiu
Highter Love-podobnie jak wyżej
|
Cz lis 23, 2006 10:24 am |
|
angel with silver wings
Dołączył(a): Wt kwi 04, 2006 12:00 pm Posty: 671 Lokalizacja: Warszawa
|
Rush-studyjne w ogóle mi się nie podoba
Personal Jesus-ta piosenka ma najwięcej mocy na żywo
Never Let Me Down Again-tylko, tylko, tylko, tylko live!
It Doesn't Matter Two-przebija studyjną wersję o głowę!
|
Cz lis 23, 2006 11:23 am |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|