Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 960 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 43, 44, 45, 46, 47, 48  Następna strona
Łódź - wrażenia po koncertach 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 21, 2006 15:39 pm
Posty: 113
Lokalizacja: CK
 
Post Re: ŁÓDŹ - WRAŻENIA PO KONCERTACH.
moj 3-latek mówi, że jest Flanio Depes :) a 5-latek ma ostatnio straszną fazę na Nancy Boy właśnie :8):
to taki of :mrgreen:


Śr mar 03, 2010 12:11 pm Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 20, 2009 20:26 pm
Posty: 98
Lokalizacja: dolnośląskie
 
Post Re: ŁÓDŹ - WRAŻENIA PO KONCERTACH.
Co do zarażonych to pisałam kilka postów wcześniej że mój chłopak był na koncercie ze mną, to ten niewierny i dzisiaj rano przed wyjazdem do pracy podwędził moją płytę Violator do samochodu. Myślę, że od dobrej płyty rozpoczyna edukację i drogę z DM.


Śr mar 03, 2010 12:41 pm Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 14, 2009 18:00 pm
Posty: 219
Lokalizacja: Wrocław/Gdynia
 
Post Re: ŁÓDŹ - WRAŻENIA PO KONCERTACH.
Agniesia napisał(a):
Dobra, to teraz bedzie spowiedz...
Pare osob zaluje ,ze ma tyle lat ile ma i nie zaczeli wczesniej czerpac dla siebie z tej muzy i klimatu....
Bardziej bolesne wydaje mi sie to co sie ze mna stalo.. Na swiat przyszlam w czasie jak najbardziej sprzyjajacym towarzyszeniu DM od "poczecia" choc w Polsce w tamtych latach pewnie nie bylo to proste....Owszem w moich czasach szkolnych mialam swiadomosc istnienia DM, ale ani mnie oni grzali ani ziebili... :oops: Jak wiele innych grup...Przez wiele lat sluchalam najrozniejszych rzeczy i wciaz cos sie zmienialo, szukalam czegos tak naprawde dla siebie....W ostatnich latach , a zwlaszcza po poprzedniej trasie i wlasnie skonczonej obecnej, gdy wszystko jest tak namacalne, na biezaco monitorowane w necie i coraz wazniejsze chyba dla mnie... coraz bardziej dotkliwie wraca do mnie mysl ,ze moja mlodosc powinna byla potoczyc sie inaczej, ze cos stracilam, zmarnowalam ...


Toż to jest o mnie! :P
Ja DM odkryłam dla siebie późno, bo dopiero jakieś 3 lata temu - i choć nie mam uczucia, że coś straciłam (bo wcześniej było wiele innych fajnych przeżyć i wiele innych fajnych dźwięków) to jednak zachłysnęłam się tą muzyką w sposób dla mnie zupełnie nieoczekiwany. Nie sądziłam, że coś takiego jeszcze mi się przytrafi i absolutniie mnie to zachwyca :mrgreen:.
Jeśli czegoś żałuję, to tras które mnie ominęły - bo ciągle tłucze mi się gdzieś z tyłu głowy, że może rzutem na taśmę załapałam się na ostatnią, że może kolejnej już nie będzie. Ale najważniejsze, że mimo wszystko zdążyłam :nlmda:


Śr mar 03, 2010 15:59 pm Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 08, 2003 21:30 pm
Posty: 1487
Lokalizacja: Nostalgia.....
 
Post Re: ŁÓDŹ - WRAŻENIA PO KONCERTACH.
Słucham po raz którys tam koncert z 10.02 i jestem ciagle pod wrazeniem głosu Martina......
Az sie prosi,żeby Insight zaspiewal z Davem :roll: pieknie by było ......


Śr mar 03, 2010 16:07 pm Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 21, 2005 18:17 pm
Posty: 2114
Lokalizacja: Łódź
 
Post Re: ŁÓDŹ - WRAŻENIA PO KONCERTACH.
Jak już przy dzieciach jesteśmy, to moja 6 latka już ze mną nuci Stories Of Old. A na pianinku gra riff z Just can't get enough.


Śr mar 03, 2010 17:37 pm Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 09, 2004 17:05 pm
Posty: 401
Lokalizacja: Warszawa
 
Post Re: ŁÓDŹ - WRAŻENIA PO KONCERTACH.
Aga napisał(a):
Słucham po raz którys tam koncert z 10.02 i jestem ciagle pod wrazeniem głosu Martina......
Az sie prosi,żeby Insight zaspiewal z Davem :roll: pieknie by było ......



Ja generalnie jestem pod wrazeniem i glosu i Martina , po 10.02 z mediow, po 11.02 na zywca i w ogole przed Łodzia, po Łodzi, zawsze i wszedzie...
Amen.


Śr mar 03, 2010 19:12 pm Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 21, 2005 19:35 pm
Posty: 477
Lokalizacja: Mielec
 
Post Re: ŁÓDŹ - WRAŻENIA PO KONCERTACH.
No to niech i ja się wreszcie wypowiem! :)
Koncert niesamowity! Zespół w znakomitej formie i pojawiło się wiele numerów, których się spodziewałem. Jednak jakby czegoś mi zabrakło. Było świetnie, ale po obu występach poczułem malutki niedosyt. ;)
Odnoszę wrażenie, że Dave pomalutku traci formę, a może mi się tylko tak wydaję bo byłem od sceny nieco dalej niż w Katosach i Wawie w 2006-tym.
Może się to Wam wydać wręcz niemożliwe, ale w te dni utwory z ,,SOTU" usłyszałem...po raz pierwszy !!! Także ,,Wrong"! :)
Po prostu przed jeszcze (nieodwołanym wówczas) koncertem na Gwardii wmówiłem sobie by nowe kawałki usłyszeć po raz pierwszy na żywo i w tak imprezowych okolicznościach. Kiedy występ odwołano nieco zgłupiałem lecz po kilku dniach doszedłem do wniosku:
Nie !!! Czekam na koncert ! :D Jak się tylko dowiedziałem o podwójnym występie w Łodzi byłem bardzo uradowany. Czekałem ponad osiem miesięcy na usłyszenie nowego materiału i nie żałuje! Efekt wyszedł rewelacyjny!!!
Zimowa atmosfera, klimat Łodzi, architektura, stare obiekty robotnicze i industrialne, dwa występy, fani, dwa aftery oraz słuchanie nowych numerów w dzień drugiego konceru, pod nim i drugim afterze stworzyło razem niesamowicie magiczne trzy dni, których nie zapomnę do końca życia ! O samym materiale wypowiem się w innych wątkach na tym forum, napiszę tylko, że jestem
na TAK !!!!
Wracając do samych występów. Najbardziej spodobało mi się wykonanie ,,In Chains" (przy tym myślałem, że się rozpłaczę! :D), ,,Walkin In My Shoes", ,,I Feel You" ( w dzień drugiego koncertu w czasie grania tego kawałka jeden chłopak wynosił swoją omdlałą dziewczynę ;) ), ,,Policy Of Truth" (akcja z balonikami świetna !!!), ,,World In My Eyes", ,,Behind The Wheel", ,,Miles Away",
,,Come Back", ,,Stripped" i wszystko co zaśpiewał Martin. Rozczarowało mnie natomiast delikatnie ,,A Question Of Time" (w którym bardziej postawiono na rytm niż dynamikę) i ,,Never..." (może za dużo wymagam, ale jak dla mnie było zamało powera, a może mi się zdawało).
Podsumowując jednak występy wyszły niesamowicie i będę je napewno pamiętał bardzo długo. Zasługa to również widowni, która była świetnie zorganizowana (znakomita fala meksykańska 11-ego lutego !!!).
Sytuacje przy szatni po pierwszym koncercie pozostawię bez komentarza. Ale to przy tego typu występach u nas w Polsce to już chyba norma. Lecz bardziej też chyba wina organizacji. Na szczęście po drugim występie było już nieco lepiej.
Mocne wrażenia zakotficzyły się w moim wnętrzu na dobre i z wielkim zapałem czekam na kolejne koncerty.
I jeśli widzieliście gdzieś gościa z czapką z daszkiem drużyny West Ham to to byłem ja! ;)

Pozdrawiam! :)


Śr mar 03, 2010 20:19 pm Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 07, 2009 20:34 pm
Posty: 49
Lokalizacja: Opolskie
 
Post Re: ŁÓDŹ - WRAŻENIA PO KONCERTACH.
peter_dm napisał(a):
Nie !!! Czekam na koncert ! :D Jak się tylko dowiedziałem o podwójnym występie w Łodzi byłem bardzo uradowany. Czekałem ponad osiem miesięcy na usłyszenie nowego materiału i nie żałuje! Efekt wyszedł rewelacyjny!!!

Pogratulować cierpliwości,wytrzymałości i opanowania! :fletch:

Ja bym nie dał rady :mrgreen:


Śr mar 03, 2010 21:24 pm Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 28, 2009 19:53 pm
Posty: 59
Lokalizacja: z kątowni
 
Post Re: ŁÓDŹ - WRAŻENIA PO KONCERTACH.
już mi chyba tak zostanie......nie mogę się oderwac od HOLE TO FEED z naszego łódzkiego bootlega :banana:

nawiązując do wypowiedzi Agniesi i She -chciałabym się cofnąc do roku '85,


Śr mar 03, 2010 23:42 pm Zobacz profil ICQ YIM
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 09, 2004 17:05 pm
Posty: 401
Lokalizacja: Warszawa
 
Post Re: ŁÓDŹ - WRAŻENIA PO KONCERTACH.
...Ja tez...i miec w glowie to co teraz ;) Zycie potoczyloby sie inaczej. Np. pewnie bylabym na Torwarze, heheh..


Śr mar 03, 2010 23:56 pm Zobacz profil WWW

Dołączył(a): N mar 18, 2007 15:20 pm
Posty: 5
Lokalizacja: Pisz
 
Post Re: ŁÓDŹ - WRAŻENIA PO KONCERTACH.
ekhel_rock napisał(a):
już mi chyba tak zostanie......nie mogę się oderwac od HOLE TO FEED z naszego łódzkiego bootlega :banana:

nawiązując do wypowiedzi Agniesi i She -chciałabym się cofnąc do roku '85,


hole to feed -bootleg z 10 leci non stop w moim aucie, moja katarzyna juz mnie ma dosc!!! mineło 22dni a ja ciagle tym zyje, ciagle o tym mysle,ciagle tkwi to we mnie!!DM słucham od około 1995(miałem 10latek!!!) zarazony przez starszego brata,zawsze ich lubiłem ale koncert w łodzi był moim pierwszym,poprostu wczesniej jakos człowiek nie wiedział co dobre i nie chiało mu sie jezdzic po kraju(teraz załuje ale czasu nie cofne)nie moglismy zostac na drugi dzien - praca itp a z mazur daleko!:( co do formy zespołu wczesniejsze trasy znam tylko z dvd i rzeczywiscie wygladały na jakby to ujac na zywsze:) ale bedac w 4 rzedzie na płycie,słyszac głos martina na zywo,ogladajac gahana i jego ruchy poprostu oszalałem i jestem zadowolony,szczesliwy i nie dam złego słowa powiedziec!!!wiadomo chłopaki swoje lata maja i jak dla mnie to było cos niesamowitego !!!co do fanow ... polacy maja do siebie to ze wazne wydazenia ich łacza i pokazuja na co ich stac!!! ukłon w strone ludzi za atmosfere jaka stworzyli!!!


Cz mar 04, 2010 0:13 am Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 07, 2007 19:06 pm
Posty: 213
Lokalizacja: Kraina Marzeń i Snów
 
Post Re: ŁÓDŹ - WRAŻENIA PO KONCERTACH.
Ja dopiero teraz wracam do siebie. Powoli mija "dół pokoncertowy" i witamy w realnym świecie :8):
Cóż jeszcze mogę dodać do Waszych relacji i wspomnień...
Chyba tyle, że to był mój pierwszy koncert- spełnienie marzeń ze szczenięcych lat, więc obraz wyidealizowany, wybaczcie. Euforia. Do końca chyba nie wierzyłam, że naprawdę tam jestem.
"Home" rozwaliło mnie dokumentnie- ogromne wzruszenie, fantastyczne poczucie jedności z Wami wszystkimi, Martin- klasa, co tu dużo mówić. Akcja z balonikami- rewelacyjna i wciąż tkwi w pamięci, tak jak cała reszta koncertu.
Parę niedogodności organizacyjnych było, ale za dużo by pisać- żyłam tym, co na scenie.
Dobór słownictwa zwykle mam bardziej bogaty, ale wciąż jeszcze cała ta atmosfera nie może ze mnie opaść.
Na koniec- dziękuję. Wam wszystkim, którzy byliście 10 lutego na hali, bawiliście się i wzruszali, śpiewali (gardło bolało dobry tydzień po koncercie). W wielkiej części dzięki Wam ten koncert był dla mnie niemal mistycznym przeżyciem. :nlmda:
Na razie tyle :) Muszę uporządkować wspomnienia.


Cz mar 04, 2010 0:23 am Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 10, 2003 18:58 pm
Posty: 1512
Lokalizacja: Warszawa
 
Post Re: ŁÓDŹ - WRAŻENIA PO KONCERTACH.
bo# napisał(a):
endżi napisał(a):
O tym jak to się sprawdzić moze w przypadku R+ przekonamy się przecież juz niebawem. O ile znów zastosują ten podział.
I jeszcze może być taki myk, że w przypadku agresywniejszej muzyki, jak R+, mogą najzwyczajniej w świecie ustawić tę podziałkę znacznie bliżej sceny (inaczej mówiąc znacznie bardziej zawęzić niż na DM). Proste rozwiązanie i już.


Ale to dalej nie zmieni faktu, że jak przesuną bliżej 1 grodź, to natłok zniknie, w dodatku pojawi się druga zona stresu przy tych którzy będą stali przed 1 grodzią. Jedyne wyjście to podzielić płytę grodziami na równe kawałki,..tylko na litość boską ..po co... Koncerty na tego typu obiektach odbywają się od lat- bez takich pomysłów, tak naprawdę to może 20% chce być jak nabliżej sceny, 30% też by chciało, ale rezygnuje ze względu na tłok, a dla pozostałych uczestników nie jest to aż tak istotne, a w każdym razie nie priorytetowe. Sam widziałem nieraz jak ludzie uciekają z pierwszych rzędów, a raczej wystrzeliwują...że sięgnę po najbliższy przykład w katowicach nie było tego kretyńskiego podziału i nikt na koncercie nie umarł.



No i Panie bo# stało się dokładnie tak, jak podejrzewałam.
Tym razem zona zamknięta blisko pod sceną, jakaś 1/3 tej z DM i naprawdę widać bylo w niej luzy. Drugi rzut ochrony w wolnym pasku dzielącym zone 1 od zony 2, skąd mogli sprawnie wyciągać słabnące osoby i ratować zagrożenie. Profeska!

Wiec czyżby naprawde "dalej nie zmienia to faktu........."? :D


N mar 14, 2010 16:37 pm Zobacz profil
 
Post Re: ŁÓDŹ - WRAŻENIA PO KONCERTACH.
pamiętacie jak Stelmach mówił że to co zrobiliśmy w Łodzi, powinno być wzorem dla innych? To koniecznie obejrzyjcie MUSE - resistance (official video) na you tube


Wt mar 23, 2010 11:25 am
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 10, 2003 18:58 pm
Posty: 1512
Lokalizacja: Warszawa
 
Post Re: ŁÓDŹ - WRAŻENIA PO KONCERTACH.
bo tych pare bialych balono-piłek? eeee....bez przesady :)

Dla rozkoszujących się zabawą w wynajdywanie porównań (np. topik klony DM) polecam motyw wystroju sceny Muse. Ucięte, nalożone na siebie telebimy, jak wieksze odłamki lustra - co znamy doskonale z trasy DM 2005/2006.


Wt mar 23, 2010 11:51 am Zobacz profil
 
Post Re: ŁÓDŹ - WRAŻENIA PO KONCERTACH.
no wiesz czują respekt chłopaki, wiedzą że nie można tak na żywca i od razu na całość :wink: żart of course, bo to chyba tylko zbieg okoliczności


Wt mar 23, 2010 11:54 am
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So maja 09, 2009 21:13 pm
Posty: 646
 
Post Re: ŁÓDŹ - WRAŻENIA PO KONCERTACH.
marecki129 napisał(a):
pamiętacie jak Stelmach mówił że to co zrobiliśmy w Łodzi, powinno być wzorem dla innych? To koniecznie obejrzyjcie MUSE - resistance (official video) na you tube


pomysl stary, pojawil sie juz na poczatku 2008 na francuskim koncercie Les Enfoires ;)
http://www.youtube.com/watch?v=Y5Zghvvvww8

byl nawet pomysl, zeby to sciagnac na lodzkie POT, ale chyba bysmy nie dygneli tematu logistycznie (kiedy nadmuchac taka ilosc wielkich pilek i gdzie je trzymac przez pol koncertu ;))


Wt mar 23, 2010 12:29 pm Zobacz profil
 
Post Re: ŁÓDŹ - WRAŻENIA PO KONCERTACH.
ooo, pomimo tej laski i reumatyzmu czuję sie dosyć młodo :wink: ok, nie odrobiłem lekcji, na swoje usprawiedliwienie powiem że właśnie przeżywam fascynację tym utworem :) , pozdrowienia


Wt mar 23, 2010 12:52 pm
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So maja 09, 2009 21:13 pm
Posty: 646
 
Post Re: ŁÓDŹ - WRAŻENIA PO KONCERTACH.
hehe spoko, w sumie skad mialbys znac jakies tam koncerty francuskiej akcji charytatywnej ;)
pozdr :)


Wt mar 23, 2010 13:12 pm Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 04, 2004 12:50 pm
Posty: 3937
Lokalizacja: Pieńsk
 
Post Re: ŁÓDŹ - WRAŻENIA PO KONCERTACH.
GAHANAJ napisał(a):
Bardzo częsty miałam kontakt wzrokowy z Martinem!!!, .


i to by sie zgadzało Mart jest bardzo otwartym gościem i czesto luka na ludków zwłaszcza jak Dejwik smiga po wybiegu wtedy rozgląda sie po publice.


Wt mar 23, 2010 19:02 pm Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 960 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 43, 44, 45, 46, 47, 48  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © phpBB Group.
Designed by (c) 2002 Sven Plaggemeier www.depechemode.de, modified by PFDM Team