Ładnemu we wszystkim ładnie Poza tym najważniejsze by było mu z nią dobrze.

szkoda, ze nie poznali sie 25 lat temu ..martin mialby od kogo ciuszki pozyczac

Nie wiem, ile ta pani ma lat, ale możliwe, że 25 lat temu Martin, za utrzymywanie różnego rodzaju stosunków z nią, mógłby pójść siedzieć

24.06.13 - Sankt Petersburg

może i obrazek ale go nie widać

to zdjęcie to teraz z Rosji?

Stella Rose już taka pannica !!!

tak zdjęcie z Sankt Petersburga

Córa Gahana ma szanse wyrosnąć na piękną kobietę swoją drogą, jest więcej tych zdjęć? dysponuje ktoś linkiem?

Tak jest jeszcze kilka zdj z wycieczki po Petersburgu. A w jednej z gazet petersburskich napisano "Rodzinie Dave'a Gahana bardzo Petersburg się spodobał".

No ale Jennifer ... obserwuję ostatnio dość mocną tendencję zwyżkową u tej pani

Po udach widać

a kryszak robil za przewodnika ... ?

tanecznym krokiem

I powiem szczerze, że się zgadzam. Jennifer miliony razy piękniejsza. Coś ma w sobie. Jakże mi przykro, że mój Ulubieniec nie spotyka się z kimś pokroju Jennifer, bo ta fanowsko-pseudo-zazdrość o osobniczkę tej samej płci byłaby bardziej (może nie uzasadniona, ale) zdecydowanie bardziej adekwatna. A tak... ciekawa jestem, czy Doda też by się Panu mARTinowi spodobała.

To tak - bawiąc się w ocenianie na podstawie wyglądu. Mam nadzieję, że Kerylee (czy jak się ją tam pisze) ma ciekawą osobowość, bo chciałabym myśleć, że mARTin nie cofa się w rozwoju i nie idzie na łatwiznę na stare lata. Chłop ma się rozwijać, no...

(BTW. Ktoś napisał, że Dave ma wystarczającą urodę i nie musi jej szukać u swojej kobiety. Ja myślę wręcz odwrotnie - niech się chłopak cieszy, że Jennifer Go zechciała - z całym moim szacunkiem dla Dave'a.)

Świetne jest to zdjęcie, jakby wyciągnięte z ich rodzinnego albumu Aż miło popatrzeć

Uwielbiam Martina, ale powiem szczerze, że po zobaczeniu fotek jego partnerki... jestem trochę w szoku. OK, nie znam tej dziewczyny, ale jednak po tym, jak dana osoba pozuje do zdjęć, jakie robi miny, jak się ubiera można wiele wywnioskować. Dla mnie ta cała Kerrille (?) wygląda po prostu tanio, epatuje golizną, przybiera pozy jak panie z rozkładówek Playboya. Przepraszam, ale nie wierzę, że ta kobieta ma bogate wnętrze, że w ogóle jest w stanie zrozumieć teksty Martina i muzykę DM. Przypomina mi kogoś pokroju Dody albo Natalii Siwiec, czyli prymitywny plastik (nawet cycki ma zrobione). Przyznam, że nie rozumiem jak ktoś tak wrażliwy, ktoś kto napisał "Higher Love", "Judas", kto tak pięknie, tak przejmująco zaśpiewał "A Question Of Lust", które budzi we mnie najgłębsze pokłady nostalgii i smutku, może być z kimś tak płytkim? Nie wiem, jakiś kryzys wieku średniego? Tak trudno jest mi wyobrazić sobie Martina, który jest z kobietą tylko dla jej wyglądu... a nawet jeśli, to jaki ten wygląd jest? Jakub ma całkowitą rację, to jest uroda typu fastfood, uroda z pornosów. Kto jak kto, ale Martin z takim pustakiem to dla mnie szok.

Natomiast Teresa - piękna! kobieca i urocza, a nie nachalnie wulgarna jak ta lala Martina. Ma niebanalną, intrygującą urodę i cieszę się, że David z nią jest, bo widać, że jest dla niego kimś absolutnie wyjątkowym i bliskim.

Być może Martin wciąż podświadomie nie umie pogodzić się ze stratą Suzanne, tym bardziej, że to ponoć ona go zdradziła. Może poraniony szuka teraz zapomnienia w ramionach łatwej dzierlatki. Tak czy siak, szkoda, wg mnie zasługuje na kogoś wartościowszego niż tancerka go-go z nocnego klubu.