to nie majtki, to gacie jakieś

O prosze, ja nie mam aż tak wyostrzonego wzroku, no ale żeby gaciami w Gaha rzucać! ;D

za kilka tras będą leciały termofory i pielucho-majtki

Nieeee, jakies damskie stringi ale na tym video wygladaja dosc dziwacznie...
Tak - doslownie Dave mnie wrobil w majty
A zmieniajac temat- w koncu uslyszalam BNT na zywo!!! Dziekuje Ci Gorze!

O tym pisałem już wcześniej nie jeden raz Niestety tak się stało... Co do Enjoy'a to mogą nie grać Jest wiele innych świetnych utworów mniej granych czy też nie granych w ogóle, które są według mnie lepsze od Enjoy The Silence.

No cóż pozostaje liczyć, że Barrel, Higher Love, Only When I Lose Myself, Secret dostaniemy jako bonusy nagrane w innym miejscu jednak i tak kupię bluray dla Welcome To My World, Black Celebration, Should Be Higher, Soothe My Soul, A Pain That I'm Used To...

Warto było, oj bardzo warto - wróciliśmy przed chwilą zmęczeni po kilkudniowej eskapadzie do Berlina, ale za to ucieszeni bardzo Miałam bardzo fajne porównanie mogąc oglądać pierwszy koncert spod samej sceny, a drugi z sektora o bardzo dobrej widoczności. Drugi koncert był dla mnie ciut lepszy - oczywiście mieliśmy dwie perełki w postaci SMS i Goodbye, a do tego i zespół, i publika jakaś żywsza niż poniedziałkowa Bawiłam się genialnie!

Pozdrowienia dla wszystkich, których widziałam i których nie udało mi się spotkać, a także dla nowo poznanych
Styl mojej wypowiedzi pozostawia wiele do życzenia - nasłuchałam się szwargotków

A gdzie Barrel of a Gun? A gdzie Higher Love albo OWILM? Żenada.
Może kupię DVD, ale tylko dlatego, że ciekaw jestem roboty Antona.

Zobaczymy jak będzie wyglądało DVD w porównaniu z tym co było naprawdę

Ekipa opuściła Berlin o godzinie 15:45 tym oto sprzętem:
http://www.planespotters.net/Aviation_P ... ?id=271239

Ciekawe, czy komuś się udało autografy pod hotelem zdobyć.

Tak, holy przedwczoraj Mart i chyba Fletch a przed momentem mi napisała, że spotkała Dave'a

Dzięki!
W ogóle nie jestem zdziwiona. Wiem, że zamierzała przypuścić atak na ten hotel. Ona ma niemożliwą skuteczność.

a zdradzi kto jaki to był hotel?

Ha, no nie wierzę, jak ta dziewczyna to robi. Ucz nas, mistrzu.

Holy to juz chyba moze chyba smialo powiedziec ze Gahan to jej dobry kolega Skutecznosc stuprocentowa!

Chyba mnie też już nie dziwi, że holy spotkała Dave'a Za to malgosiaq - miałaś Ty tupet odmówić Gahowi majtków, heheh. Świetne.
I wiem, że to może nudne, ale skoro już wracacie, to może zdradzicie co się koniec końców z kołdrami stało?

Koncert zaś wierzę, że miał wspaniałą atmosferę. Że można było się wybawić i ubawić ulubionym zespołem. Ale to, że nagle miano "perełek" na które wszyscy czekają zyskują utwory wcześniej grane w podstawowym secie, utwory z PROMOWANEJ PŁYTY to jest co najmniej dziwne. I dobrze to Marius podsumował, ilość powtarzających się utworów z poprzednich tras zastanawia.

zwykłe figi koronowe

chciałam uwiecznić tą chwilę z majtasami, ale ręce z wrażenia tak się trzęsły, że wyszło tylko coś takiego

2400 km za kółkiem od piatku do dziś (czwartku) trasa Warszawa-Hannover-Szczecin-Berlin-Szczecin-Berlin-Warszawa zrobiona.. W międzyczasie podczas rozważań pomiędzy różnymi dupersztykami, a imperatywami kategorycznymi 3 koncert zaliczone :]

Samych występów nie będę opisywał- zrobili to przedmówcy- dla mnie największe emocje to przede wszystkim przybita piątka z Gahanem pierwszej nocy w Berlinie, poprzedzone spotkaniem z Antonem C. i akcja z gaciami drugiej nocy :]

No i oczywiście czas spedzony w oczekiwaniu na koncerty.. zmieniłem podejście do oceny czym jest ciepło/zimno.. teraz czuje sie jakby w Polsce były upały.. :]
Naprawde polecam wszystkim na kolejne zimowe koncerty plastry rozgrzewające na plecy Ketonalu.. mi pomogły :]

Szczególne podziękowania za mile spędzony czas dla:
- Niuniasa: pamiętaj- zaprosiłeś mnie na święta ;] You are way of my life ;]
- Mada Faki- jak miło, że mogłem z kimś po latach pogadać o INXS- wszystkie bootlegi co mam prześle Ci jak tylko ogarnę się czasowo :] I pamiętaj: czapka-Martin-Rzym 2006 ;]
- Małgosiaq: to jednak był 23 listopada 2012, ale prawie okrągła rocznica ;]
- Nancy: dzięki za pocieszenie z tym fuck`upem ;]
- Dark Angel: naprawde miło było poznać, szkoda, że nie byłeś drugiej nocy :[
- holy: dziękuję za przewaletowanie w hotelu :]
- BlackSun: pojade farmazonem: co nas nie zabije to nas wzmocni :]
- SHINE: szkoda, że Cie nie było.. :[

Do zo w Amsterdamie :]

W Amsterdamie jako, ze mam zacną trybune bede wam donosił zamiast plastrów zupełnie inne specyfiki rozgrzewająco-rozweselające