MOja droga, po za R66 beatmasters nic tak za kólkiem nie chwyta jak porządne rock'a'billy

Drodzy Panstwo, wrocilam do Dubaju, powoli dochodze do siebie i jeszcze nie wierze, ze spotkalam chlopakow!
Napisze relacje po powrocie bo teraz na komorce ledwo wstukuje litery

Wiecor - wzielam od kolezanki jej F1 wejsciowke na dzis. Innych kwitow nie bylo wiec bez narzekania

Ale wy sie tutaj wszyscy nakrecacie.
Przeciez Abu Dhabi bylo tylko dla wyciagniecia kasy, nic wiecej.
Radze czekac do hmm.. powiedzmy Londynu. Wczesniej graja jeszcze w 3 miejscach w UK, gdzie pewnie pojada takim samym setem. Jak nie zmienia nic dla publicznosci londynskiej, ktora wkoncu jest mieszanka narodowosciowa, to bedzie mozna sie martwic.

@malgosiaq czekam na relacje!

Nawet mi przez myśl nie przeszło narzekanie NIe mają tu emotki na pokazanie ze nie narzekam

@malgosiaq to teraz zdradź co słyszałaś na próbie

Jeśli na kilku pierwszych koncertach dalej bedzie bieda to moje kwity tez pójda pod młotek.

Techniczni spawdzali przed koncertem dzwiek, i slyszalam Angela, IFY i jakby Dream On? pewie bylam glucha po F1 i mialam omamy sluchowe

Dream On.
hmm. Jak już będziecie rozrzucać bilety na łódkę, to dajcież cynk wcześniej też się ustawię w kolejce, chociażby przez wzgląd na Gosi omamy słuchowe.

Kilka filmów:
http://ow.ly/qslE7 - NLMDA
https://www.youtube.com/watch?v=6nA9Q-5CUsM - PJ Jeju, jak ja kocham tę wolną wersję!
https://www.youtube.com/watch?v=1zuH3fmf39c - Enjoy
https://www.youtube.com/watch?v=DlXfRKVVCN8 - JCGE
https://www.youtube.com/watch?v=uKl9J_HxY6g - Home
https://www.youtube.com/watch?v=AuWp3BPFJsc - AQOL

Gratulacje malgosiaq za GC! I czekamy na relację.
Ależ Ci za zazdroszczę! F1 i DM za jednym razem...

No ja zaklinam rzeczywistość, co by to nie były omamy - i żeby Dream On dla naszej Bachencji popłynęło ze sceny

Oj tak, ja też marzę o Dream On. I Wrong.

Jak najwięcej pomijanych utworów nowszych od Singles 86>98 na litość Boską Zwłaszcza takich, które świetnie wypadły na koncertach, a na następnych trasach je pominięto. Dream On to wybitny przykład. No w końcu nas przeładują tymi POTami i Tajmami tak, że przestanę ich do końca życia słuchać. To wspaniałe utwory, ale zostały już wystarczająco wypromowane daaaawno temu.

I znowu właściwie zero zmian... Nie rozumiem jaki jest problem pozmieniać kilka utworów (chociaż tak na prawdę cała tracklista powinna być zmieniona), utrzymać jakiś powiew świeżości w trackliście, ale gdzie tam... lepiej klepać cały czas to samo. I zgodzę się z Mariusem, a mianowicie A Question czy też Policy to świetne utwory, ale już dawno powinni je zastąpić innymi utworami.

Dajmy szanse do Belfastu. Pojeździmy po nich po ewentualnie

Ale zacząć można już teraz bo chyba nie wierzysz, że zgrane szlagiery zastąpią czymś świeżym. Mnie też śmieszył Miś czy Alternatywy 4 - jakieś kilka razy. Przy kolejnym wychodzę z kina. Szukasz biletów na Łódź? Jak tak dalej pójdzie dwa moje będą do oddania. Zdecyduję soon...

Zgadzam sie z powyzszymi stwierdzeniami. DM moga sobie nie lubic wiekszosci swoich dokonan sprzed 1986. Gdyby te albumy kompletnie wykreslic, pozostawi to jednak wciaz duzy dorobek dajacy duzy wybor. Oni chyba naprawde nie rozumieja, ze oprocz przypadkowych osob na ich koncerty nadal chodza stare wygi i koneserzy...
Jesli im zalezy jedynie na tym, zeby wypasc na kazdym koncercie dobrze (tak jak to powiedzial Andy w wywiadzie), to kluczem do takiej strategii jest po prostu granie tego, co juz maja obtrzaskane.
Szkoda... Ale trzeba czekac. Ja wciaz jestem pozytywnie nastawiona. Nadzieja umiera ostatnia

Zgadzam się. Pojezdze po nich po Belfascie

Ale stare wygi i koneserzy śmieją się też z misia i alternatyw przy setnym oglądaniu.

Zgadza sie. Jesli tylko dzielo jest dobre, to takie reakcje maja miejsce i sa calkowicie wytlumaczalne. Za kazdym razem byc moze odkrywa sie nowy aspekt, badz rozumie wykonanie na jeszcze inny sposob. Byc moze powtarzajace sie kawalki i sety sa rowniez dla osob o otwartym umysle...

Ale zarowno otwarte jak i te mniej otwarte umysly bylyby pozytywnie zaskoczone pewnymi zmianami. Odgrzebaniem starego kawalka, zdmuchnieciem z niego kurzu, i podneceniem fanow. Jedna taka zmiana, a wszyscy tutaj zarzekajacy sie sprzedaza biletow na dalsze koncerty zaraz by sie wycofali ze swoich wstepnych decyzji