pytam sie kolejny raz kiedy q...a w sklepach

Też mi się nie podoba, że GB prawdopodobnie nie ukaże się w formie fizycznej, niemniej - na czym polega fatalizm i żałość, w jakiej DM kończy tą ważną część historii i tradycji?

głowa do góry, aż tak źle nie będzie.
patrząc na innych wykonawców takie ograniczenia występują od kilku lat.
na szczęście zazwyczaj 1 singiel promujący wychodzi w wersji cyfrowej.
no i są plyty cd, deluxy i wszelkie dvd.

czasy się zmieniają... i tego nie zatrzymamy

Na tym, że robią to z takim brakiem stylu.
Jesli uznali, ze koniec z singlami fizycznymi to:
- powinni chociaż dociągnąć single ze Spirit do końca i wtedy powiedzieć, że dalej już tylko pliki
- albo zapowiedzieć, że teraz wydajemy ostatni singiel i ten ostatni zrobić to z przytupem: CD, LCD, XLCD, winyle z B-sidami, liveami i wysokiej jakości mixami - tak jak to było w casach świetności.

A tak.. gdzieś cichaczem na facebooku (czy w innymi śmietniku) i to nawet nie zespół tylko wytwórnia napisała, że to już koniec.... jako fan czuję się spoliczkowany i wyrzucony na śmietnik... żal

Persy, lepiej tego nie mogłeś ująć Czuję się dokładnie tak samo.

No więc właśnie - nie zespół napisał i nie wytwórnia nawet, tylko polski jej oddział. Zauważcie, że poza Sony Music Poland nikt więcej o singlu nie pisał. Może jednak warto poczekać na nieco bardziej oficjalne stanowisko.

Poza tym - nie od dziś i nie od wczoraj wiadomo, że rynek singli CD/12'' w zasadzie nie istnieje i DM byli jednym z ostatnich (o ile nie ostatnim) bastionem, który coś w tym temacie zawsze wypuszczał. Kwestią czasu było kiedy i oni się ugną i osobiście uważam, że utrzymali się bardzo długo (na co pewnie niebagatelny wpływ miała jednak ilość sprzedawanych singli - single z Delty na ten przykład łapały się do TOP10 sprzedawanych albumów w Polsce). Niemniej - 4 lata od Delty minęły, ilość sprzedanych singli WTR spadła na tyle, że się cała ta zabawa po prostu im nie opłaca (inna sprawa co na singlu WTR się pojawiło, mixy były delikatnie rzecz biorąc w najlepszym wypadku takie sobie, nie wyobrażam sobie jednak, że sprzedaż byłaby jakoś szalenie większa, gdyby zamieścili na tym singlu jakieś rzeczy przez fanów pożądane: lepsze mixy/wersje live/demo).

No i na koniec - może to po prostu jakiś wyjątek od reguły - coś jak Perfect w US - a kolejny po GB singiel już się pojawi normalnie. Poczekajmy na komunikat na oficjalnej zamiast już teraz drzeć szaty i dramatyzować. Uwielbiam single i mam wszystkie (akurat nawet te z XXI wieku, gdzie mnóstwo mixów jest odsądzana przez fanów od czci i wiary, mi osobiście bardzo pasują), ale nie mam poczucia spoliczkowania czy wyrzucenia na śmietnik. Ot, jest mi przykro (jeśli okaże się, że to prawda), ale to tyle.

Jak wychodziły wersje CD, MAXI-CD, BOXY, WINYLE to wszyscy narzekali, bo "ile wersji można robić", "tyle wersji, żeby kasę zdzierać" itd. A teraz w drugą stronę.. Oj nie dogodzisz Panie
Uważałem, że single były dobre do PTA, gdzie na B-side coś się pojawiało nowego.
Teraz za to pakują wszystko na album, czasem kosztem jakości odbioru całości niestety.

To że single na fizycznych nośnikach nie sprzedają się w Polsce to nie znaczy że ich nie ma - prawda jest taka że nawet 10 czy 20 lat temu (nie wspomnę o czasach jeszcze wcześniejszych) był zawsze problem z dystrybucją w Polsce singli DM a co dopiero innych mniej popularnych wykonawców. W UK jest nadal publikowana oficjalna lista sprzedaży fizycznych singli:
http://www.officialcharts.com/charts/ph ... les-chart/

Pomimo tego co odwaliło Sony Music PL, nie mam wątpliwości że singiel CD się ukaże na pohybel dysphoric_mode i innym tego rodzaju "fanom" którym kurz się zbiera na płytach.

dla mnie dziwna decyzja (jesli to prawda), przeciez dm ma ogromnybi wierny fanbase i kazdy z wieloletnich fanow zapewne zakupilby singla w formie fizycznej chociazby dla celow kolekcjonerskich, moze nie musza tego wydawac w tysiacach egzemplarzy z mysla o Listach przebojow ale niech to choziaz wydadza fizycznie w jakiejs formie limitowanej, ja na pewno kupie, jestem gotowy zaplacic o wiele wieksze pieniadze niz za zwyklego singla, nie musz tego nawet wydawac w kazdym kraju - od czego jest internet i mozliwosc sprowadzania, niech to zrobia np tak jak NIN, jak jest cos nowego to czlowiek dostaje maila powiadamiajacego i zamawia bezposrednio ze strony

Też tak myślę, ja jestem w stanie prawie każde pieniądze dać za być może ostatnie single w ich karierze, bo kto wie czy to nie ostatnia ich płyta. Jestem w stanie spokojnie 3-4 tyś. dać za singla going...

Ale mówisz chyba o całym nakładzie?

Nie o całym nakładzie, a o jednym singlu. Jestem wariatem na punkcie DM, nie wydaję kasy na głupoty, bo wolę na DM

Depeche Mode - Going Backwards (Highline Sessions Version)

https://www.youtube.com/watch?v=60-MoSGqhhg

Mega podoba mi się użycie automatu perkusyjnego

A kto to jest w 4:03 po prawej na klawiszach?

Lead Vocals: Dave Gahan
Guitar and Backing Vocals: Martin Gore
Keyboard: Andrew Fletcher
Rhodes Piano: Kurt Uenala
Synth Bass: Matrixxman

Czyli kto? Kurt?

Na HOME piszą, że niby jutro wyłazi paczka remixów do GB, a pojutrze klip.

Dziś już też coś się pojawiło

To video jest niestety słabe. Tak samo, jak i wersja "studyjna". Chcieli powielić formułę z Delta Machine, niestety nie wyszło. Poza tym kawałki tego clipu były już w zapowiedzi całego albumu. Nie podoba mi się. Lepiej brzmi na żywo, Dave się rozśpiewał pięknie, a to jeszcze sprzed wydania płyty, słabizna. Mam nadzieję, że jeśli się pojawi 'oficjalny' teledysk, będzie o wiele lepszy.