Bo kubeczek się nie podoba...

Czy fan czy nie fan to wiem jak który od 20 lat słucha DM.
Dla mnie liczy sie wszystko, i wizerunek zespołu i wydawnictwa i gadżety.
Obecnie jedynie wizerunek stoi na wysokim poziomie.
Wydawnictwa słabe, DVD w dźwięku stereo, koncerty w najgorszym formacie, najnowsza płyta bez dźwięku 5.1.
Wizualnie gadżety porównując do tych z lat 1987-1993 to także najniższa półka.

Fan ton nie osoba która wszystko łyka bezkrytycznie, która wielbi bo to DM.
To ktoś kto zna zespół i ceni za konkrety i nie uznaje półsrodków

No Ty za to jesteś wielki fan. Które to już Twoje multikonto na tym forum? 10? 20?



Otóż to.

Dokładnie tak. Święte słowa.

I z tym się zgadzam.

Ale pisanie w kontekście koszulek, kubeczków i breloczków, że DM sięgnęli dna, to jednak przeginka. Tak się niby mają zachowywać fani? Szczególnie, że to cholernie subiektywna kwestia - mnie akurat te gadżety się podobają i pewnie coś kupię.

Wolę raczej narzekać (ale też bez specjalnej przesady) na średnią setlistę, niż na czapkę z nieodpowiednim daszkiem.

ja pierdziuuuuu!!
jak nieraz patrzę na koszulki dm, to myślę że domowy wyrób na milion procent dałby radę..
a i miejscowy zakład zrobiłby tańsze takie same gadżety... ale pewnie nie o to chodzi

Koszulki jak koszulki. Bez szału i nietanie, ale i tak jedną przytulę na pamiątkę z kolejnej trasy/koncertu.
Spece o marketingu w tym przypadku nie muszę się specjalnie starać. Plan sprzedażowy zrealizuje się sam

takie gadzety

https://twitter.com/DevotionMode

Nowe kubeczki. Znalazłem póki co takie:
Wzór 1
Wzór 2
Wzór 3

Sami napędzacie interes, zwracając uwagę na tę tandetę. Już kiedyś o tym pisałem. Marketing DM bazuje na chęci posiadania przez fanów wszystkiego co związane z DM, stąd te zmiany loga co płytę i trasę.
Coraz wizualnie to brzydsze i okropne, zdjęcie idiotyczne ... no ale to DM, jak nie kupić .

Święta prawda. Drożyzna i tandeta ale każdy chce mieć oficjalną i oryginalna pamiątkę DM. To właściwie zrozumiałe.
Przykre to że tak jest.

Ja nigdy nie miałem takiej pokusy i nie bardzo rozumiem ludzi, którzy mają. Zgadzam się z przedmówcami. Poza tym, te ceny mówią wszystko.

Chciałem ostrzec i zmartwic wszystkich zainteresowanych zakupem koszulek.

Są cienkie i po praniu rozciągna sie jak szmata, nie maja wiecej niz 120 g/m2 i nie jest to jak kiedys Fruit of the loom.
Nadruk fatalny, gumowany ale jakosc zdjecia jakby byl juz 20 razy prany. Tandeta.

Zamowiłem na znanym portalu aukcyjnym koszulke własnego wzoru za 40 zł i jakosc nadruku, kolor zdjecia i wrazenie zupelnie inne.
Oficjalne koszulki DM sa jak kupione u ruskich na targu tylko 4-5 razy drozsze

Bardzo to przykre i smutne

Pierdu pierdu, sratu tatu. Rozumiem każdy chce zarobić, tym bardziej jak jest trasa, ale ku..a bez przesady bo widzę że je..ne ży..stwo rządzi wszędzie Ceny chore i widzę że przedmówcy w wielkim orgast...m podnieceniu

Depeche Mode Pop-Up Store in Berlin
specjalny sklepik tylko 22-23 czerwiec
limitowane gadzety do zdobycia tam
niedostepne na stoiskach koncertowych

Czy ktoś z Was może wie ile poglądowo wyjdzie to w PLN? Na przykładzie Czech chociażby, bo pamiętam, że na Delcie, to nasze ceny były kropka w kropkę z czeskimi.

Nastepny mądry inaczej pisze, myśląc że jest wielce ineligentny...

Janko Muzykant, ceny pewnie będą zbliżone do tych z poprzednich sklepików na trasie.
Koszulki nawet przy dobrym kursie - ponad 120 zł

Rozumiem trasa co 4 lata i każdy chce zarobić, ale widzę że ciągle rządzi duch pejsiastego

https://www.instagram.com/m_taraukha/

В Киев тоже турбуки не привезли?

sklepik w Kijowie