Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki |
Live in Berlin w Multikinie
Autor |
Wiadomość |
Rob75
Dołączył(a): Wt mar 29, 2005 20:06 pm Posty: 34 Lokalizacja: Stargard Szczeciński
|
Re: Live in Berlin w Multikinie
|
A mi się podobało. Jest to wydanie koncertowe i będąc na koncertach z tej trasy wiedziałem czego się spodziewać. Fakt, Panowie są coraz starsi, ale to raczej nie ich wina. W kinie nie klaskałem, nie tańczyłem, ale w skupieniu obserwowałem ekran. Chciałem na "zimno" wszystko dokładnie obejrzeć, bo na koncertach raczej to nie było możliwe. Pewnie, że to nie atmosfera "101" ,ale jak dla mnie było ekstra. Zapis koncertu kupię i na pewno nie raz do niego wrócę. Pozdrawiam fanów ze Stargardu i Szczecina.
|
Śr lis 05, 2014 9:57 am |
|
fred
Dołączył(a): Śr sie 04, 2004 12:50 pm Posty: 3937 Lokalizacja: Pieńsk
|
Re: Live in Berlin w Multikinie
|
laska była na tyle front of stage na prawde, to żaden montaż.
|
Śr lis 05, 2014 10:01 am |
|
baroth
Dołączył(a): So lis 20, 2010 15:36 pm Posty: 384 Lokalizacja: Małopolska
|
Re: Live in Berlin w Multikinie
|
Kilka moich wrażeń. Wspaniała sprawa taki koncert w kinie ! Koncert wypadł rewelacyjnie i gdyby tylko można było mimo odległosci (w moim miescie nie ma multikina) pojechałbym dzis i drugi raz. Widać że na scenie chłopaki (Martin i Dave) bawią się wspaniale. Jest radość i energia i to bardzo widać. A trzeba pamiętać że taki koncert dla Dave to prawie jak przebiec maraton. wywiady i to że nimi koncert był "przerywany" bardzo mi pasowało. Moim zdaniem zgrało się to doskonale. A cały koncert bez wywiadów będzie sobie można puści w domu na DVD. Mam wrażenie że Martin poprosił by nie robić mu dużo zbliżen - on chyba zaczyna się przejmować że już młodzieniaszkiem nie jest Projekcja ta po raz kolejny przezkonała mnie że Andy kompletnie już do zespołu nie pasuje. No ale jest jak jest i my tego na pewno nie zmienimy. Myśle tylko czasami że oby tylko z tego powodu w zespole nie doszło to zbyt ostrych kłótni kiedys. No ale może za starzy są by się teraz przepychac ? przyszłość pokaże. Co do ludzi w kinie bo widzę że piszecie tu swoje uwagi. W Rzeszowie był raczej spokoj ale pamiętajmy że każdy ma prawo przezywac taka projekcje koncertową jak chce. to jednak nie koncert gdzie naprawdę nie da rady usiedzieć bo człowiek się samoczynnie podrywa juz przy pierwszych taktach muzyki ! Sumując - ja jestem zachwycony. Odżyły wspomnienia i nie mogę się doczekać następnej trasy !
|
Śr lis 05, 2014 10:09 am |
|
DeMo70
Dołączył(a): Wt lut 05, 2013 17:55 pm Posty: 863 Lokalizacja: Warszawa
|
Re: Live in Berlin w Multikinie
|
Warszawa_Złote Trasy Koncert genialny, nagłośnienie jak i obraz bardzo dobre. Atmosfera super.......sporo osób zeszło pod barierki (pod ekran) by potańczyć i wymachiwać rękoma , dzięki czemu w ZT mieliśmy 3D Może to potrzosze zasługa obecnego podczas seansu i dość obleganego nalewaka Carlsberga może....hmm, ciekawe jak z tym na innych pokazach, czy też mieliście browara Chłopaki z DM poraz kolejny dali CZADU
Ostatnio edytowano Śr lis 05, 2014 10:20 am przez DeMo70, łącznie edytowano 1 raz
|
Śr lis 05, 2014 10:11 am |
|
Vuko
Dołączył(a): Wt mar 18, 2014 19:33 pm Posty: 18 Lokalizacja: Wrocław/Bielsko-Biała
|
Re: Live in Berlin w Multikinie
|
Atmosfera była genialna przed jak i w trakcie pokazu ! w ogole siwy, my musimy sie napić razem na następnej depotece. Nie wiem czy wiesz, ale jestes depeszowa legenda z Wrocławia, hehe
|
Śr lis 05, 2014 10:19 am |
|
ewelina335
Dołączył(a): Wt cze 16, 2009 9:38 am Posty: 531 Lokalizacja: Warszawa
|
Re: Live in Berlin w Multikinie
|
W złotych tarasach w W-wie też było kilku wodzirejów, co to przy każdym żywszym momencie chcieli na siłę podrywać tłumy. Ludzie ruszyli do tańca przy ETS i choć sama się nie wyrwałam (szkoda mi było projekcji), fajnie było popatrzeć, jak inni się bawią Można pisać o tym, że zabrakło HL czy BOAG, ale przecież o setliście było już swego czasu tyle marudzenia, że chyba wystarczy. Motyw z dziewczyną z Halo – rewelacja. O ile sama wersja mi nie leży, tak tutaj wielkie
|
Śr lis 05, 2014 10:23 am |
|
FM
Dołączył(a): Pn sty 02, 2006 10:11 am Posty: 3050 Lokalizacja: Olsztyn
|
Re: Live in Berlin w Multikinie
|
No to pora na mnie Za opóźnienie należy się w... Chyba tylko u nas tak było. Przyjechaliśmy z przyjacielem odpowiednio wczesniej, pochodziliśmy tu i tam, chcemy powoli wchodzić a tu zonk! Przynajmniej nie puścili reklam, bo już chyba głowy im pourywali. Część przez to opóźnienie wyszła na dymka, do toalety(w tym ja), przez co straciła sam początek. Sala faktycznie pełna, ale co do atmosfery WIELKI minus. Ponad 200 osób, a bawiło się tak naprawdę może ze 30-40. Mówię o jakimkolwiek klaskaniu, pląsach pod sceną(y, sorry, ekranem), bo o śpiewach to raczej nie było mowy(WHY???). Na Neverku to naprawdę myślałem, że wszyscy wstaną i zaczną machać łapkami...ta...nadzieja...tak jak napisałem wcześniej-może z 30-40 sztuk to robiło. WSTYD. Aspekty techniczne-no cóż, obraz nie powalał, wizualnie lepiej niż Milan i Barca jeśli chodzi o montaż. Wizualizacje z trasy na trasę coraz gorzej. Co do dźwięku to momentami było za głośno słychać te przestery i gitarę Martina. I fakt, tylko stereo??? Publiki trochę było widać ale bez przesady, Anton za bardzo chyba się skupia na jednak na dwóch głównych aktorach. Brak napisów podczas wywiadów-mogli się postarać, ale mam wrażenie, że większość rozumiała. Choć był śmieszny moment, gdy ktoś krzyknął do Dave'a "Nie rozumiem co mówisz" Andrew jak się pojawił, to też śmiechy itp. Banana nie było? Na plus Judas i Condemnation na koniec-wiele osób wyszło, a tu taki szok!!! Tylko Mart, w co żeś Ty się ubrał? Aha, Andy przypomina mi coraz bardziej Eltona Johna z wyglądu. Czy zakupię DVD? Zastanawiam się, bo jednak Devo i Paryż lata świetlne przed. Milan też muzycznie bardziej mi się podobał. P.S. Co to za dziewczyna z wizualizacji do Halo? Serio nie wiem. A, i pozdrawiam Panią sprzed seansu, co to miała urodziny i ogłaszała to wszem i wobec
|
Śr lis 05, 2014 10:30 am |
|
fred
Dołączył(a): Śr sie 04, 2004 12:50 pm Posty: 3937 Lokalizacja: Pieńsk
|
Re: Live in Berlin w Multikinie
|
A to nie koniecznie z tymi reklamami , w Zgorzelcu bez reklam i punkt godz.18 zaczeła się projekcja.
|
Śr lis 05, 2014 10:36 am |
|
FM
Dołączył(a): Pn sty 02, 2006 10:11 am Posty: 3050 Lokalizacja: Olsztyn
|
Re: Live in Berlin w Multikinie
|
A właśnie, w Zgorzelcu miało chyba nie być projekcji z tego co pamiętam? I już o 18 puścili?!
|
Śr lis 05, 2014 10:44 am |
|
Młody Marian
Dołączył(a): Śr maja 20, 2009 23:29 pm Posty: 1007
|
Re: Live in Berlin w Multikinie
|
@dK : Sala 3. Rząd H. Miejsce 8.
|
Śr lis 05, 2014 10:58 am |
|
personal jacek
Dołączył(a): Pn mar 25, 2013 20:42 pm Posty: 265
|
Re: Live in Berlin w Multikinie
|
W Zlotych Tarasach właściwie wszysto dawało radę... oprócz ochroniarza. Ale punkty dla niego ze sie starał.
|
Śr lis 05, 2014 11:08 am |
|
fred
Dołączył(a): Śr sie 04, 2004 12:50 pm Posty: 3937 Lokalizacja: Pieńsk
|
Re: Live in Berlin w Multikinie
|
Tak , miało nie być ale wiara zaprotestowała i może z tego powodu odbyło sie o 18stej.
|
Śr lis 05, 2014 11:14 am |
|
DeMo70
Dołączył(a): Wt lut 05, 2013 17:55 pm Posty: 863 Lokalizacja: Warszawa
|
Re: Live in Berlin w Multikinie
|
Legł pod naporem fanów Coś tam próbował walczyć, ale gościu z gołą klatą był na tyle wytrwały, że mu w końcu odpuścił...
|
Śr lis 05, 2014 11:22 am |
|
Majkel
|
Re: Live in Berlin w Multikinie
|
GDYNIA, sala nr 5. Dwa pierwsze kawałki leciały chyba w stereo lub pro-logic, bo dźwięk był płaski, bardzo przytłumiony i zero przestrzenności. Od Walking wszystko było już OK. Przypuszczam, że pan który odpalił koncert, zorientował się, że nie zapodał ścieżki 5.1 i włączył ją gdzieś podczas pierwszego wywiadu. Jak mówię, potem dźwięk był już koncertowy czy jak z dobrego kina domowego. Co do realizacji filmu. Zasadniczo mi się podobało, chociaż brakowało mi większej ilości panoramicznych ujęć sceny z góry i publiki. Sceny również z wysokości Marcina Gortata. Myślę, że potencjał drona nie został wykorzystany. Może dlatego, że obraz z niego był nie do końca ostry. Zastanawiam się, czy nie wynika to z tego, że całe ciepło i para od publiki idzie do góry i obiektyw mógł lekko zaparować. Świetnym zabiegiem było wprowadzenie pani z wizualizacji Halo na koncert. Ogólnie jednak w moim odczuciu Milan (pomijając zastosowanie kilku niedobrych efektów obrazu) jest lepszym zapisem koncertu i bardziej dynamicznym. Tutaj tej dynamiki czasem brakowało. No i co do zachowania zespołu. Gahan - ujeżdżanie statywu - skojarzenie z Madonną. Spora ilość gejowych ruchów - skojarzenie z F. Mercurym. Tym razem to zbyt dużo tych jego zabaw i trochę to się robi mało ciekawe i momentami niesmaczne, żeby nie powiedzieć - tanie. Wolę pajacowanie i bieganie Davida na Exciter Tour od nadmiaru jego obecnych kocich ruchów. Martin, Peter i Christian wypadli bardzo dobrze. Andy wypadł, ale chyba z zespołu. David go olał totalnie, zresztą słusznie. Ile można tolerować pasożyta w zespole? Jeśli zaś chodzi o atmosferę w kinie. Było spokojnie, co mi nie przeszkadzało w ogóle. Do tego stopnia, że Pani siedząca obok mnie, gdzieś na pierwszych bisach zasnęła. Widok bezcenny zwłaszcza przy
|
Śr lis 05, 2014 12:19 pm |
|
umatik
Dołączył(a): Pt lut 01, 2013 11:19 am Posty: 203
|
Re: Live in Berlin w Multikinie
|
uśmiechnąłem się
|
Śr lis 05, 2014 12:38 pm |
|
Majkel
|
Re: Live in Berlin w Multikinie
|
Dobra, Może być jak ze średniego.
|
Śr lis 05, 2014 12:44 pm |
|
ratio09
Dołączył(a): Śr kwi 25, 2007 23:59 pm Posty: 5
|
Re: Live in Berlin w Multikinie
|
Złote Tarasy rozkręciły się pięknie Zaczęło się od kilku osób tańczących w rogu,a skończyło na ilości rodem z pierwszego sektora:D Dzięki!!!
|
Śr lis 05, 2014 12:51 pm |
|
dK
Dołączył(a): N wrz 05, 2004 10:01 am Posty: 2108 Lokalizacja: Mława
|
Re: Live in Berlin w Multikinie
|
@Młody Marian To pewnie widziałaś jak "szaleje" Ps. Caly tydzień jestem w Gdyni mozna mnie spotkac na Orlowie
|
Śr lis 05, 2014 13:01 pm |
|
siwy101
Dołączył(a): So wrz 04, 2004 19:51 pm Posty: 187 Lokalizacja: wrocław
|
Re: Live in Berlin w Multikinie
|
Atmosfera była genialna przed jak i w trakcie pokazu ! w ogole siwy, my musimy sie napić razem na następnej depotece. Nie wiem czy wiesz, ale jestes depeszowa legenda z Wrocławia, hehe [/quote] Spoks ha ha , okazja do napicia sie będzie nie długo 29.11 Depa w Liverpolu jest i tam sie zjawiamy na 101 %
|
Śr lis 05, 2014 13:37 pm |
|
Wichura23
Dołączył(a): So sty 16, 2010 14:10 pm Posty: 194 Lokalizacja: Warszawa
|
Re: Live in Berlin w Multikinie
|
Czytam i oczom nie wierzę. Wstyd, bo ludzie przyszli tylko POSŁUCHAĆ MUZYKI i zobaczyć po prostu jak wyglądał koncert, a nie zachowywali się jak Ty? To takie typowo polskie... Znakomita większość ludzi przyszła dla muzyki, a nie żeby skakać, machać i klaskać do ekranu (jak to w ogóle brzmi?). Przypominam, że byliśmy w KINIE a nie na koncercie. Jak chcesz się drzeć i szaleć to idź na koncert albo na depo i daruj sobie takie oceny normalnych ludzi. Do kina gdzie przyszli także zwykli fani tej muzyki, a nie tylko maniacy, którym mają się wszyscy podporządkować. Wstyd to był jak jakiś idiota rozbierał się na scenie i szarpał z ochroniarzem, albo jak panienki z sektora O dostawały orgazmu na widok Dave'a łapiącego się za jaja. Litości! Niektórzy powinni trochę zejść na ziemię.
|
Śr lis 05, 2014 13:46 pm |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 14 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|