Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 134 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7
Video Singles Collection 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn sty 09, 2017 15:40 pm
Posty: 5
 
Post Re: Video Singles Collection
ZYGA napisał(a):
Kolejna wydawnicza żenada niestety. O ile sam pomysł w porządku to wydawanie tego na DVD to już kpina. Mamy 2016,a oni wydają "kolekcję" w powalającym 576p. Na youtube jest lepsza jakość...

Nie wiem co złego jest z tym 576p. Przecież teledysków w tamtych czasach nie rejestrowano w HD. Chyba nie da się cudownie rozmnożyć pikseli? Nieprawdaż? Mamy może w takich przypadkach oczekiwać wydawania oszukanych Bluray? Natomiast żenadą jest co innego. Otóż zastosowano tu niestety NTSC zamiast PAL. W konsekwencji zamiast pełnej rozdzielczości 720×576 dla obrazu 4:3 mamy żałosne efektywne 600×480, bo trzeba odliczyć czarne pionowe pasy. Oto skutki serwilizmu wobec USA, bo oni nie odczytają płyt zapisanych w PAL. A ja tak czekałem na „It's Called A Heart” w pełnej rozdzielczości 720×576! Przepadło na zawsze! Napisałem w tej sprawie ze skargą do Mute, ale nie raczyli mi odpisać.


Śr sty 18, 2017 23:39 pm Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 09, 2017 15:40 pm
Posty: 5
 
Post Re: Video Singles Collection
depesbe napisał(a):
ZYGA napisał(a):
Kolejna wydawnicza żenada niestety. O ile sam pomysł w porządku to wydawanie tego na DVD to już kpina. Mamy 2016,a oni wydają "kolekcję" w powalającym 576p. Na youtube jest lepsza jakość...


Faktycznie, mogliby podrasować jakość. I jeszcze coś, DVD to chyba 720x576 pikseli ?


Zgadza się ale nie tu, bo wszystkie teledyski wpakowali w NTSC, bez względu na oryginalne proporcje obrazu poszczególnych nagrań. W efekcie pierwotne obrazy 4:3 są zapisane w żenującej efektywnej jakości 600×480 pikseli a powinny być w 720×576, gdyby w Sony nie trzęśli portkami przed Jankesami, którzy nie odczytają płyt w systemie PAL.


Śr sty 18, 2017 23:51 pm Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 09, 2017 15:40 pm
Posty: 5
 
Post Re: Video Singles Collection
BABYLON napisał(a):
I znowu gadka szmatka, narzekanie i wymądrzanie się.
Zamiast sie cieszyć, owszem kasa znów poleci to ale lipa znów coś wydają !
Owszem to żenada wydawać w XXI wieku na DVD a nie Blu-Ray.

Ale zapewne Enjoy The Silence czy Personal Jesus nie będzie wyglądał lepiej bo teledyski sa tak nagrane że mamy szumy na ekranie, śnieg i trzaski na obrazie.
Takie juz sa, to dla jednych ich urok dla innych przekleństwo.


Faktem jest że to pierwsza i jedyna kompilacja pełna kompilacja video a taki zespoł jak DM powinien ją mieć.
Wydana nieco późno ale ważne że jest.

Dla mnie ważniejsze jest to czy będzie chociaż dźwięk w 5.1, bo stereo to juz w ogóle nawet dla najzagorzalszych fanów byłaby porazka do kwadratu.

No i czy te komentarze zespołu będa chociaż przetłumaczone na język Polski ?Czy oleją nas tak jak przy poprzednich wydawnictwach ?

A ci malkontenci ciekawe co chcieliby zobaczyć zamiast tej kompilacji video ? Jaka inna video kompilację ?


Co do tej „żenady” z DVD w XXI wieku to się nie zgodzę. Przecież dawniej nie znano zapisu HD w teledyskach, więc jaki profit z Bluray w takich sytuacjach? Przecież nie cofniemy się cudownie w czasie i nie nagramy tego samego w HD, aby dziś mieć nieoszukane płyty z zapisem wysokiej rozdzielczości. DVD ma nadal rację bytu wobec dawniejszych zapisów w jakości SD. Nie ma sensu w takich razach sięgać po Bluray, bo nic to nie wniesie. Natomiast żenada jest, lecz z innego powodu. Sony w tym przypadku uraczyło Europejczyków bezczelnym zapisem NTSC zamiast PAL, co z definicji obniżyło jakość nagrań pod względem efektywnej rozdzielczości. Pozwolę sobie w związku zacytować moją recenzję, jaką zamieściłem na stronie internetowej Empiku:


Z wielkim ubolewaniem konstatuję, że firma Sony wykazała się niedbalstwem przy jednoczesnym serwilizmie wobec konsumentów ze Stanów Zjednoczonych. Postaram się uzasadnić moją ocenę. Po pierwsze o pomstę do nieba woła fakt, że wydano dwie wersje zestawu płyt: jedna na rynek europejski a druga na rynek amerykański. Nie byłoby w tym nic szczególnego gdyby nie jeden „drobiazg”. Mianowicie w obu przypadkach zastosowano ten sam system zapisu, to znaczy NTSC, zamiast PAL dla Europy a NTSC dla Ameryki (jeżeli już tak bardzo Amerykanom na tym zależy). Ktoś może zapytać: jakie to ma znaczenie? Otóż ma. Nietrudno bowiem ustalić że dla płyt DVD z zapisem PAL rozdzielczość obrazu to 720×576 pikseli (kadrowanie w proporcjach 4:3) i (efektywnie, ze względu na poziome czarne pasy) 720×480 pikseli w przypadku proporcji obrazu 16:9. Natomiast NTSC ograbia nas „na dzień dobry” z jakości „oferując” nominalnie 720×480 pikseli bez względu czy mamy do czynienia z obrazem w proporcjach panoramicznych, czy 4:3. Zatem proste rachunki prowadzą do wniosku, że wybierając na siłę format NTSC, efektywna uzyskana rozdzielczość dla oryginalnego obrazu 4:3 daje bezwstydne i bezczelne 600×480 pikseli („premia” czarnych pionowych pasów) zamiast 720×576 pikseli w systemie PAL. Zatem gdyby NTSC zastosowano wyłącznie dla obrazów oryginalnych, lecz panoramicznych (bez bezczelnego obcinania obrazu 4:3, aby oszukać nieświadomego faktów odbiorcę, sugerując, że 16:9 to „odwieczny” format) to nie byłoby powodów do utyskiwań, gdyż odbiorca miałby zaoferowany obraz na maksymalnym możliwie poziomie jakości. Tutaj mała dygresja. Niedoinformowani widzowie oglądając obraz na swoim panoramicznym ekranie mogą ulec (fałszywemu) wrażeniu, że problem nie istnieje. Paradoksalnie użytkownicy odbiorników telewizyjnych o odrzuconym (nad czym niestety ubolewam z pewnych powodów) standardzie 4:3, mogą łatwiej wykryć oszustwo NTSC dla obrazów 4:3, bo od razu dostrzegą na ekranie pasy w liczbie czterech (dwa pionowe – z lewej i z prawej strony oraz „niespodzianka!” dwa poziome – u góry i u dołu ekranu). Zaś użytkownicy odbiorników „udoskonalonego” formatu 16:9 zauważą „tylko!” dwa pionowe czarne pasy. I to dla wielu z widzów nie jest już powodem do wyrażenia niezadowolenia, bo „co z oczu to i serca”. I na tym kończą swoją analizę zmanipulowanej (niestety) jakości obrazu, którą mogą nawet podziwiać (?!).

To tyle informacji ogólnych. A teraz nieco szczegółów dotyczących materiałów zapisanych na trzech płytach rzeczonego zestawu. Na wstępie dodam jeszcze, że nominalną rozdzielczość materiałów zapisanych na opisywanych nośnikach potwierdziłem odczytując parametry przy wykorzystaniu multimedialnych aplikacji komputerowych. Zatem użyto jednak NTSC, a więc rozdzielczości nominalnej (nie wyższej niż 720×480 pikseli).

Dysk 1:

Wszystkie teledyski oryginalnie zarejestrowane jako obraz formatu 4:3 zostały wepchnięte w ramy 720×480 pikseli. W konsekwencji popsuto rozdzielczość redukując ją z 720×576 do 600×480 pikseli (600 to wartość efektywna albowiem czarne pionowe pasy zmniejszyły nominalne 720 pikseli w poziomie.

Dysk 2:

Większość materiałów oryginalnie rejestrowano w formacie 4:3. Podobnie jak w przypadku dysku pierwszego celowo arbitralnie zdegradowano jakość tych nagrań do poziomu efektywnego 600×480 pikseli. Pojawiły się też nagrania oryginalnie zapisane przy proporcjach 16:9, których jakość zmarnowano jeszcze drastyczniej. Zatem zamiast pełnych 720×480 pikseli zaserwowano obraz o parametrach 600×337 pikseli (337 to wartość przybliżona. Tego rodzaju degrengolada dotyczy nagrań: 10, 13, 14, 15, 18, 19.

Dysk 3:

Dziesięć oryginalnie zrealizowanych nagrań jako format 16:9 zachowały maksymalną dla tej proporcji jakość (720×480). Są to: 5, 6, 7, 8, 9, 10, 12, 13, 14, 16. Jakość innych (oryginalnie zapisanych jako obraz 4:3), to jest 1, 2, 4, 17, 18, 19 obniżono (celowo/mimowolnie) do efektywnych 600×480 pikseli. Jedenasty teledysk zamiast 720×480 pikseli (oryginalny format 16:9) zdegradowano do bezczelnych 600×337 pikseli. Stopień pogorszenia jakości nagrań 15. i 20. trudno jest oszacować, gdyż ich proporcje nie są zdefiniowane ani formatem 4:3 ani 16:9.


Cz sty 19, 2017 0:11 am Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 09, 2017 15:40 pm
Posty: 5
 
Post Re: Video Singles Collection
krzysiek napisał(a):
Dokładnie.

Ja już się przyzwyczaiłem że każde nowe wydawnictwo od DM to fuszerka. Jak się dowiedziałem że wydają wszystkie teledyski w jednym wydawnictwo to się nawet ucieszyłem. Ale DVD? Po co szaleć z DVD.Może od razu niech wydadzą 6 razy VHS i git. Format DVD mnie nie interesuje.

Jedyne wydawnictwo od DM które mogłoby mnie ucieszyć jeszcze to wydane na jednej płycie wszystkie b-sidey. Nawet nowy album mnie nie kręci, bo spodziewam się kolejnego gniota.

Bez przesady z tym „VHS”. Byłaby to jawna degrengolada. Niech tylko nie psują pierwotnej rozdzielczości. Bluray to w tym przypadku byłaby przesada, bo nie rozmnoży nieistniejących pikseli. Ale tu nie było ich stać na zachowanie fasonu. Ulegając strachowi przed Amerykańcami wydali to w NTSC (bo te buraki zza oceanu nie odczytają PAL) i w efekcie teledyski ograbiono z oryginalnej jakości i mamy 600×480 pikseli zamiast pełnych 720×576 dla obrazu o proporcjach 4:3.


Ostatnio edytowano Cz sty 19, 2017 22:27 pm przez lukand, łącznie edytowano 2 razy



Cz sty 19, 2017 11:49 am Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lis 12, 2003 12:55 pm
Posty: 1334
 
Post Re: Video Singles Collection
Nie byłoby przesady z BD, bo jest już kilka klipów, o których wiemy, że ukazały się w HD (klipy z SOTU i Delty). Abstrahuję już w tym momencie od wartości artystycznych tychże klipów, jak również od tego, że klipy z SOTU mamy w HD na BD z Barcelony. Jest ich kilka w HD i wydanie ich w jakości DVD to porażka. Klipom z ery SD wydanie na BD by nie zaszkodziło w najgorszym wypadku, a biorąc pod uwagę fakt, że zostały wydane w NTSC, to pewnie by jeszcze pomogło. Tak więc nie wydanie BD, zarówno w przypadku Video Singles Collection, jak i Live In Berlin to porażka duża i nie ma co się czarować, że nie.


Cz sty 19, 2017 14:42 pm Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 09, 2017 15:40 pm
Posty: 5
 
Post Re: Video Singles Collection
czapelka napisał(a):
Nie byłoby przesady z BD, bo jest już kilka klipów, o których wiemy, że ukazały się w HD (klipy z SOTU i Delty). Abstrahuję już w tym momencie od wartości artystycznych tychże klipów, jak również od tego, że klipy z SOTU mamy w HD na BD z Barcelony. Jest ich kilka w HD i wydanie ich w jakości DVD to porażka. Klipom z ery SD wydanie na BD by nie zaszkodziło w najgorszym wypadku, a biorąc pod uwagę fakt, że zostały wydane w NTSC, to pewnie by jeszcze pomogło. Tak więc nie wydanie BD, zarówno w przypadku Video Singles Collection, jak i Live In Berlin to porażka duża i nie ma co się czarować, że nie.

Jeżeli faktycznie znajdowały się tu oryginalne także nagrania HD, to oczywiście Bluray byłoby uzasadnione. Rzecz jednak w tym aby nawet w Bluray nie wygłupiać się z usilnym wpychaniem obrazu 4:3 do ramki 16:9. Po co młócić jałowo czarne piksele po bokach ekranu? To może przekraczać kompetencje intelektualne niektórych wydawców, chociaż są w tym zakresie chlubne wyjątki. Nabyłem w ubiegłym roku serial „Kosmos 1999” właśnie na Bluray. I o dziwo – nie obcięto obrazu (aby zapchać ekran w poziomie) w zamiarze otumanienia klientów o rzekomym odwiecznym formacie panoramicznym, co jest wierutną bzdurą. Oryginalny w tym przypadku format 4:3 został w pełni zachowany i wyświetlana rozdzielczość to nie 1920×1080 lecz w poziomie jest tych pikseli odpowiednio mniej niż 1920 (aby zachować proporcje 4:3), bo po co nagrywać czarne pionowe pasy? Zatem niektórym prawidłowe podejście do zagadnienia (wbrew idiotyzmom innych) jednak się udaje. Tak trzymać!


Cz sty 19, 2017 15:14 pm Zobacz profil

Dołączył(a): So lis 26, 2016 15:31 pm
Posty: 1
 
Post Re: Video Singles Collection
Witam wszystkich!

Cóż. Wiele tu już napisano o 'jakości' vsc. Napisze wam tylko tak. Chciałem kupić 'Live in Berlin' - byłem na tym w kinie. Najlepsze było gdy osunęli z youtube wersje HD.
Chciałem kupić VSC. Ale wybaczcie. Jakość DVD w 2017r?
Są klipy zrobione w proporcjach 4:3. Ale pakowanie klipów z hd na to dvd to już szaleństwo.


So sty 21, 2017 15:17 pm Zobacz profil
 
Post Re: Video Singles Collection
Pasożyty sony osiągnęły swój cel:

Wydać zbiór DVD w kartoniku takim aby ciężko wyciągnąć płytę zarysowaną (były REMIXES ok, Delta już problem z wydawnictwem deluxe z wyciągnięciem płyt) :lol: tak w ogóle nie rozumiem jak oni pozwolili sobie aby w taki sposób potraktować fanów :) cena wysoka a wydawnictwo zaprojektowane poniżej dna aby załapać więcej rys. Już się boję co będzie ze Spirit :)


So sty 21, 2017 19:40 pm
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 07, 2013 18:06 pm
Posty: 352
Lokalizacja: Augustów
 
Post Re: Video Singles Collection
Zakupiłam oczywiście nowe wydawnictwo DVD tylko nie mam odtwarzacza ani laptopa. :cry: Także nie podzielę się z Wami wrażeniami aczkolwiek za taką cenę, niestety, opakowanie (otoczka) dość skromna.


N sty 29, 2017 0:24 am Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 20, 2009 23:29 pm
Posty: 1007
 
Post Re: Video Singles Collection
Obrazek

Obrazek


So lut 04, 2017 0:57 am Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 02, 2010 18:35 pm
Posty: 586
Lokalizacja: Włocławek
 
Post Re: Video Singles Collection
jakiś czas temu kupiłem taką koszulkę, też oczywiście fan-made
Obrazek


So lut 04, 2017 10:32 am Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lis 29, 2004 1:36 am
Posty: 559
Lokalizacja: Manchester
 
Post Re: Video Singles Collection
Dopiero niedawno mialem na tyle dosc czasu zeby przesluchac te audio komentarze Dave'a, Martina i Fletcha do klipow i mysle ze to totalna porazka. Wszytstko na sile, bez planu, bez scenariusza, bez pomyslu na to jak to zrobic. Jakby ktos puscil poszczegolne klipy, posadzil kazdego z panow przed telewizorem i kazal opowiadac co im slina na jezyk przyniesie. Strasznie mi dzialal na nerwy ten moderator ktory prowadzil rozmowy, na kazdym klipie prawie ten sam komentarz, jak to smiesznie byli ubrani albo jakie mieli wlosy albo w ogole jaka to zla piosenka. MIalem wrazenie ze panowie nawet nie ogarniali chronologii kiedy i jakie klipy/single byly wydane. I jeszcze prawie w kazdym klipie nakreconym przez Antona pan moderator naprowadzal czlonkow zespolu na tok myslenia jak to on wszystko swietnie zrobil a wszyscy wczesniejsi rezyserzy byli do kitu. Jak to Anton wszystko nail it a inni autorzy klipow byli jak dzieci we mgle. Moze to i prawda bo Anton swietnie zadbal o strone wizualna DM i nakrecil najlepsze teledyski w historii DM ale i tak w sumie jest kilka niezlych klipow przed Corbijn Era i takie totalne dezawuowanie jakosci klipow przed AQOT troche niesprawiedliwe jest imo. Stripped to swietny klip i Shake the disease tez na przyklad. Owszem takie koszmarki jak Its called a heart czy Get the balance right mogly by nigdy nie zostac nakrecone bo zupelnie nie rozumiem sensu tych klipow ale nie mozna tak zupelnie tego przekreslac. Przeciez pozniej jak Corbijn krecil swoje filmy to DM musialo zatrudniac innych rezyserow i powstalo kilka calkiem niezlych klipow (A pain that i used to, Wrong, OWIUM, I feel loved czy Dream on). Troche odbieglem od glownego tematu czyli od marudzenia :wink: . Ogolnie mam wrazenie ze te komentarze powstaly na poczekaniu,, bez przemyslenia, tylko po to zeby podniesc wartosc "merytoryczna" (a moze bardziej komercyjna) wydawnictwa i umiescic na okladce ze pudelko zawiera over 4 hours of new comments i zeby banda glupkow :wink: (w tej liczbie ja) rzucila sie na to w nadzieji ze dowie sie czegos nowego albo jakichs nieznanych faktow/ciekawostek :roll: . W sumie dowiedzialem sie z komentarzy ze jestem bardziej zorientowany w dyskografii DM niz sami czlonkowie (co jest mimo wszystko dosc zaskakujace) i ze na wczesnych teledyskach panowie robili co im kazano :lol: . Niektore komentarze do klipow sa raczej dziwne a zwlaszcza Fletcha komentarze - mianowicie facet celuje w nic nie mowieniu np o ile mnie pamiec nie myli na Wrong odezwal sie dopiero po okolo minucie a potem odezwal sie jeszcze ze 3 razy. Najlepiej wychodzi to Dave'owi bo jak to on zawsze jest rozesmiany, jowialny i ogolnie dosc otwarty. Poza kilkoma wyjatkami (BTW, ETS, Strangelove i moze pare innych) ogolnie komentarze to nuda i raczej wiecej nie bede do nich wracal


So lut 04, 2017 23:46 pm Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 20, 2009 22:56 pm
Posty: 128
 
Post Re: Video Singles Collection
Szkoda, że nie powstały klipy do "Dreaming Of Me" i "New Life".


Pn wrz 11, 2017 21:59 pm Zobacz profil

Dołączył(a): Cz sie 26, 2010 10:14 am
Posty: 65
 
Post Re: Video Singles Collection
DeMo70 napisał(a):
michaŁ napisał(a):
krzysiek i jego wrażliwe uszy, dawno już tego nie było :) Zapewne będą go jak zawsze bolały uszy, jak już się zdecyduje poświęcić i przesłucha tego nowego "gniota", który ukaże się dopiero w przyszłym roku.

Ja też należę do tych, którzy się cieszą, że będzie to DVD. Nie mam i nie mam w ogóle w planach kupna odtwarzacza BR. No ale ja z tych, których DM cieszyło nawet na przegrywanych z kasety na kasetę kopiach na magnetofonie International po 20 razy.

Baaa......nawet Live In Hamburg na VHSie da radę bez problemu obejrzeć na TV 50+ (jak się chce).
Ale z tego co już zauważyłem, obecnie obracamy się w społeczeństwie mega gadżetowym :roll:


Absolutnie zgadzam się z przedmówcą. Co więcej, chętnie bym zamówił zremasterowaną wersję Hamburg '84... Jedno z wydawnictw, które bardzo cenię.


Wt kwi 27, 2021 7:49 am Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 134 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group.
Designed by (c) 2002 Sven Plaggemeier www.depechemode.de, modified by PFDM Team