1. Going Backwards - faworyt od samego początku, do niczego się nie można przyczepić.
2. Cover Me - przy tym utworze dosłownie się rozpływam...
3. You Move/Poison Heart - do pierwszego wracam coraz częściej ze względu na niesamowity klimat i porywający refren. PH cenię chyba głównie za tekst, który wyjątkowo do mnie przemawia.

Po kilkudziesięciu przesłuchaniach (20-30x) wyklarowała się moja żelazna piątka.
Kolejność dowolna, gdyż wszystkie są genialne.
01. Going Backwards
02. Where’s The Revolution
05. You Move
06. Cover Me
11. No More (This Is The Last Time)

Nie, Boże broń! Nie miałem nic takiego na myśli. Po prostu się dziwię

Cover Me.Słuchawy JBL,Foobar2000.Za to ich KOCHAM.Co wydadzą...... ale zawsze będą 2-3 utwory ,które mnie rozwalają..i od a do z..mam! Cover Me....miód.

Raczej nikomu sie już nie chce i szkoda czasu w studio siedzieć i nagrywać ...

Cover Me, za klimat i końcówkę przywodzącą na myśl Clean..

Po trzynastu dniach słuchania Spirit, spróbuję dokonać wyboru Dla mnie na tę chwile najlepszy jest Scum. Super klimat, wokal, pazur. Ma coś w sobie z Barrel, w tle pobrzmiewa Kraftwerk i U96. Chciałbym by został wydany na singlu. W drugim rzędzie Going Backwards - od pierwszych dźwięków po włączeniu płyty uznałem, że to bardzo dobry kawałek, bez konieczności przesłuchania go kilkanaście razy aby mi wszedł. Od początku było super. Nr 3 to Poison Heart - świetny elektroniczny blues w stylu Slow, które też baaardzo lubię. Reszta płyty bardzo dobra bez wyjątków, każdy kawałek ma fajny klimat, odróżnia się od pozostałych i nie jest przekombinowany jak to bywało w latach ubiegłych.

Nie mam wątpliwości, że Going Backwards jest genialne.
Muzycznie miażdży wszystko Już gdzieś napisałem, że płyta MFTM mogłaby zagościć ten utwór. Chyba zaraz po Never let me down again

Going Backwards zdecydowanie najlepszy utwór na Spirit.

Najlepszy dla mnie You Move, lubię też Scum i ...Eternal

U mnie po odsłuchaniu płyty nie było pewności ale live z Berlina je rozwiał.

1.Going Backwards
2. Scum
3. The Worst crime
4. Fail
5. Cover Me

Świeżo przed koncertem u mnie pierwsza trójca spirytowa tak się prezentuje:
1. Cover Me (niezmiennie)
2. Where's The Revolution(awans)
3. Going Backwards (spadek)

Na dzisiaj album
1.GB
2.CM
3.POORMAN
4.SCUM
5.PH
6.SML
7.WTR
live
1.CM
2.SML
3.WTR
4.GB
5.PH

kiedyś zaznaczyłem w ankiecie Scum ale teraz dałbym Cover Me co za utwór co za klimat ciarki

Niech będzie i moja trójca:
1. So much love
2. Cover me
3. Going backwords (choć live wg mnie wypada słabiej niż na płycie)

1.GB 2.Cover Me 3.No More, mam nadzieję że w zmienionej setliście w Krakowie będzie, bo jestem bardzo ciekawy jak by brzmiał na żywo

SML
GB
Cover me (za fantastyczny finisz)

1. GB - ma miejsce w moim TOP 10 wszystkich utworów DM. Tak właśnie powinien brzmieć ten zespół. Na żadnym albumie jeden utwór nie odstawia w taki sposób pozostałych. Warto, by ciągle nagrywali kolejne płyty. Choćby po to, by zostały po nich takie perełki.
2. WTR - nie od razu mi się spodobał, ale z czasem zyskał.
3. PH - chyba najbardziej przebojowy na płycie. Od razu mi podszedł.
4. CM - niezła kompozycja i znakomity aranż.

Wszystko zagrają pojutrze w Warszawie, co bardzo mnie cieszy. No może z wyjątkiem WTR, bo na żywo wychodzi kiepściutko.

Cover Me z początku zjechałem jako Soulsavers. Później - eureka! - Exciter! Dlatego go lubię.