Skład zacny, ale ponoć koncert TC ma trwać ok 2 godzin, więc trochę mało jak na 40to lecie kariery. Miałem nadzieję, że Gruby będzie chciał pobić rekord z urodzin i zagra 5 godzin
Jeżeli taki koncert będzie zaplanowany, to wyobrażam sobie dwutygodniowy festiwal w Royal Albert Hall, podczas którego The Cure wykonają całą dyskografię z b-side'ami, zapraszając wszystkich byłych członków do odegrania odpowiednich płyt. To będzie pożegnanie w stylu Smitha, a nie jakiś tam 5-cio godzinny koncert
Dołączył(a): N wrz 11, 2005 10:45 am Posty: 1805 Lokalizacja: Gdańsk / Underneath the Stars
Re: The Cure
Na razie wiadomo, że mają na przyszły miesiąc zarezerwowane studio, żeby nagrać kilka demówek. Być może w Hyde Parku zagrają coś nowego. Na przyszły rok zaplanowano parę koncertów; część na festiwalach, część jako specjalne występy "rocznicowe" upamiętniające 40 lat od pierwszego albumu i 30 lat od "Disintegration". Podobno kilka terminów jest już zaklepanych. No i na zakończenie festiwalu Meltdown wystąpi Smith wraz ze specjalnym towarzyszeniem kliku zaproszonych gości. Bilety na ten występ będą dostępne od poniedziałku 16.04 od godz.11.
Wt kwi 10, 2018 19:08 pm
Open
Dołączył(a): Cz lut 21, 2008 20:00 pm Posty: 231
Re: The Cure
Sratytaty. Na bank nic nie wydadzą. Zresztą te dwa utwory, które zaprezentowali w 2016, były bardzo średnie. Ja się po raz setny pytam, gdzie to 4:14 Scream, co było tak grubo zapowiadane przez Smitha, jak teraz nowy album w 2019?
Była mowa, że po wydaniu nowego album zakończą działalność. Więc może lepiej poczekać jeszcze
Cz kwi 12, 2018 14:24 pm
CureMar
Dołączył(a): N wrz 11, 2005 10:45 am Posty: 1805 Lokalizacja: Gdańsk / Underneath the Stars
Re: The Cure
Open napisał(a):
Sratytaty. Na bank nic nie wydadzą. Zresztą te dwa utwory, które zaprezentowali w 2016, były bardzo średnie.
Nawet jak nie wydadzą, to co z tego? Nowej płyty nie ma już 10 lat i w sumie nie wiadomo, jak dużo jest jeszcze osób, które na nią czekają. Grają co jakiś czas koncerty i to na całkiem przyzwoitym poziomie, od czasu wydadzą jakąś reedycję i też jest nieźle.
Open napisał(a):
Ja się po raz setny pytam, gdzie to 4:14 Scream, co było tak grubo zapowiadane przez Smitha, jak teraz nowy album w 2019?
Nie liczyłbym na wydanie tego inaczej niż jako rozszerzenie do potencjalnego "4:13 Dream (Deluxe Edition)". Po pierwsze rewitalizowanie tego materiału po 10 latach to pewnie tyle samo pracy, co nagranie nowego. Po drugie promować by go musiał inny skład zespołu niż go nagrywał. Po trzecie - nieoficjalnie mówi się, że Robertowi nie jest "po drodze" ze swoim szwagrem, Porlem, po ostatnich "artystycznych" wybrykach tego ostatniego, więc nie chce dać mu okazji do dodatkowego zarobku.
Cz kwi 12, 2018 18:45 pm
Open
Dołączył(a): Cz lut 21, 2008 20:00 pm Posty: 231
Re: The Cure
CureMar napisał(a):
Nawet jak nie wydadzą, to co z tego? Nowej płyty nie ma już 10 lat i w sumie nie wiadomo, jak dużo jest jeszcze osób, które na nią czekają. Grają co jakiś czas koncerty i to na całkiem przyzwoitym poziomie, od czasu wydadzą jakąś reedycję i też jest nieźle.
Tylko po co w takim razie to gadanie, te zapowiedzi? Ja wiem, że to jest Smith, ale jednak, mimowolnie, człowiek trochę na ten nowy album czeka, skoro po raz kolejny w ciągu ostatnich lat ten temat wraca ze strony samego RS. A poziom koncertów może i przyzwoity, ale to i tak cień tego zespołu, który grał między 2005, a 2009 rokiem. Wiem, że powinienem się cieszyć, że w ogóle grają, ale jednak co się widziało, to się nie odzobaczy.
CureMar napisał(a):
Nie liczyłbym na wydanie tego inaczej niż jako rozszerzenie do potencjalnego "4:13 Dream (Deluxe Edition)". Po pierwsze rewitalizowanie tego materiału po 10 latach to pewnie tyle samo pracy, co nagranie nowego. Po drugie promować by go musiał inny skład zespołu niż go nagrywał. Po trzecie - nieoficjalnie mówi się, że Robertowi nie jest "po drodze" ze swoim szwagrem, Porlem, po ostatnich "artystycznych" wybrykach tego ostatniego, więc nie chce dać mu okazji do dodatkowego zarobku.
Ale ja nie oczekuję wydania tego jako nowej płyty The Cure. To od początku miało być wydanie zbiorcze razem z 4:13 Dream i Smith mówił jeszcze parę lat temu, że odkurzyli tamte numery i można je wydać. Nawet szczegółowo opisał, jak by to miało być wydane. Takiego deluxa nie musieliby promować w żaden sposób. Chodzi mi właśnie o takie specjalne wydanie 4:13. Chyba, że czekają na zakończenie działalności, żeby mieć na czym nabijać forsę, to wtedy rozumiem.
Generalnie, ja już od TC nie oczekuję zbyt wiele, ale tak jak pisałem, jeżeli RS coś zapowiada, to jakaś część mnie jednak na to czeka. Zarówno na nowy album, jak i odrzuty z poprzedniego.
Pt kwi 13, 2018 12:43 pm
CureMar
Dołączył(a): N wrz 11, 2005 10:45 am Posty: 1805 Lokalizacja: Gdańsk / Underneath the Stars
Re: The Cure
Open napisał(a):
A poziom koncertów może i przyzwoity, ale to i tak cień tego zespołu, który grał między 2005, a 2009 rokiem. Wiem, że powinienem się cieszyć, że w ogóle grają, ale jednak co się widziało, to się nie odzobaczy.
No widzisz, a dla mnie odwrotnie. Nie byłem zwolennikiem tego 4-osobowego składu wspomaganego samplami. Już znacznie wyżej oceniam siłę zespołu w 2002r. Ale mam świadomość, że minęło już 15 lat i to już zaczynają być starsi panowie stąd i ogień pewnie mniejszy. Z nowości - https://www.bbc.co.uk/programmes/b09x8z8g i od 50:55 możemy posłuchać jednego z nowych remiksów: "Want' (Time Mix)" edit: jest już także na Spotify -> tu
Open napisał(a):
Tylko po co w takim razie to gadanie, te zapowiedzi? Ja wiem, że to jest Smith, ale jednak, mimowolnie, człowiek trochę na ten nowy album czeka, skoro po raz kolejny w ciągu ostatnich lat ten temat wraca ze strony samego RS.
Tyle, że tu jak na Smith'a to jest naprawdę wyważona wypowiedź. Powiedział jedynie, że mają zamiar w przyszłym miesiącu wejść do studia, żeby nagrać kilka demówek. Oraz że znowu nabrał ochoty na tworzenie muzyki. O ile wiem, to nie było żadnej silnej deklaracji, że będzie nowa płyta. To bardziej dziennikarze rozdmuchali tę wypowiedź.