WÄ…tki bez odpowiedzi | Aktywne wÄ…tki |
co siÄ™ dziejÄ™ z wokalem dave'a?
Autor |
Wiadomość |
Punisher
|
co siÄ™ dziejÄ™ z wokalem dave'a?
|
przykladami moglbys sypac do woli, ale wezmy chocby ten filmik, szczegolnie refren:
http://pl.youtube.com/watch?v=31B-C2GN8 ... re=related
przeciez ten gosc zarzyna ta piosenkÄ™, meczy siÄ™ jakby mu spiewanie sprawialo jakis fizyczny bol
sluchalem wiele nagran z ostatniej trasy i efekt tam jest jeszcze gorszy
gahanowi po prostu wokal siada z roku na rok, nie da siÄ™ go wrecz sluchac
dobrze, ze istnieje cos takiego jak obrobka i w studiu mozna to wszystko zatuszowac, nawet ja bym jakos dawal radÄ™, ale na zywo... tragedia
|
Pn lut 02, 2009 19:04 pm |
|
dK
Dołączył(a): N wrz 05, 2004 10:01 am Posty: 2108 Lokalizacja: Mława
|
Na ostatniej trasie śpiewa z przepony
Na tym nagraniu tez jest spoko tylko refren siada
|
Pn lut 02, 2009 19:11 pm |
|
ZYGA
Dołączył(a): Cz lip 10, 2003 15:59 pm Posty: 795 Lokalizacja: Alan nie wracaj....
|
Musze sie z tym zgodzic, czasami śpiewa na żywo, jakby miał ze 120 lat podany filmik jest tego przykładem, mart np. cały czas śpiewa super nawet na zywo
|
Pn lut 02, 2009 21:08 pm |
|
krzychal
Dołączył(a): Śr lip 09, 2003 15:58 pm Posty: 2957 Lokalizacja: Wolomin
|
posluchajcie reznora na zywo. ten to sie dopiero drze na scenie.
|
Pn lut 02, 2009 21:44 pm |
|
Martine
Dołączył(a): N paź 19, 2008 23:16 pm Posty: 668
|
na starszych płytach, koncertach, głosowi Gahana nie można było NIC zarzucić, ale potem... cóż, trzeba było nie ćpać tyle
|
Pn lut 02, 2009 21:59 pm |
|
lukaszek
Dołączył(a): N gru 25, 2005 19:42 pm Posty: 272 Lokalizacja: Krrraków !!
|
wszystko to sprawa wieku i tego co jego organizm przeszedł przez dragi.. po tym już nie może śpiewać z taką lekkością jak kiedyś i myślę, że nie ma powodu robić mu wyrzutów.. Sami chyba wiecie ile on się namęczył żeby nagrać np Sister of night
|
Pn lut 02, 2009 23:54 pm |
|
Steczek
Dołączył(a): Wt lip 22, 2008 16:42 pm Posty: 229 Lokalizacja: Szczecin
|
Ale mu wyszło świetnie. Trudy nie poszły na marne
|
Wt lut 03, 2009 0:16 am |
|
dev
Dołączył(a): Wt mar 27, 2007 12:48 pm Posty: 65
|
Ja również muszę przyznać temu rację. No coz, Dave raczej lata swietnosci ma juz za soba i moze jego glos nie bylby w tak nieciekawej kondycji podczas koncertow gdyby - jak ktos wspomnial wczesniej - nie dragowe ekscesy. Poza tym strasznie dużo pali, a to też nie jest bez wpływu na struny głosowe.
Obecnie lepiej wychodzą mu kawałki w niskiej tonacji i oraz takie w których nie trzeba zbyt modulować głosu tzn. przeskakiwać szybko z niskich tonów na wyskie itp. Poprostu bardziej jednostajnie spiewane kawałki imho ;p
No i co prawda, to prawda, głos Martina wciąż brzmi bez zarzutów W ogóle wydaje mi się, że ma on nawet większe możliwości wokalne niż Dave, ale za to barwa głosu Dave'a jest ładniejsza Dobrze, że się chłopaki jakoś uzupełniają
|
Wt lut 03, 2009 11:22 am |
|
Liv
Dołączył(a): Cz kwi 06, 2006 19:37 pm Posty: 256 Lokalizacja: Kraków
|
Rzeczywiście, Martin ma bardzo wiele głównych wokali do śpiewania. Pomrukiwanie gdzieśtam w chórkach zapewne też go nie nadweręża... Po prostu nie miał kiedy "zużyć" głosu (i dobrze )
|
Wt lut 03, 2009 13:32 pm |
|
MARIUS
|
Rzeczywiscie teraz na koncertach brzmi słabiej. ale za w studiu z plyty na plyte jest coraz lepiej.
|
Wt lut 03, 2009 13:48 pm |
|
martbdg
Dołączył(a): Cz kwi 20, 2006 19:25 pm Posty: 1105 Lokalizacja: Bydgoszcz
|
spiew dave'a pod wzgledem technicznym nigdy nie byl bardzo dobry. a teraz ..coz starzeje sie i tyle. jeszcze troche to ludzie zaczna zakladac tematy "dlaczego wlosy dave robia sie siwe?"
|
Wt lut 03, 2009 14:58 pm |
|
Maciek
Dołączył(a): Śr lip 09, 2003 15:49 pm Posty: 2534 Lokalizacja: Warszawa
|
Nie jest dobrze po prostu, Dave za dużo krzyczy za mało śpiewa.
Chociażby ryk na koniec personala zdziera gardło więc można powiedzieć że Dave woli dawać show niż śpiewać. No ale wtedy jest na plus dla show, przynajmniej teoretycznie. Bo mi sie marzy taki softowy koncercik z taborecikami i spokojnym pięknym śpiewem jak na płycie/płytach.
|
Wt lut 03, 2009 15:05 pm |
|
DepecheMati
Dołączył(a): So sie 30, 2008 20:37 pm Posty: 626
|
dlatego w wersji live ukazują się prawdziwe zdolności wokalne, w studyjnych nagraniach większość gwiazd brzmi dobrze.... w końcu w studiu od tego jest ekipa żeby wszystko grało.... a na koncertach już się tak nie da
|
Wt lut 03, 2009 15:24 pm |
|
Japhy
Dołączył(a): Wt paź 21, 2008 14:09 pm Posty: 201 Lokalizacja: Świnoujście
|
Wiek nie gra tutaj żadnej roli praktycznie. Ronnie James Dio ma blisko 65 lat, a śpiewa tak jak za dobrych czasów w Black Sabbath. Ja rozumiem, że Dio jest, był i będzie dużo lepszym wokalistą od Dave'a, ale czasem po prostu wychodzą braki techniczne. Inna sprawa, że Gahan nigdy głosu nie oszczędzał, często go nadwyrężał, a to przecież ten instrument.
Dragi też pewnie zagrały rolę. Nie wiem jak tam Gahan stoi z wódą, ale posłuchajcie sobie pierwszej i ostatniej płyty The Doors. Różnica raptem sześciu lat, a Morrison na tej ostatniej brzmi, jakby miał 50 lat. A ma raptem 26
|
Wt lut 03, 2009 15:51 pm |
|
dev
Dołączył(a): Wt mar 27, 2007 12:48 pm Posty: 65
|
W okresie "dragowym" chyba sobie nie żałował, gdzieś czytałam ;P
Z reszta oni juz na trasie po Violatorze niezle zakrapiane imprezki mieli
Ale Mart spore problemy z alkoholem miał a głos mu na tym nie ucierpiał
|
Wt lut 03, 2009 16:39 pm |
|
Sandi
|
w czasach Excitera troche mu siadl glos chyba faktycznie. na One night in paris nieziemsko sie wydziera,az sie czerwony robi na twarzy na szczescie na TTA juz tak nie robil... mnie sie wydaje ze tamte czasy po prostu jakies ciezkie byly dla jego gardelka, niewyzyty byl jakis
|
Wt lut 03, 2009 16:49 pm |
|
Japhy
Dołączył(a): Wt paź 21, 2008 14:09 pm Posty: 201 Lokalizacja: Świnoujście
|
Z tym, że jego partie wokalne nie są jakoś wybitnie wymagające.
|
Wt lut 03, 2009 17:49 pm |
|
Więcor
Dołączył(a): Pn lip 28, 2003 19:12 pm Posty: 4344 Lokalizacja: Chomiczówka
|
W rzeczy samej, drze sie jak zarzynana swinia. Kompletnie bez sensu. Miazdzy wszytskie numery na zywo tymi wrzskami. Od Ex'a zaczal i skonczyc nie moze.
Z utesknieniem wspominam to co wyczynial na Devotionalu gdzie najwyzszy dzwiek to byl niski bass. Jak dla mnie moze cpac do woli jesli by tak spiewal. Teraz po prostu piszczy.
|
Wt lut 03, 2009 17:57 pm |
|
krzychal
Dołączył(a): Śr lip 09, 2003 15:58 pm Posty: 2957 Lokalizacja: Wolomin
|
i agree
|
Wt lut 03, 2009 18:12 pm |
|
Agafia
Dołączył(a): Cz gru 09, 2004 17:05 pm Posty: 401 Lokalizacja: Warszawa
|
Po co isc na koncert , lepiej sluchac plyty.....??
Wszystko mi opadlo po przeczytaniu Waszych postow:(
Czy jako jedyna sie nie zgadzam ....?
|
Wt lut 03, 2009 18:30 pm |
|
|
Kto przeglÄ…da forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 6 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|