Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki |
co się dzieję z wokalem dave'a?
Autor |
Wiadomość |
alek2702
Dołączył(a): Cz maja 10, 2007 21:51 pm Posty: 815 Lokalizacja: Black Lodge
|
Dokładnie. Na ONIP w "When the body speaks" od drugiej zwrotki zaczyna nagle śpiewać prawie jak JTR - jakby brakowało mu wyczucia i musiał robić za rockmana w każdej piosence.
Ale nie narzekajmy, ważne, że jeszcze śpiewa
|
Pn lut 09, 2009 19:12 pm |
|
agatkiee
Dołączył(a): Cz gru 25, 2008 21:59 pm Posty: 118 Lokalizacja: najbardziej piekielny zakątek piekła
|
Słowa o robieniu za rockmana w każdej piosence to chyba trafienie w sedno sprawy. Przynajmniej ja słuchając 'starego' Dave'a odnoszę takie wrażenie...
|
Pn lut 09, 2009 20:27 pm |
|
Mandinka
Dołączył(a): Cz lut 15, 2007 17:43 pm Posty: 227 Lokalizacja: Czę101chowa/Katowice
|
co prawda, to prawda, spiewa juz nie najlepiej, zbyt mocno nadwyreza i tak juz przeciez zmeczony wiekiem glos, przez co nie kazda piosenka ma fajny klimat... ale to jest koncert, a uwaga na nim na pewno nie jest przykuta wylacznie do wokalu Dave'a tylko do jego kontaktu scenicznego z ludzmi i to sie liczy chyba duzo bardziej, sa emocje z jednej i drugiej strony- to chyba najwazniejsze.
|
Śr lut 11, 2009 18:37 pm |
|
eli_gahan
Dołączył(a): So paź 07, 2006 13:03 pm Posty: 155 Lokalizacja: Kielce
|
nie , nie jako jedyna. Gahana wokal zmienia sie , owszem. Drze sie na koncertach, zgadzam sie. Ja ciesze sie, ze jest kolejna plyta, ze jeszcze im sie chce, ze dzieki temu jestem szczesliwa, ze znow dopadla mnie euforia. Na koncercie pewnie znowu sie bede wydzierac, wiec zupelnie mi nie przeszkadza jego wokal.
Ludzie, ten facet nie staje sie mlodszym. Jest sciorany przez zycie i naprawde wielki szacun dla niego, ze sie trzyma i ze dziala. Niech dziala jak najdluzej. I niech bedzie szczesliy. Dla mnie moze nawet zaczac zawodzic, ja sie dostosuje ))))
|
Cz lut 12, 2009 10:17 am |
|
Luksik
Dołączył(a): Cz lip 05, 2007 15:28 pm Posty: 443 Lokalizacja: POLSKA/ESPANIA
|
Na Exciter Tour zawodził ostro, na TTA znacznie się już poprawił. A robienie rockmana w każdej piosence to bardzo dobre posunięcie.
|
Cz lut 12, 2009 16:36 pm |
|
Agafia
Dołączył(a): Cz gru 09, 2004 17:05 pm Posty: 401 Lokalizacja: Warszawa
|
Wszyscy zapomnielismy o jednym- przez cale zycie jara papierochy. Tez nie bez znaczenia.....I tak jak niektorzy zauwazyli , osoba prawie 50-letnia raczej nie moze miec glosu 20-latka. Dziwne by to bylo dosc....
|
Cz lut 12, 2009 18:55 pm |
|
Luksik
Dołączył(a): Cz lip 05, 2007 15:28 pm Posty: 443 Lokalizacja: POLSKA/ESPANIA
|
Ville Vallo z zespołu HIM też jara i to mocno, i przyznał, że dzięki temu ma lepszy głos. A w przypadku Dave'a jak widać czy raczej słychać też zbytnio to nie przeszkadza. W porównaniu z Exciter Tour na TTA znacznie się poprawił.
|
Pt lut 13, 2009 18:57 pm |
|
osit
Dołączył(a): Pn lip 17, 2006 13:09 pm Posty: 77
|
Jeszcze w PTA tak bardzo tego nie słychać ale na Hourglass strasznie. Dave śpiewa bardzo nisko, może inaczej już nie potrafi. Dochodzę do wniosku, że to jest przyczyną tego, że na nowej płycie bardzo dużo różnych partii śpiewa Martin
|
N lut 15, 2009 17:43 pm |
|
Aggro
Dołączył(a): Cz mar 11, 2004 18:22 pm Posty: 106 Lokalizacja: Warszawa
|
A to juz słyszałeś w całości nowy album? Na Exciter Tour zamiast śpiewac zazwyczaj sie wydzierał, podobnie na swojej solowej trasie, TTA to lekki progres. Wiek, papierosy, dragi, i chęć bycia bardziej rockowym- przez te czynniki Dave juz nigdy nie zaśpiewa tak czysto jak na WVT i wczesniejszych trasach. Dobrze, ze na albumach jego głos wciąż brzmi wspaniale.
|
N lut 15, 2009 22:25 pm |
|
rdtt
Dołączył(a): Pt maja 19, 2006 19:35 pm Posty: 1181 Lokalizacja: Toruń
|
mi sie wydaje, ze Dave poprostu tym darciem sie chce przekazac jakby energie, takie uczucie. Według mnioe Dave moglby na koncertach spiewac identycznie jak w studio! przyklady to chociazby: godnight lovers na TTA, wszystkie studio session z Hourglass tez byly grane na zywo, podczas paper monster tour wiekszosc kawałkow z tejze plyty brzmiala prawie jak w oryginale. jednak fakt faktem najgorzej wypada zawsze i feel you musze pomijac ten kawalek kiedy ogladam live in milan
|
N lut 15, 2009 22:37 pm |
|
dev
Dołączył(a): Wt mar 27, 2007 12:48 pm Posty: 65
|
Ja też, mam nadzieje, że nie będzie grany w tym roku w Wa-wie ;p
|
Śr lut 18, 2009 19:47 pm |
|
Łukasz 88
Dołączył(a): N lis 30, 2008 16:59 pm Posty: 214
|
Gdzieś czytałem że I Feel You to jeden z trudniejszych wokalnie utworów DM. Obecnie słaby wokal Dave'a w tej piosence to pewnie wynik wcześniejszego ćpania
|
Śr lut 18, 2009 20:08 pm |
|
Homer
Dołączył(a): Pt lis 19, 2004 19:22 pm Posty: 468 Lokalizacja: Lublin
|
Co wy z tym cpaniem?? Dave'owi siadł głos jak już nie cpał.
|
Śr lut 18, 2009 21:27 pm |
|
Luksik
Dołączył(a): Cz lip 05, 2007 15:28 pm Posty: 443 Lokalizacja: POLSKA/ESPANIA
|
Jak się naćpał to właśnie lepiej śpiewał. Devotional pod względem wokalnym jest kapitalny, a jeśli chodzi o I Feel You, najlepsze wykonanie tego utworu jest właśnie na Devotionalu
|
Cz lut 19, 2009 16:09 pm |
|
Łukasz 88
Dołączył(a): N lis 30, 2008 16:59 pm Posty: 214
|
Luksik zgadzam się z Tobą w 100% co do I Feel You ale skutek ćpania (albo odstawienia narkotyków) był taki, że Dave nie dawał rady podczas nagrywania Ultry. Brał nawet lekcje śpiewu
|
Cz lut 19, 2009 16:30 pm |
|
Luksik
Dołączył(a): Cz lip 05, 2007 15:28 pm Posty: 443 Lokalizacja: POLSKA/ESPANIA
|
No, tu też się zgadzam, słuchałem jeden koncert z Touru Ultry i głos Gahana zupełne dno. To był najgorszy jego okres wokalnie. Na Exciterze i TTA było lepiej, ale nie odzyskał tego głosu, którego miał wcześniej.
|
Cz lut 19, 2009 17:15 pm |
|
Łukasz 88
Dołączył(a): N lis 30, 2008 16:59 pm Posty: 214
|
To że nie odzyskał wcześniejszego głosu widać najbardziej w I Feel You. Mimo to mam nadzieję, że nie zabraknie tego utworu na nadchodzącej trasie
|
Cz lut 19, 2009 17:23 pm |
|
depeche8o.
Dołączył(a): Wt sty 27, 2009 20:21 pm Posty: 63 Lokalizacja: ja znam DM ?
|
|
Wt mar 03, 2009 19:31 pm |
|
patgore
Dołączył(a): So gru 10, 2005 18:41 pm Posty: 1681 Lokalizacja: il mondo diverso dove crescere i miei pensieri
|
Trzeba było tyle nie śpiewać .*Punisher Ty mu się nie dziw,policz sobie ile dziad już śpiewa.Nic nie jest wiecznie,facet ma także swoje lata i powoli wysiada he he.Zatwardziali Fani Gona ,tylko nie bić tak.
|
Wt mar 03, 2009 21:44 pm |
|
Liv
Dołączył(a): Cz kwi 06, 2006 19:37 pm Posty: 256 Lokalizacja: Kraków
|
To powiedz coś ciekawego o głosie Gore'a, który po zmianie zębów śpiewa, przypominając roztrzęsioną diwę...
|
Wt mar 03, 2009 22:34 pm |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|