Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki |
Autor |
Wiadomość |
memphissto
Dołączył(a): N cze 24, 2007 20:46 pm Posty: 617 Lokalizacja: Poznań
|
taki powrót do dawnych brzmień subiektywnie może się jednemu podobać drugiemu nie, ale błędem bym tego nie nazwał, to chyba normalne że artysta na fali sentymentu nawiązuje do swoich dawnych dokonań
problem raczej w tym, że w tej chwili ogólnie w popkulturze jest wielki nawrót do lat 80-tych, więc rodzi się pytanie: DM powróciło bo akurat pojawił się u nich sentyment czy zrobili to bo to komercyjnie dobry moment ?
|
Pn lip 20, 2009 12:27 pm |
|
MARIUS
|
Nie zgadzam sie. Dla Depeche Mode (nowoczesnego elektronicznego zespolu) SOFAD byl W PEWNYM SENSIE podroża wstecz (do czasow klasycznych instrumentow).
Oczywiscie na SOFAD DM tak naprawde laczylo "stare" instrumenty z nowoczena technologia. Ale na SOTU tez to robia. Z tym, ze teraz "stare" instrumenty to nowoczesne kiedys syntezatory.
|
So lip 25, 2009 23:20 pm |
|
Libijczyk93
Dołączył(a): So sty 06, 2007 21:57 pm Posty: 920 Lokalizacja: Łódź
|
Ale mi chodzi o coś innego...Chodzi mi o to,że ta płyta to było coś zupełnie innego w stosunku do poprzednich albumów...
|
N lip 26, 2009 12:40 pm |
|
MARIUS
|
SOTU to tez cos innego. Nie odstaje od reszty dyskografii tak jak SOFAD, ale jest inna (chocby wokalne duety i brzmienie gitary).
|
N lip 26, 2009 12:44 pm |
|
Libijczyk93
Dołączył(a): So sty 06, 2007 21:57 pm Posty: 920 Lokalizacja: Łódź
|
Nie wiem o jakie brzmienie gitary chodzi,ale takie "plumkania" zwyczajnej,nieprzesterowanej gitary mieliśmy już na wcześniejszych albumach...duety wokale również,może epizodycznie,ale się zdarzały...Dla mnie SOTU to jest polączenie Exciter'a z PTA...
|
N lip 26, 2009 12:53 pm |
|
michaŁ
Dołączył(a): Cz lip 21, 2005 18:17 pm Posty: 2114 Lokalizacja: Łódź
|
Dla mnie to trzy wyjątkowo różne albumy.
|
N lip 26, 2009 13:06 pm |
|
MARIUS
|
zgadzam sie z Michalem
|
N lip 26, 2009 13:17 pm |
|
Libijczyk93
Dołączył(a): So sty 06, 2007 21:57 pm Posty: 920 Lokalizacja: Łódź
|
Napisałem,że dla MNIE...
|
N lip 26, 2009 14:26 pm |
|
MARIUS
|
Sorki, ale jesli uwazasz, ze gitara na SOTU jest nieprzesterowana, to posluchaj jeszcze raz. Nie wmowisz mi ze gitara na HTF jest "czysta". Albo ta melodia na koncu Jezebel (brzmiaca, jakby grana na klaksonie). Dopiero na koncercie wyraznie slychac, ze to gitara.
Niewazne. Masz swoje zdanie/gust i bardzo dobrze.
|
N lip 26, 2009 14:38 pm |
|
Libijczyk93
Dołączył(a): So sty 06, 2007 21:57 pm Posty: 920 Lokalizacja: Łódź
|
Powiedziałem,że chodzi mi o gitarę jak w Perfect,czy In Sympathy...a to chyba jedyna nowość na płycie,że są takie przesterowane gitary...
A jeśli chodzi o porównania do Excitera i PTA,to miałem na myśli to,żę piosenki takie jak Little Soul i Jezebell mają taki klimat jak Breathe i Comatose. A co do porównań z PTA'kiem to głónie chodzi mi o te przesterowane dźwięki...ale ja kjużmówiłem,to MOJE wrażenia i nie rozumiem dlaczego od razu jestem atakowany...
|
N lip 26, 2009 18:21 pm |
|
Fefe
Dołączył(a): N lut 22, 2009 20:58 pm Posty: 285 Lokalizacja: Poznań
|
jurekDEPESZ101 no widzisz trzeba dokładnie co i jak pisać bo Cię źle zrozumieją hehe, Ja się z Tobą zgadzam w opinii na temat klimatów od początku SOTU tak odbieram.
|
Pt lip 31, 2009 23:19 pm |
|
galla
Dołączył(a): Śr sie 05, 2009 12:46 pm Posty: 46 Lokalizacja: Warszawa
|
Mnie na początku SOTU przeraził. Pierwsze myśli, które miałam, brzmiały mniej więcej "co to, na litość, jest?". Każda piosenka zaczyna się prawie tak samo - a że w pierwszym odruchu, powodowana rosnącym przerażeniem (i ciekawością również), przeskakiwałam z piosenki na piosenkę, to nie słyszałam wiele więcej ponad te początki właśnie. Do tego dużo wizgu, buczenia, elektroniki wygrywającej "umcyk-umcyk".
Jednak ze względu na to, że kilka razy już tak z płytami DM miałam (choć nigdy aż tak), posłuchałam tego na spokojnie, kilka razy. No i przyznam, że zaczęło mi się to podobać, a niektóre kawałki nawet bardzo.
Teraz doszłam do fazy, że płyta podoba mi się bardzo, no może z małymi wyjątkami, z czego ogromnie się cieszę
|
Wt sie 11, 2009 17:19 pm |
|
Żłów
Dołączył(a): Pn sie 10, 2009 23:04 pm Posty: 12 Lokalizacja: Supraśl
|
Bardzo fajna płyta! Wsamraz na letnie wieczory. Jestem zajerzascie podniecony gdy słucham Jezzebell! Kocham Gora i nic tego nie zmieni. Wczoraj jak gotowałem obiad przyszła mi na myśl Peace i poczułem, że ta piosenka kandyduje do miana walki o pierwszą moją ulubioną na tej płycie!!! Fajowo, nie? A Wy co wymyślicie, generalnie to ja wolę te płyte od tej z Ptakiem na okładce. A co sądzicie o Hole to feed. Moim mniemaniem jest zachwycająca..szczególnie te przesterowane......nie wiem...jakby skrzypce??? Nie zawiodłęm się, choć czasem przynudzają.
|
Śr sie 12, 2009 1:54 am |
|
krzysiek tattoo
Dołączył(a): N maja 07, 2006 15:48 pm Posty: 941 Lokalizacja: Świeradów Zdrój/ Brzeg
|
Chodzi Ci o " Speak & Speel" ? Bo tam jest ptak na okładce Widzę po postach ,że mamy nowego forumowego trola....poczytajcie co Pan żłów pisze
|
Śr sie 12, 2009 2:58 am |
|
FanGahanKa
Dołączył(a): Wt sie 04, 2009 9:10 am Posty: 17
|
o tego PTA-ka pewnie chodzi... cóż ...
|
Śr sie 12, 2009 7:31 am |
|
personal benek
Dołączył(a): N lip 05, 2009 16:19 pm Posty: 853
|
|
Śr sie 12, 2009 7:58 am |
|
michal.kapuscinski
|
Powracając do tematu...
Ten album spowodował, że DM dla mnie to przeszłość.
Sad but true.
|
Cz sie 13, 2009 22:43 pm |
|
Peter S
|
Wiadomo, że Alana brakuje, ale po koszmarnym "Exciterze" (nie znam tylko PTA) to powrót do wielkiej formy. Moje wrażenia po przesłuchaniu tego dzieła są bardzo pozytywne, przyjemna płyta, dlatego wybieram: jest fantastycznie!
|
Wt wrz 29, 2009 15:16 pm |
|
michal.kapuscinski
|
No widzisz - dla mnie SOTU jest koszmarne, a EXCITER przy tym to arcydzieło, podobnie, jak PTA.
SOTU to próba: muzyka, klipy i trasa to jeden, wielki szajs. Chodzi o to, by za 2-3 lata był come back w wielkim stylu
|
Wt wrz 29, 2009 21:52 pm |
|
Agent Orange
|
Zgadza się. Od Excitera (bo Ultra to taki skok w bok, jeszcze trochę rozpędem z SOFAD) zespół jakby się zresetował i rozpoczął nową drogę od zera. EXCITER to dla mnie takie Speak&Spell DM poalanowego, który z resztą pokazuje, że zespół (czyt. Martin) musi radzić sobie bez tego istotnego filaru jakim był Al. PTA i SOTU pokazują, że im bardziej wzrasta zaangażowanie zespołu w produkcję albumu, tym lepiej im to wychodzi. Klipy z SOTU ( z wyjątkiem Wrong) mi się nie podobają, ale ja nie przywiązuję dużego znaczenia do teledysków.
|
Wt wrz 29, 2009 22:02 pm |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 63 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|