Kupiłem boxa i trzeba uczciwie powiedzieć, że bardzo fajny materiał. Mnóstwo dodatków, ciekawe materiały. Świetna robota!

Fiu, fiu, fiu, aż się z wrażenia zalogowałem. Dawno nie przecztałem wszystkich stron topiku.
Dobrze, że forum wciąż dycha, jako tako, ale dycha.
pzdr.

Jakieś 3 miesiące temu odprowadzałem kolesia do domu który zapyatał czy mam ogień. Pan miał z 65-70 lat .Dałem mu ognia, wszedłem do sklepu , wychodzę a on ledwo stoi na nogach. Znowu mnie zaczepil , spytal czy mu pomgę iść. Wiec pomogłm, szedłem tam gdzie mnie kierował, prowadziłem go z 30min a us...

Teksty sreksty, do dzisiaj się śpiewa Bajahaja i Pysola albo masrerysewen

Figur prawie nie ubywa. Na koniec nie wiadomo kto przegral, kto wygrał i w jaki sposób. W ostatniej scenie widać kto przegrywa. Gahanoza przewraca swojego króla, poddaje partię po tym jak chwilę wcześniej leci z szachownicy jego figura. Pomijam już fakt, że mogli się postarać i rozegrać rzeczywistą...

do usuniecia

Chu_nia z grzybnią. Utwór testuje moją cierpliwość, już w połowie odsłuchu chciałem wyrzucić internety przez okno. Chłam.

Gdańsk lokalizacyjnie i komunikacyjnie jest poza zasięgiem 3/4 Polski, więc bym się nie zdziwił miejscowymi pustkami. Tam nawet samolotem nie było sensu lecieć.

Tak na marginesie: https://www.youtube.com/watch?v=ljxWjNJbLfU.
Żeby nie było, że nie na temat: koncert chu_bertowy zapewne.

B@rt101 pisze:https://www.facebook.com/zdenka.zatovicova/videos/10210853766552528/

Może Gahanoza o tej porze ma przewidzianą jakąś serię ćwiczeń i stąd te skłony?

Do 12 kawałka można siedzieć i pierdzieć w krzesełko. Właściwie koncert zaczyna się od 14.

Minęło wystarczająco dużo czasu od wydania płyty. No i cóż. Lipa. Album przesłuchany przez 3 tygodnie, a po tym czasie odłożony na półkę. I nie czułem potrzeby wracania do niego. Wróciłem w tym tygodniu no i... załamka. Kluczowe utwory, które ratowały tę płytę też nie urywają czterech liter. GB stra...

Ojojoj... Nie wiem co napisać, ale Wam zazdroszczę. Mnie jest ciężko. Jak wąż: trawię i trawię. I albo się zadławię, albo odkryję tę płytę. WTR na początku było ciężkie, ale ostatecznie bardzo przypadło mi do gustu. Lubię ten kawałek. Liczę, że ze Spirit będzie podobnie . Mam nadzieję, że się nie os...

patbast pisze:nie próbuję się nawet domyslać co robił jak widział alana ,pierwszy raz ?

Zapewne się alanizował.

Dawno mnie tu nie było, ale siedzę teraz z wypiekami na twarzy i czekam na trójkę hehehe pzdr.

Od lat bez zmian: "But not tonight".

A ja przełączam. I jak nie mam ochoty, to używam funkcji SKIP, ile wlezie.

Niestety ale publika zawiodła , słabizna tym razem wyjątkowa może to od tej temperatury. Temperatura była zdecydowanie za wysoka. To nie jest normalne, że ludzie mdleją na koncercie lub musza wychodzic żeby nie zemdleć. Na Gahanie w Spodku ludzi z płyty wyciągano jak ryby ze stawu. I ścisk był prze...

Chyba polemika o bisach powyżej jest odpowiedzią na to, daczego jest tak, jak jest.

Jakoś nie chce mi się wierzyć, że taki "janusz" wyrzuci prawie 300 zł, żeby stać jak najbliżej sceny po to, żeby stać. :) Jeden koleś potrafił wyjąć ajsrona i przez cały koncert - zmieniając łapkę raz lewą, raz prawą - kręcić szoł. A jak Martin zaczął śpiewać Slow, to ten sam koleś zadzwo...