agatecznik pisze:A ja pójdę tutaj pod prąd i powiem, że dla mnie teledysk nienajgorszy. Owszem, jest minimalistyczny, ale dla mnie OK.
W teledyskach tej płyty podoba mi podobieństwo do teledysków z SOTU, gdzie zespół pojawiał się ewentualnie w pojedynczych ujęciach na cały teledysk. Nadawało to ciekawy klimat. Ja bardzo lubię teledyski do Wrong i Peace a teledysk do Before We Drown odrobinę mi je przypomina:)
Jest pewna minimalistyczna koncepcja teledysków, powszechnie stosowana; polegająca na tym, że wykonawca występuje w roli drugoplanowej, lub jako element tła dla głównego wątku historii.
I ja tego nie neguję, pod warukiem konsekwentnej obecności wykonawcy, przynajmniej w swerze wizerunkowej.
Idąc tą drogą; teledyski Wrong, Piece i Wagging Tongue zdają egzamin.
Natomiast w obrazach MFS i BWD nie dostrzegam żadnego pierwiastka DM, nawet slipów z logiem u tonącego - to się, faktycznie, nadaje wyłącznie jako tapety podczas koncertów.