Na "A Broken Frame" są aż trzy rodzaje automatów perkusyjnych:
1. Ten sam co na "Speak & Spell" (np. "See You").
2. Coś w rodzaju Simmonsa SDSV (np. "Nothing To Fear").
3. Ten sam co na pierwszej płycie Yazoo (np. "The Meaning Of Love").
Skoro była wydana końcem stycznia 1982, to nagranie jej jeszcze w 1981 ma sens jak najbardziej. Nic tam do roboty nie mieli, tournee promujące płytę minęło, byli młodziaki, to cyk - do studia i kuć żelazo póki ciepłe.