30.07.85 Warszawa, Torwar
Moderatorzy: nancy boy, Moderatorzy
30.07.85 Warszawa, Torwar
Intro [excerpt from Master And Servant (voxless)]
Something To Do
Two Minute Warning
Puppests
If You Want
People Are People
Leave In Silence
New Life
Shame
Somebody
Shake The Disease
Lie To Me
Blasphemous Rumours
Told You So
Master And Servant
Photographic
Everything Counts
See You
Shout!
Just Can't Get Enough
http://www.modeontheroad.pl/concerts/so ... -wawa.html
Zdjęcia Pap'owskie
Zdjęcia moje, w sensie prywatne
Something To Do
Two Minute Warning
Puppests
If You Want
People Are People
Leave In Silence
New Life
Shame
Somebody
Shake The Disease
Lie To Me
Blasphemous Rumours
Told You So
Master And Servant
Photographic
Everything Counts
See You
Shout!
Just Can't Get Enough
http://www.modeontheroad.pl/concerts/so ... -wawa.html
Zdjęcia Pap'owskie
Zdjęcia moje, w sensie prywatne
Ostatnio zmieniony pt maja 27, 2011 20:41 pm przez Więcor, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 838
- Rejestracja: czw lip 10, 2003 22:10 pm
- Lokalizacja: Gdańsk -----> VINYL - LOVE trzaski
Re: 30.07.85 Warszawa, Torwar
1985 rok.
Słuchałem sobie w sobotę Listy Przebojów Trójki, gdy Niedźwiecki zapowiedział koncert zespołu DEPECHE MODE.Fanem może jeszcze nie byłem, ale wszystkie płyty znałem.Wałkowałem wtedy na okrągło Some Great Reward.Jako że w lipcu zarabiałem kasiorkę na resztę wakacji postanowiłem, że pojedziemy z dwoma kumplami do Warszawy na ten koncert.
Warszawa przywitała nas upałem.Na słupach w okolicy Centralnego były porozwieszane plakaty informujące o koncercie.Była też informacja, że w Domach Towarowych Centrum ( albo Wars, albo Junior) będą sprzedawane bilety.Udaliśmy się tam i byliśmy pierwsi w kolejce.Kolejka szybko się wydłużała.O ustalonej godzinie przyszedł starszy pan.Rozłożył turystyczny stolik. Postawił na nim metalową kasetkę, wyjął plakat i zaczął sprzedawać bilety
Ucałowałem bilety i poszliśmy w miasto.Po mieście chodziły grupki fanów DM i zacząłem już czuć mrówki na plecach, bo wiedziałem,że wydarzy się coś niesamowitego.Było dużo czasu, więc tradycyjne lody w Hortexie i poszliśmy do kina Relax na film z Davidem Bowie "Zagadka nieśmiertelności". Pamiętacie ten film. Pojawił się tam zespół Bauhaus z hiciorem "Bela Lugosi's Dead".
Po filmie pod Torwar a tam już sporawy tłum.Nie będę ukrywał, że najlepiej prezentowali się fani z Niemiec, czy Anglii.No ale takie były biedne czasy.Siedzieliśmy na trawie obok Torwaru.Kiedyś w miejscu gdzie teraz jest parking była trawa .Pod Torwar podjechał autobus Orbisu i z hali wyszli wszyscy członkowie DM.Mieli próbę przed koncertem.Szybko weszli do autobusu.Dave usiadł po lewej stronie autobusu.Ja podbiegłem do szyby i przybiliśmy sobie piątkę przez szybę.Byłem zajarany jak 150
Wtedy też ochrona traktowała ludzi jak bydło.Widać taka nasza polska tradycja. Miejsce miałem jakieś 50-60 metrów od sceny.Można było spotkać tu i ówdzie chodzące Vipy.Ja spotkałem Marka Jackowskiego z Maanamu i Macieja Januszko z Mechu
Pamiętam, że bardzo podobał mi się support.Na scenę wyszli ubrani w białe kitle muzycy i zrobili fajne show.
A koncet DM był mega zaczepisty.Ja swoją koncertową "karierę" rozpocząłem w 1982 roku koncertem BUDGIE.Potem był IRON MAIDEN, UFO, CLASSIX NOUVEAUX....No ale to było MEGA.Samego koncertu nie opisuję, bo zapewne duża większość go zna z Bootlegów audio - video.
Wracałem po tym koncercie już jako FAN .
A było to fajne koncertowe lato, bo w sierpniu w Gdańsku byłem jeszcze na Classix Nouveaux (drugi raz) i 30 sierpnia w Sopocie wystąpił KAJAGOOGOO.
Po koncercie DM na ścianach zacząłem gromadzić plakaty.
I od tego czasu stałem się zbieraczem vinyli
Słuchałem sobie w sobotę Listy Przebojów Trójki, gdy Niedźwiecki zapowiedział koncert zespołu DEPECHE MODE.Fanem może jeszcze nie byłem, ale wszystkie płyty znałem.Wałkowałem wtedy na okrągło Some Great Reward.Jako że w lipcu zarabiałem kasiorkę na resztę wakacji postanowiłem, że pojedziemy z dwoma kumplami do Warszawy na ten koncert.
Warszawa przywitała nas upałem.Na słupach w okolicy Centralnego były porozwieszane plakaty informujące o koncercie.Była też informacja, że w Domach Towarowych Centrum ( albo Wars, albo Junior) będą sprzedawane bilety.Udaliśmy się tam i byliśmy pierwsi w kolejce.Kolejka szybko się wydłużała.O ustalonej godzinie przyszedł starszy pan.Rozłożył turystyczny stolik. Postawił na nim metalową kasetkę, wyjął plakat i zaczął sprzedawać bilety
Ucałowałem bilety i poszliśmy w miasto.Po mieście chodziły grupki fanów DM i zacząłem już czuć mrówki na plecach, bo wiedziałem,że wydarzy się coś niesamowitego.Było dużo czasu, więc tradycyjne lody w Hortexie i poszliśmy do kina Relax na film z Davidem Bowie "Zagadka nieśmiertelności". Pamiętacie ten film. Pojawił się tam zespół Bauhaus z hiciorem "Bela Lugosi's Dead".
Po filmie pod Torwar a tam już sporawy tłum.Nie będę ukrywał, że najlepiej prezentowali się fani z Niemiec, czy Anglii.No ale takie były biedne czasy.Siedzieliśmy na trawie obok Torwaru.Kiedyś w miejscu gdzie teraz jest parking była trawa .Pod Torwar podjechał autobus Orbisu i z hali wyszli wszyscy członkowie DM.Mieli próbę przed koncertem.Szybko weszli do autobusu.Dave usiadł po lewej stronie autobusu.Ja podbiegłem do szyby i przybiliśmy sobie piątkę przez szybę.Byłem zajarany jak 150
Wtedy też ochrona traktowała ludzi jak bydło.Widać taka nasza polska tradycja. Miejsce miałem jakieś 50-60 metrów od sceny.Można było spotkać tu i ówdzie chodzące Vipy.Ja spotkałem Marka Jackowskiego z Maanamu i Macieja Januszko z Mechu
Pamiętam, że bardzo podobał mi się support.Na scenę wyszli ubrani w białe kitle muzycy i zrobili fajne show.
A koncet DM był mega zaczepisty.Ja swoją koncertową "karierę" rozpocząłem w 1982 roku koncertem BUDGIE.Potem był IRON MAIDEN, UFO, CLASSIX NOUVEAUX....No ale to było MEGA.Samego koncertu nie opisuję, bo zapewne duża większość go zna z Bootlegów audio - video.
Wracałem po tym koncercie już jako FAN .
A było to fajne koncertowe lato, bo w sierpniu w Gdańsku byłem jeszcze na Classix Nouveaux (drugi raz) i 30 sierpnia w Sopocie wystąpił KAJAGOOGOO.
Po koncercie DM na ścianach zacząłem gromadzić plakaty.
I od tego czasu stałem się zbieraczem vinyli
Ostatnio zmieniony ndz maja 29, 2011 17:17 pm przez daRek, łącznie zmieniany 6 razy.
Re: 30.07.85 Warszawa, Torwar
Czy Ty czasem z moim starym, przed wojna nie chodziliscie do jednego warzywniaka?
Pozazdrosic. Znam te wszytskie historie z poziomu 9-latka. Za gnój niestety , zeby sie zabrac z ekipą brajdola.
A jak kwit kupowales od dziadka to mozna bylo sobie miejsce wybrac czy po kolei z bloczku ?
Szkoda, ze aparatu nie miales. Teraz foty z autokaru bylyby bezcenne. NIe ma zadnych fot a przynajmniej ja nie widzialem. A przeciez byli i na Starowce i Martin w domach centrum, ze o Victorii nei wspomne.
Pozazdrosic. Znam te wszytskie historie z poziomu 9-latka. Za gnój niestety , zeby sie zabrac z ekipą brajdola.
A jak kwit kupowales od dziadka to mozna bylo sobie miejsce wybrac czy po kolei z bloczku ?
Szkoda, ze aparatu nie miales. Teraz foty z autokaru bylyby bezcenne. NIe ma zadnych fot a przynajmniej ja nie widzialem. A przeciez byli i na Starowce i Martin w domach centrum, ze o Victorii nei wspomne.
-
- Posty: 838
- Rejestracja: czw lip 10, 2003 22:10 pm
- Lokalizacja: Gdańsk -----> VINYL - LOVE trzaski
Re: 30.07.85 Warszawa, Torwar
Bilety były chyba z bloczku, nie pamiętam.
Miałem gdzieś zdjęcia z gazet i recenzje tego koncertu, ale nie mogę tego znaleźć.
Jak znajdę to wkleję.
Miałem gdzieś zdjęcia z gazet i recenzje tego koncertu, ale nie mogę tego znaleźć.
Jak znajdę to wkleję.
Re: 30.07.85 Warszawa, Torwar
Z Magazynu Muzycznego to i ja mam i tylko tam byly. Chodzi mi o foty prywatne.
-
- aDMinistrator
- Posty: 3719
- Rejestracja: śr lip 09, 2003 23:19 pm
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: 30.07.85 Warszawa, Torwar
rewelacyjna historia daRek!
Re: 30.07.85 Warszawa, Torwar
Promocyjny plakat ze slupa zdjety. Oczywiscie byl bialy i jest tylko do polowy. Niestety.
-
- Posty: 838
- Rejestracja: czw lip 10, 2003 22:10 pm
- Lokalizacja: Gdańsk -----> VINYL - LOVE trzaski
Re: 30.07.85 Warszawa, Torwar
Spić Więcora i zabrać jemu te "relikwie". To mój chytry plan
Wszak u mnie jest ich najlepsze miejsce
Wszak u mnie jest ich najlepsze miejsce
-
- Posty: 1740
- Rejestracja: czw sie 04, 2005 6:30 am
- Lokalizacja: WĄBRZEŹNO (WSZECHŚWIAT)
- Kontakt:
Re: 30.07.85 Warszawa, Torwar
Ostatnio zmieniony czw gru 20, 2012 21:39 pm przez BLADY, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: 30.07.85 Warszawa, Torwar
To nie jest M&G. Fota zrobiona przed koncertem z technicznymi.
-
- Posty: 1141
- Rejestracja: sob maja 16, 2009 18:58 pm
- Lokalizacja: 3City
- Kontakt:
Re: 30.07.85 Warszawa, Torwar
@darek Ty farciarzu!!!
30.07.1985 Warszawa Torwar.
Miałem wówczas 17 lat DM. Bilety były niebotycznie drogie, ja zakochany w ich muzyce na zabój, sprzedawałem co miałem, by zebrać kasę na ten bilet.
Niestety kasę zebrałem dopiero w dzień koncertu. Pozostawał mi jedynie samolot by zdążyć do W-wy, cóż na samolot nie miałem już kasy .
06 lipca 1985 notowanie 170 i Shake The Diesese nr 1 na liście trójki, następne tygodnie też w samym czubie.
Byłem chory wiele m-cy, że ominęło mnie coś tak wspaniałego i niepowtarzalnego, co ja bym dziś dał by móc tam się przenieść?
Nie byłem również na Classix Nouveaux,a tu również zapłacił bym wiele, by przenieść się wehikułem do Hali Olivia i zobaczyć Sala Solo w akcji live, zaliczyłem jedynie Kajagoogoo ale to tylko małe pocieszenie, zwłaszcza że byli już bez Limahla .
Ja miałem odrębną ścianę dla Depeche Mode, gdzie były plakaty i moje rysunki a na 2 ścianie była reszta głównie kapele z nurtu New Romantic.
Mam za to oryginalny T-shirt z tej trasy SGR Tour i to moja relikwia z tamtych dni.
30.07.1985 Warszawa Torwar.
Miałem wówczas 17 lat DM. Bilety były niebotycznie drogie, ja zakochany w ich muzyce na zabój, sprzedawałem co miałem, by zebrać kasę na ten bilet.
Niestety kasę zebrałem dopiero w dzień koncertu. Pozostawał mi jedynie samolot by zdążyć do W-wy, cóż na samolot nie miałem już kasy .
06 lipca 1985 notowanie 170 i Shake The Diesese nr 1 na liście trójki, następne tygodnie też w samym czubie.
Byłem chory wiele m-cy, że ominęło mnie coś tak wspaniałego i niepowtarzalnego, co ja bym dziś dał by móc tam się przenieść?
Nie byłem również na Classix Nouveaux,a tu również zapłacił bym wiele, by przenieść się wehikułem do Hali Olivia i zobaczyć Sala Solo w akcji live, zaliczyłem jedynie Kajagoogoo ale to tylko małe pocieszenie, zwłaszcza że byli już bez Limahla .
Ja miałem odrębną ścianę dla Depeche Mode, gdzie były plakaty i moje rysunki a na 2 ścianie była reszta głównie kapele z nurtu New Romantic.
Mam za to oryginalny T-shirt z tej trasy SGR Tour i to moja relikwia z tamtych dni.
Re: 30.07.85 Warszawa, Torwar
daRek - Szacun Brachu !! Niesamowita opowieść !
Re: 30.07.85 Warszawa, Torwar
ja tez tam byłam:) Przed jeszcze nie fanka, ale po absolutnie tak.
Na domówkach słuchało się DM, zwłaszcza dwóch pierwszych płyt, mieliśmy przegrane z vinyli na kasprzaka szpulowego:)
Z kwestii organizacyjnych za wiele nie pamiętam /tzn w kwestii kupna biletu - chyba wcześniej w Spatifie, czy jakoś tak, w kazdym razie w dniu koncertu bilet juz był:) . Wcześniej przez tydzień tyrałam jak osioł na plantacji porzeczek zeby kasę uzbierać...w końcu miało się tylko 17 lat, a dla rodziny to była "fanaberia" więc nie chcieli dofinansowac :/
Miałam tshirt włąsnoręcznie wyhaftowany z czarno/czerwoną nazwą zespołu:P
A w plecaku magnetofon grundig...
Siedziałam na takiej drewnianej bandzie oddzielającej miejsca siedzące od "lodowiska". Inaczej nic bym chyba nie zobaczyła;)
No i nagrywałam na tego grundiga...ale pod koniec juz nie wytrzymałam, wcisnełam magnetofon i plecak komuś kto siedział obok, i poszłam skakać blizej sceny...a jak się skończyło, wróciłam, i ten ktoś nadal tam był z moim plecakiem i grundigiem:)
Człowiek to był jakiś taki...bezmyślny w tym nastoletnim wieku....albo ludzie byli inni
Wszelkie relikwie koncertowe zaginęły niestety w pomroce dziejów....
za to na półce stoi dyskografia DM
ot, taka relacja pani w średnim wieku:P
To był mój pierwszy duży koncert w czasach licealnych. Jeszcze we wrześniu OMD na stadionie dziesięciolecia, a potem to juz studia, Marillion w Poznaniu, festiwal Marchewka 87 i 88 w hali Gwardii /m.in.Clan of Xymox i Wolfgang Press/....
piękne są wspomnienia:)))
Na domówkach słuchało się DM, zwłaszcza dwóch pierwszych płyt, mieliśmy przegrane z vinyli na kasprzaka szpulowego:)
Z kwestii organizacyjnych za wiele nie pamiętam /tzn w kwestii kupna biletu - chyba wcześniej w Spatifie, czy jakoś tak, w kazdym razie w dniu koncertu bilet juz był:) . Wcześniej przez tydzień tyrałam jak osioł na plantacji porzeczek zeby kasę uzbierać...w końcu miało się tylko 17 lat, a dla rodziny to była "fanaberia" więc nie chcieli dofinansowac :/
Miałam tshirt włąsnoręcznie wyhaftowany z czarno/czerwoną nazwą zespołu:P
A w plecaku magnetofon grundig...
Siedziałam na takiej drewnianej bandzie oddzielającej miejsca siedzące od "lodowiska". Inaczej nic bym chyba nie zobaczyła;)
No i nagrywałam na tego grundiga...ale pod koniec juz nie wytrzymałam, wcisnełam magnetofon i plecak komuś kto siedział obok, i poszłam skakać blizej sceny...a jak się skończyło, wróciłam, i ten ktoś nadal tam był z moim plecakiem i grundigiem:)
Człowiek to był jakiś taki...bezmyślny w tym nastoletnim wieku....albo ludzie byli inni
Wszelkie relikwie koncertowe zaginęły niestety w pomroce dziejów....
za to na półce stoi dyskografia DM
ot, taka relacja pani w średnim wieku:P
To był mój pierwszy duży koncert w czasach licealnych. Jeszcze we wrześniu OMD na stadionie dziesięciolecia, a potem to juz studia, Marillion w Poznaniu, festiwal Marchewka 87 i 88 w hali Gwardii /m.in.Clan of Xymox i Wolfgang Press/....
piękne są wspomnienia:)))
Re: 30.07.85 Warszawa, Torwar
Nieśmiało spytam choć pewnie znam odpowiedz. Taśma z grundiga jest?
Re: 30.07.85 Warszawa, Torwar
niestety, nie:/
W sumie to były na niej głównie szumy i hałas, ale poszczególne utwory dało się rozpoznać...
Z lipcowego koncertu 2013 na pewno zostanie mi więcej pamiątek - dla wnuków;))))
W sumie to były na niej głównie szumy i hałas, ale poszczególne utwory dało się rozpoznać...
Z lipcowego koncertu 2013 na pewno zostanie mi więcej pamiątek - dla wnuków;))))
Re: 30.07.85 Warszawa, Torwar
Lipcowy koncert jest jakby mniej interesujący niz tamten
Zawsze mnie to zadziwiało. Zataszczylas calego grundiga ( ktos sobie teraz wyboraza, grundiga wniesc na koncert? ), nagrywalas, po czym zgubiłas kasete. NIe mam wiecej nic do powiedzenia
Ta tasma jak skarb powinnya byc trzymana! Tym bardziej, ze nie ma żadnego zapisu audio. Ech.
Zawsze mnie to zadziwiało. Zataszczylas calego grundiga ( ktos sobie teraz wyboraza, grundiga wniesc na koncert? ), nagrywalas, po czym zgubiłas kasete. NIe mam wiecej nic do powiedzenia
Ta tasma jak skarb powinnya byc trzymana! Tym bardziej, ze nie ma żadnego zapisu audio. Ech.
Re: 30.07.85 Warszawa, Torwar
cześć Więcor
mam niepełny Torwar na kasecie - tylko do Somebody- przed intro jest zapowiedź pana konferansjera ( kto nim był ? nie wiem ) , przegrywałem od Agaty Narel na samym początku`90 , miała kontakty z ludźmi z stolicy ,zresztą "latała " po zlotach w drugiej połowie lat 80 , namioty Łeba itp.itd.
http://depechemode-forum.pl/viewtopic.p ... 0#p1049460
http://img403.imageshack.us/img403/957/p1040215e.jpg
i są dwie prywatne foty
http://www.depechemode-forum.pl/viewtop ... 699#p23699
pzdr.
mam niepełny Torwar na kasecie - tylko do Somebody- przed intro jest zapowiedź pana konferansjera ( kto nim był ? nie wiem ) , przegrywałem od Agaty Narel na samym początku`90 , miała kontakty z ludźmi z stolicy ,zresztą "latała " po zlotach w drugiej połowie lat 80 , namioty Łeba itp.itd.
http://depechemode-forum.pl/viewtopic.p ... 0#p1049460
http://img403.imageshack.us/img403/957/p1040215e.jpg
i są dwie prywatne foty
http://www.depechemode-forum.pl/viewtop ... 699#p23699
pzdr.
Re: 30.07.85 Warszawa, Torwar
PM mistrzu