Ciekawy utwór. Nawet mi się podoba po pierwszym odsłuchu. Jedynie refren robi się zbyt... popowy.
Pt sty 27, 2017 12:37 pm
depesbe
Dołączył(a): Cz sty 31, 2013 14:37 pm Posty: 1904 Lokalizacja: Nihil Novi
Re: Albumy 2017 - zapowiedzi
Właśnie miałem zapodać nowy teledysk Jamiroqai w całości Jak dla mnie bardzo dobre, nawet ten delikatny rap w środku nie razi. Album "Automaton" 31 marca.
Coś się na pewno dzieje. Aktywność na facebooku, nowa grafika, filmik. Zapowiedź nowego albumu (oby!) czy może po prostu zbiór singli / kompilacja. Kto wie... czas pokaże.
Wt sty 31, 2017 19:53 pm
depesbe
Dołączył(a): Cz sty 31, 2013 14:37 pm Posty: 1904 Lokalizacja: Nihil Novi
Dobry teledysk, ale przede wszystkim świetne nagranie. Czekam na cały album z niecierpliwością. Miło będzie coś nabyć z logo Mute, gdy już nasi mistrzowie opuścili tę zacną wytwórnię.
Cz lut 09, 2017 21:30 pm
depesbe
Dołączył(a): Cz sty 31, 2013 14:37 pm Posty: 1904 Lokalizacja: Nihil Novi
Re: Albumy 2017 - zapowiedzi
U mnie trochę inny odbiór. Audio - z tym teledyskiem, u mnie zdecydowanie zyskuje. A Mute zawsze miło nabywać
Death Peak cements Clark as one of the most innovative and singular artists to ever release a record on Warp, much like those that lay the foundations before; Aphex, Plaid, Autechre & Nightmares On Wax through to the subsequent new wave of ahead of their time and all those around artists, Lorenzo Senni, Hudson Mohawke, Kelela & Evian Christ. Death Peak finds Clark in the middle, one foot in the label's historic glories and one foot in the rave. A true pioneer the hypnotic groove, and constantly yet carefully constructing sounds that will lay down the blueprint for the future.
Tracklisting:
01.Spring But Dark 02.Butterfly Prowler 03.Peak Magnetic 04.Hoova 05.Slap Drones 06.Aftermath 07.Catastrophe Anthem 08.Living Fantasy 09.Un U.K.
No ciekawe jak to będzie. Dla mnie Clark to nieśmiertelny Ted czyli zgrabna próbka dla miłośników przewagi rytmu wśród idm'owych skoków w bok. No i klip - jak mało który korespondujący z "owadzią elektroniką" (jeden z moich ulubionych z Warpa, a ja nie przepadam za czymkolwiek, co ma więcej niż 4 nogi). Swoją drogą minuta 4 - minuta 11 to czyste Autechre, raczej wczesne, jakby Eutow?? Nie sądzisz?
No ciekawe jak to będzie. Dla mnie Clark to nieśmiertelny Ted czyli zgrabna próbka dla miłośników przewagi rytmu wśród idm'owych skoków w bok. No i klip - jak mało który korespondujący z "owadzią elektroniką" (jeden z moich ulubionych z Warpa, a ja nie przepadam za czymkolwiek, co ma więcej niż 4 nogi). Swoją drogą minuta 4 - minuta 11 to czyste Autechre, raczej wczesne, jakby Eutow?? Nie sądzisz?
Tak, świetny klip. Ogólnie albumy takie jak Body Riddle czy Empty The Bones Of You są genialne, najlepsze w dorobku Chrisa. Jest rzeczywiście podobieństwo do utworu Eutow od Ae, ale nie tylko... Ja słyszę w nowym utworze także Belfast czyli stary kawałek Orbital.
Pt lut 17, 2017 22:00 pm
depesbe
Dołączył(a): Cz sty 31, 2013 14:37 pm Posty: 1904 Lokalizacja: Nihil Novi
Death Peak cements Clark as one of the most innovative and singular artists to ever release a record on Warp, much like those that lay the foundations before; Aphex, Plaid, Autechre & Nightmares On Wax through to the subsequent new wave of ahead of their time and all those around artists, Lorenzo Senni, Hudson Mohawke, Kelela & Evian Christ. Death Peak finds Clark in the middle, one foot in the label's historic glories and one foot in the rave. A true pioneer the hypnotic groove, and constantly yet carefully constructing sounds that will lay down the blueprint for the future.
Tracklisting:
01.Spring But Dark 02.Butterfly Prowler 03.Peak Magnetic 04.Hoova 05.Slap Drones 06.Aftermath 07.Catastrophe Anthem 08.Living Fantasy 09.Un U.K.