Autor |
Wiadomość |
DeMia
Dołączył(a): N mar 07, 2004 13:33 pm Posty: 129 Lokalizacja: Bydgoszcz
|
Od 2001... młodzik ze mnie Ale proszę mnie nie kojarzyć z "Exciterem"...
|
So maja 15, 2004 12:12 pm |
|
red wing
Dołączył(a): Cz lip 17, 2003 19:16 pm Posty: 1
|
Od stycznia 1991 roku.
|
So maja 15, 2004 12:28 pm |
|
fLEXIBLE
|
ja slucham stosunkowo krotko, bo zaledwi 3 lata, ale niestety w 1985 roku nie bylo mnie jesce na swiecie a w 1990 sluchalam strasznie obciachowych zespołów (bo byłam mała), muzyka DM zaraziła mnie przyjaciolka, to bylo chyba w sierpniu 2001 roku, od tej pory nie zmieniam juz swoich muzycznych upodoban..czasami zaluje ze nie urodzilam sie troche wczesniej
|
So maja 15, 2004 13:04 pm |
|
Sandmann
Dołączył(a): Pn sty 26, 2004 16:18 pm Posty: 190 Lokalizacja: Warszawa
|
Jejku... To juz 14 lat... Jak ten czas leci...
|
So maja 15, 2004 15:11 pm |
|
tb808
Dołączył(a): So gru 27, 2003 13:09 pm Posty: 1172
|
Jeśli chodzi o słuchanie subiektywne to od 1998r.
Inną sprawą jest,że siostra słuchała od kiedy zacząłem chodzić
więc słuchałem ale spływało to po mnie heh....
|
So maja 15, 2004 15:29 pm |
|
more thaN A PARTY
Dołączył(a): N wrz 28, 2003 16:45 pm Posty: 23 Lokalizacja: SoSnoWieC
|
jestem dzieckiem bumu jaki miał miejsce w polsce po wydaniu Violatora. wczesniej tak, 101 i MFTM tyle ze w 1989 majac 12 lat nie do konca mi dM podchodzili. kupel bombardował mnie 'zboczonymi tekstami'i muza w ktorej kolesie'walili młotami w gary'.
|
So maja 15, 2004 15:33 pm |
|
Little Big Disease
Dołączył(a): Pn sie 18, 2003 18:24 pm Posty: 600 Lokalizacja: When you lose, don't lose the lesson
|
Krótko mówiąc: Czym skorupka za młodu nasiąknie...
A siostra wciąż słucha?
|
So maja 15, 2004 16:17 pm |
|
tb808
Dołączył(a): So gru 27, 2003 13:09 pm Posty: 1172
|
Nie
|
So maja 15, 2004 16:20 pm |
|
sheldon
Dołączył(a): Cz maja 13, 2004 14:22 pm Posty: 26 Lokalizacja: Pasadena
|
ja zacząłem słuchać DM ponad rok temu (tak na poważnie).
Podam wydania w takiej kolejności w jakiej się "wsłuchiwałem"
(mam 16 lat - ale mówią mi że najważniejsze że i tak słucham
1. 101
2. Violator
3. Singles 86>98
4. Singles 81>85
5. Exciter
6. Ultra
Ale i tak do dziś najczęściej wracam do "101" 8)
|
So maja 15, 2004 18:27 pm |
|
Joy
|
Dokładnie takie same myśli mnie czasami nachodzą, że to co najlepsze w muzyce mnie ominęło Ale wolę w sumie żyć teraz, niż za PRL
|
So maja 15, 2004 20:46 pm |
|
Renetka
Dołączył(a): So maja 15, 2004 15:01 pm Posty: 13 Lokalizacja: Górny Śląsk
|
11 lat. Muszę się jednak przyznać, że DM słuchałam z małymi przerwami
|
N maja 16, 2004 12:32 pm |
|
persy
Dołączył(a): Śr lip 09, 2003 7:00 am Posty: 696 Lokalizacja: Gdańsk
|
Åšwiadomie to od jakiegoÅ› 1993... ale wbrew dacie nie zaczÄ…Å‚em od SOFAD ale bardziej od Violatora...
Nieświadomie - parę lat dłużej - kolega był fanem
|
Pn maja 17, 2004 6:44 am |
|
kris73
Dołączył(a): Śr lis 26, 2003 11:23 am Posty: 16 Lokalizacja: siemianowice śląskie
|
U mnie nastąpiło to jakoś na przełomie 84-85 kiedy to w Videotece
p. Szewczyka (nagrywało się wtedy na magnetofon podpięty kablem do telewizora zobaczyłem jakąś kapelę która grała inaczej niż wszystkie
podpisane było Depeche Mode "Master and Servant" od tamtego czasu zaczeła się moja fascynacja. Pamiętam jako dzieciak jak rodzice reagowali na mój wygląd i mówili : jak ty wyglądasz, przejdzie ci jak wydoroślejesz.
Teraz sam mam dwie córy... i mi nie przeszło, a starszą córę zabieram ze sobą na imprezy.
|
Pn maja 17, 2004 7:44 am |
|
Carla
Dołączył(a): Śr lip 09, 2003 12:58 pm Posty: 256 Lokalizacja: Kalisz / Warszawa
|
To było ok. '88 roku - pierwszy teledysk, pierwsza kaseta. Potem białe dżinsy, ramoneska, buty z blachami I pierwsze okrzyki: "O! Depeszka!" Kurcze, ale ten czas śmiga...
|
Pn maja 17, 2004 10:33 am |
|
Wodzu
Dołączył(a): Śr lip 09, 2003 11:50 am Posty: 6 Lokalizacja: Wigwam Warszawa
|
A do mnie kiedyś powiedział ojciec: Koleś, mam bilety na jakąś kapelę z Wielkiej Brytanii, chcesz iść?. No i poszlismy, od tego się zaczęło... tak, lipiec 85, dobra data, oj dobra...
|
Pn maja 17, 2004 14:56 pm |
|
Carla
Dołączył(a): Śr lip 09, 2003 12:58 pm Posty: 256 Lokalizacja: Kalisz / Warszawa
|
Wodzu, Ty byłeś na Torwarze?!
|
Pn maja 17, 2004 15:16 pm |
|
devoted101
Dołączył(a): N lip 13, 2003 17:33 pm Posty: 1344 Lokalizacja: Z ulicy Kamiennej
|
Ja słucham Depeche Mode od ponad 3 lat... Dokładnie od kwietnia 2001 roku kiedy to przypadkiem zobaczyłem klip do utworu "Dream On" Tekst i klimat tego kawałka powalił mnie na kolana... Tak więc jak najbardziej można mnie utożsamiać z albumem "Exciter", mimo upływu czasu i tego że słuchałem go z milion razy nadal uważam go za jednego z moich ulubionych albumów DM... Jest równie świeży i "smutno-optymistyczmny" jak ta zielona roślinka, która jest na jego okładce...
|
Pn maja 17, 2004 18:37 pm |
|
Bruno
Dołączył(a): Śr kwi 21, 2004 13:44 pm Posty: 17 Lokalizacja: Kraków
|
Ja zaczalem sluchac DM od ok. 1997 ale nie od plyty ULTRA, tylko BLACK CELEBRATION. Ta plyte dala mi kolezanka do przesluchania. Bardzo mi sie spodobala no i dostalem ULTRE. Bylem zszokowany klimatem tej plyty, zszokowanym na plus . najbardziej przypadly mi do gustu dwa utwory: "The Love Thieves" i "Insight"..jednak wtedy nie znalem plyty SOFAD...po prostu dzielo numer 1..nei mam pytan
POZDRAWIAM
|
Pn maja 17, 2004 19:09 pm |
|
unga
Dołączył(a): Śr lip 09, 2003 8:15 am Posty: 461 Lokalizacja: Bydgoszcz
|
lato 1989...szał na podwórku, upał straszliwy ale i tak wszystkie dzieciaki biegały na czarno poubierane. Biegałem oczywiscie i ja. To były poczatki i trwa nadal, bez chwili przerwy, bez momentu zwatpienia...i chyba nawet ten sam żar w oczach.
|
Pn maja 17, 2004 19:23 pm |
|
SZoPer
Dołączył(a): Pt maja 14, 2004 18:56 pm Posty: 12
|
Skoro juz wszyscy postanowili opisac swoje poczatki z dM, to ja tez cos napisze...
Naleze niestety do tych "mlodych", ktorzy zaczeli sluchac dM w okolicach roku 2000/2001... Jeszcze przed Exciterem znalem takie kawalki jak It's No Good (ktore zreszta juz wtedy bylo moim ulubionym kawalkiem W OGOLE!) czy Personal Jesus, ale dopiero ukazanie sie Excitera spowodowalo, ze stalem sie w pelni swiadomym fanem No a teraz, w dobie internetu szybko nadrabiam zaleglosci
|
Pn maja 17, 2004 19:24 pm |
|
|