Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki |
Autor |
Wiadomość |
jechowiec
|
dożywiony jestem dostatnio. nie spamuj.
|
Wt mar 24, 2009 22:07 pm |
|
MARIUS
|
SOFAD uwielbiam. 3 miejsce na mojej prywatnej liscie.
SOFAD artystycznie jest swietny. Martin napisal wtedy swoje chyba najlepsze teksty, a w tym moj naj naj Walking. Dave przepieknie na tej plycie zaspiewal. Alan swietnie zagral a Flood wyprodukowal.
Nie podoba mi sie na Songs.. tylko jedna rzecz, ale jakze wazna: Ta plyta jest BARDZO NIE-DEPECHOWA.
Aranzacje piosenek, a zwlaszcza Condemnation i Get Right... sa bardzo odlegle od tego za co pokochalem DM, a czego na Violatorze, czy PTAku jest sporo: mocno podkreslonej elektroniki i cale to "techniczne" podejscie.
SOFAD jest piekny, tylko za malo depechowy, jak na plyte Depeche.
Violator - nie do przebicia.
|
Śr mar 25, 2009 15:28 pm |
|
cygnus74
Dołączył(a): Pn kwi 25, 2005 8:04 am Posty: 319
|
Zespół się rozwijał.
Fakt. Dla mnie również numer jeden.
Ale ile takich powielonych "wiolatorów" byłbyś w stanie strawić?
|
Śr mar 25, 2009 20:10 pm |
|
Hexan
Dołączył(a): So lip 22, 2006 16:43 pm Posty: 57
|
Ciekawe pytanie. Spora popularność wśród tutejszej forumowej braci kapel typu De/Vision, Mesh, Camouflage etc. pokazuje, że ludzie byliby w stanie strawić bardzo dużo powielonych "wiolatorów". Można im tylko pozazdrościć sił trawiennych, biorąc pod uwagę fakt, że działalność w/w zespołów polega głównie na próbach powielenia oryginalnego Violka, a każda próba (album) okazuje się być w najlepszych przypadkach wypieszczonymi i podrasowanymi popłuczynami po klasyku.
|
Śr mar 25, 2009 22:56 pm |
|
cygnus74
Dołączył(a): Pn kwi 25, 2005 8:04 am Posty: 319
|
Cóż... Powodzenia i smacznego!
|
Cz mar 26, 2009 7:01 am |
|
Libijczyk93
Dołączył(a): So sty 06, 2007 21:57 pm Posty: 920 Lokalizacja: Łódź
|
Szczerze to jak dla mnie Violator nie jest najbardziej depeche'owym albumem...styl DM najbardziej definiuje Music for the Masses moim zdaniem i w mniejszym stopniu Violator...
|
Cz mar 26, 2009 7:26 am |
|
Łukasz 88
Dołączył(a): N lis 30, 2008 16:59 pm Posty: 214
|
Każdy album DM jest inny to który jest Depech'owy
|
Cz mar 26, 2009 8:24 am |
|
satelitka
|
Na całe szczęście w/w nie słucham
@jurekDEPESZ - tu się z Tobą zgodzę, że "Music...", a przed nią "Black Celebration", ma w sobie więcej DM niż "Violator" . "Violator" to przebojowa płyta, do strawienia przez ludzi, którzy z tematem DM nie mają nic wspólnego. Jest lekka i przyjemna.
I nic w tym złego nie ma tylko, że ja zdecydowanie wolę inny klimat.
Dlatego "Violek" w moim zestawieniu płyt jest....no gdzieś tam jest, w środku jakoś tak
|
Cz mar 26, 2009 8:44 am |
|
cygnus74
Dołączył(a): Pn kwi 25, 2005 8:04 am Posty: 319
|
To jakby rozmawiać o zawartości cukru w cukrze.
Zespół z płyty na płytę się rozwijał, zmieniał, a jego styl ewoluował.
A kto co woli to już inna sprawa.
|
Cz mar 26, 2009 18:23 pm |
|
MARIUS
|
Fakt. Dla mnie również numer jeden. Ale ile takich powielonych "wiolatorów" byłbyś w stanie strawić?[/quote]
Nie zrozumiano mnie.
Ja nie chce ANI JEDNEGO powielonego Violarora. Niech zostanie tylko jeden jedyny.
Po prostu jest nie do przebicia i taki pozostaje.
|
N mar 29, 2009 15:52 pm |
|
charakterek
Dołączył(a): Wt sie 07, 2007 9:41 am Posty: 656 Lokalizacja: inna
|
No i bardzo dobrze, ewolucja jest naturalna
Dokłanie Violator to płyta kult dla mnie numero uno
może dlatego,że od niej właśnie zaczęłam słuchać DM.
|
N mar 29, 2009 16:29 pm |
|
Libijczyk93
Dołączył(a): So sty 06, 2007 21:57 pm Posty: 920 Lokalizacja: Łódź
|
Najlepsza płyta w dorobku Depeche Mode...
P.S.TO MÓJ 1001 post
|
Pn kwi 13, 2009 19:16 pm |
|
condemned
Dołączył(a): Pt gru 07, 2007 23:46 pm Posty: 450
|
@Jurek, ostro zaszalałeś w tych tematach z dyskografii, z początku myślałem, że to forum coś szaleje, nawet sobie screena zrobiłem aby wstawić do "ciekawostki forumowe", ale patrzę, a tu nie, wszystko się zgadza, no problemos. No bracie
a żeby nie było off....
ktoś, gdzieś, kiedyś napisał: "każdy utwór z Violator'a mógłby być singlem"- zgadzam się z tym, jednakże trochę mi się już album przejadł, nie wracam do niego zbyt często, ale każda piosenka z niego ma to coś, ma ten klimat... podobnie jak każda płyta DM.... no zobaczymy jeszcze jak będzie z SOTU
|
Pn kwi 13, 2009 19:27 pm |
|
+Strange69+
|
Na dzień dzisiejszy Personal, Policy i ETS odpadają (tak, wiem, herezja, największe przeboje), całą reszta miodzio. Chyba z Clean na czele.
|
Wt kwi 14, 2009 22:38 pm |
|
Koner
Dołączył(a): Wt lis 09, 2004 19:21 pm Posty: 1978
|
Clean, World in my Eyes, Waiting for the Night, Halo - to są absolutne killery, ścisła czołówka całego dorobku dM. Niech się wali, niech się pali, Violatora panie ciężko będzie przebić już czymkolwiek.
|
Śr kwi 15, 2009 14:29 pm |
|
endżi
Dołączył(a): Cz lip 10, 2003 18:58 pm Posty: 1513 Lokalizacja: Warszawa
|
że WHAT?
"polega na próbach powielenia oryginalnego Violka"?
szczególnie ten mesh próbujący powielić Violka
Dla mnie to jest post miesiąca!
|
Pt kwi 17, 2009 0:49 am |
|
Hexan
Dołączył(a): So lip 22, 2006 16:43 pm Posty: 57
|
Thanks a lot. Z chęcią bym się odwdzięczył podobną opinią, ale na to Twój powyższy post powinien wyglądać co najmniej tak:
|
Pt kwi 17, 2009 17:52 pm |
|
endżi
Dołączył(a): Cz lip 10, 2003 18:58 pm Posty: 1513 Lokalizacja: Warszawa
|
och nie, panieeeeeeee wszechmocny
ależ udowodnij mi gdzie te 3 wspomniane kapele rzeczywiscie w pocie czoła naśladują Violatora, a wiesz co szczególnie?
udowodnij mi mesh
wtedy będziesz .....wielki
jessssu nie moge....ahahahah
Jak ja to kocham. Wielokrotnie wspomniane kapele ma się rozumiec: camouflage, d/v i mesh.............jak widze taki zapis to juz mi to śmierdzi jednym
I wyjasnij mi jedno:lol:
Co tym moim cytatem chciałeś osiągnąć?
..............o najn leżę ze śmiechu
|
So kwi 18, 2009 2:20 am |
|
Hexan
Dołączył(a): So lip 22, 2006 16:43 pm Posty: 57
|
jessssssuuu, @endżi, leżysz? o lol :lol::lol: xD Wstawaj, noooo, krejzolko wyjaśnienia Ci napisałem ...hihihi :lol: lukaj:
Niczego szczególnego nie chciałem osiągnąć tamtym cytatem, rozśmieszył mnie i tyle. Nie w takim stopniu, jak rozśmiesza mnie Hockings wypłakujący w manierze 49% Martina z DM + 50% Nicka z Backstreet Boys + 1% Czarodziejki z Księżyca swoje zeznania, ale Ty też dajesz radę.
Co do wrzucania Camouflage, De/Vision, Mesha i im podobnych do jednego pudła - tego nie da się uniknąć. Rzeczywiście przesadziłem z twierdzeniem, że ich inspiracje zawężają się tylko do Violatora, ale ten album jest jednym z głównych punktów wyjściowych do tego co tworzą, bez dwóch zdań. Tworzą w stylistyce, która na takim Violku stała w pełnym rozkwicie, ale dzisiaj jest już wypalona i skostniała. Tworzą synthpop, czasem doprawiony EBM-em, czasem industrialem - na ogół rachitycznym, czasem przeciętną techniawką. I nie są w stanie tchnąć w to wszystko nowego życia, jakiejś świeżości. Są epigonami odsmażającymi ciągle te same kotlety. To, że czasem zmieniają patelnię w niczym nie pomaga.
Zagadnienie klonów i mniej lub bardziej bezmyślnych naśladowców DM często się tu na forum pojawia i zawsze przy okazji wspomina się wiadomy zestaw kapel. Moja opinia o nich nie jest odosobniona. Jesteś fanką niektórych elementów zestawu i być może masz w zanadrzu kilka mocnych argumentów ZA, którymi mogłabyś skłonić niektórych do zmiany zdania o tych zespołach. Ale tego nie zrobisz - wygląda na to, że jesteś zdolna wyrażać swoje myśli jedynie w formie wysypu emotek i rwanych zdanek - pokemonizmu prawie, więc wszystko zostanie po staremu. :]
|
So kwi 18, 2009 15:45 pm |
|
+Strange69+
|
Sory ale Violator był synthpopowy?
Nie pytam zaczepnie bo synthy/EBMy/Electra rozmaite średnio mnie kręcą i nie koniecznie się w tym jakoś super orientuję.
Ale do szuflady "synth" bym Violatora nie wrzucał.
|
So kwi 18, 2009 17:22 pm |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|