WÄ…tki bez odpowiedzi | Aktywne wÄ…tki |
25.06. 2009 Praga - przykry "polski" incydent
Autor |
Wiadomość |
Dawid_
Dołączył(a): So lis 08, 2003 17:57 pm Posty: 61 Lokalizacja: Jaslo
|
25.06. 2009 Praga - przykry "polski" incydent
|
Z góry przepraszam moderatorów i admina za stworzenia nowego tematu, ale w temacie "praskim" ten wątek pewnie gdzieś umknie, a wydaje mi się istotnym aby go poruszyć...
Koncert bezwątpliwie odjechany w universe. Przykra sytuacja miała miejsce przed jego rozpoczęciem, gdy stadion był już wypełniony. W 3-4 rzędzie fanzony, pośrodku sceny stała grupa Polaków, skupionych wokół wysokiego blondyna z bródką, bardzo postawnego. Sądząc po akcencie i słownictwie mieszka lub pochodzi ze Śląska. Facet i jego kumple wnieśli na stadion własny alkohol, który bezzwłocznie zaczęli konsumować. No i zaczęły się jazdy... Rozpychanie się, obrażanie stojących wokoło, teksty "Polska! Biało-Czerwoni" itd. Nie wiem dokładnie co jeszcze, ale Czesi mieli gościa i jego kumpli dość i poprosili ochronę o interwencję - to jest właśnie owe "donoszenie" o którym ktoś pisał. Nie, to nie było donoszenie. Facet dawał tak popalić, że wszyscy dookoła, nie tylko "cholerne pepiki" mieli dość. Kumple zataczali się jak po całonocnej libacji, człowiek wyobrażał wszystkich dookoła, a że wielki był (przypuszczam, że ponad 100 kg) to nikt nic mu nie zrobił. Prosili go również Polacy żeby się uspokoił. Nie pomagało. W tłum weszło 5 ochroniarzy, ale że NIE PRZEKLINAJ! z nich wołowe to tylko parasol mu wzięli. Po ich "pseudointerwencji" gość jeszcze bardziej się uaktywnił - do Czechów leciały teksty w stylu: "poskarżcie się mamie.. hehehe..."
Wreszcie pod sceną pojawił się ochroniarz, bardzo niepozornie wyglądający, który początkowo nie reagował na dalsze prośby stojących wokoło o podjęcie jakichkolwiek działań. Aż wreszcie najpierw ostrzegł faceta, że ma go na oku i że nie będzie tolerował jego zachowania. Ale ten swoje, a jakże... No i wtopa. Ochroniarz podszedł do barierki, energicznym ruchem sięgnął do 3 rzędu, złapał faceta za rękę przyciągnął go jak worek ziemniaków do barierki, założył dźwignię, głowę przyparł do poręczy i rozpoczął tak: "słuchaj bratku..." nie pamiętam co było dalej... nawtykał mu jak świni do koryta.
Człowieku, nie wiem czy jesteś użytkownikiem forum, może masz tu znajomych, ale powiem Ci że miałeś łzy w oczach. Nawet nie wiesz jaką głupią minę miałeś i jaki byłeś osrany... Dobrze ci tak. Żałuję, że nie wytargał cię przez barierkę z tłumu, bo spokojnie dałby radę. Chcesz się urżnąć? Nie wchodź w tłum ludzi jeśli nie potrafisz się po wódce kontrolować! Chcesz urządzać sobie narodowościowe manifestacje - idź na mecz, niedługo gramy z Czechami...
Wstyd było wszystkim Polakom dookoła. Nie chcę żeby przez kogoś takiego jak ty w świat szła opinia, że Polacy to chamy.
Przepraszam, ale musiałem poruszyć ten temat. Po prostu chamstwo, prostactwo i przemoc to coś czego nie znoszę, a gość wykazywał się wszystkimi trzema...
|
Pn cze 29, 2009 16:45 pm |
|
kozio
Dołączył(a): Pn paź 02, 2006 17:12 pm Posty: 500 Lokalizacja: Wrocław
|
Dobrze, że to podałeś do publicznego wglądu. Tego typu zachowań nie należy tolerować, trzeba im zapobiegać. Choć nie jest to proste, jak w tym przypadku-pijany gość ważący ze 100 kg, nie wolno tego lekceważyć. Bo na takiej imprezie Wszyscy jesteśmy Polakami. Jak zawini Jeden, to winę ponoszą Wszyscy. I przez taki występek narobił Nam wstydu Precz z chamstwem!!
|
Pn cze 29, 2009 17:09 pm |
|
czachas
Dołączył(a): Wt lip 15, 2003 11:31 am Posty: 628 Lokalizacja: Bydgoszcz
|
ja już różne hardcory przechodziłem ale pić wóde przed sceną ? to trzeba mieć nasrane do tego koleś agresywny ? dobrze że to ujrzało światło dzienne.Z mojej strony fan zone była kultura chociaż szwaby próbowali cos fikać no ale nie po to ma się 98 kilo żeby tak łatwo było pozdrawiam.
|
Pn cze 29, 2009 17:27 pm |
|
whyiamsoclever
Dołączył(a): Pt maja 15, 2009 9:35 am Posty: 247 Lokalizacja: warszawa
|
Dawid_ dokładnie o tym samym pisałam , bardzo podobna sytuacja miała miejsce w berlinie, żenujący spektakl..
|
Pn cze 29, 2009 17:32 pm |
|
tomaszek
Dołączył(a): Śr maja 19, 2004 18:06 pm Posty: 1424 Lokalizacja: Świdnica
|
Moim zdaniem po kilku upomnieniach powinni go "wyprowadzić" za bramy stadionu...
|
Pn cze 29, 2009 17:40 pm |
|
Agent Orange
|
Niestety wciąż nie brakuje ludzi dla których koncert jest kolejną okazją by się zbetonić. A tego pana powinni katapultować poza teren koncertu od razu. W takich chwilach nikt nie zwraca uwagi na setki fajnych ludzi, tylko wszyscy skupiają wzrok na jednym pajacu.
|
Pn cze 29, 2009 18:04 pm |
|
Oblivion
|
Później się dziwić, że pepiki zakładają strony na których można sobie pojechać po polskiej nacji. Jak widać, czasami słusznie.
|
Pn cze 29, 2009 18:14 pm |
|
Adrian
Dołączył(a): N wrz 11, 2005 12:22 pm Posty: 65 Lokalizacja: Wrocław
|
bydła nie brakuje....
gościa powinni zwinąc juz kiedy ta piątka ochroniarzy wyskoczyła.
|
Pn cze 29, 2009 18:43 pm |
|
Tops
Dołączył(a): So kwi 28, 2007 11:20 am Posty: 418 Lokalizacja: Wieliczka
|
I potem się dziwić, że niektórzy mają o naszym narodzie zdanie jakie mają. Zachowanie takie jednego idzie na wszystkich.
Ogólnie w naszym kraju lubi się alkohol, ale jak się jest w odpowiednim wieku to wiadomo, że można tylko niektórzy potrafią przeholować i wtedy niestety tak się kończy.
Mam nadzieję, że takie sytuacje nie będą się już więcej powtarzać na występach, nie tylko DM.
|
Pn cze 29, 2009 19:23 pm |
|
Teolog
Dołączył(a): N lip 23, 2006 20:32 pm Posty: 118 Lokalizacja: Piekary Śląskie
|
Przyznam szcerze iż z przykrościa czytam powyższe wpisy, tym bardziej, że jestem Ślązakiem. W Pradze nie byłem, ale to rzeczywiście porażka, pokazująca nas w bardzo negatywnym świetle. Byłem w Berlinie i Bratysławie, spokojnie sącząc piwko razem z Niemcami, Słowakami, Węgrami zakupione dosłownie pod sceną w doskonałej atmosferze, a w Polsce? Przeczytałem tu na forum (nie pamiętam gdzie), ze w Niemczech na koncertach można spokojnie kupić piwo i drinki na obiekcie, a u nas nie. Myślę że, incydent w Pradze dobitnie pokazuje dlaczego w Polsce nie sprzedaje się alkoholu na obiektach w których występują nasi ulubieńcy>
|
Pn cze 29, 2009 19:49 pm |
|
krzysiek tattoo
Dołączył(a): N maja 07, 2006 15:48 pm Posty: 941 Lokalizacja: Świeradów Zdrój/ Brzeg
|
Nie jest ślązakiem. Wiem o kogo chodzi..... Skandowanie "polska -biaaałoczerwoni" i potem dla odmiany "deutschland" Wstyd i siara. Stała obok mnie czeszka i wstydziłem się za tego kolesia
|
Pn cze 29, 2009 20:00 pm |
|
luki07
|
dokladnie Krzysiek,wstyd jak nic...a to dzialo sie 2m od nas,pamietam jak go ten lysy ochroniarz z wasem przyciagnal do barierki i zdaje mi sie ze chyba tez w leb dostal od niego...szkoda ze skonczylo sie na tym...
Krzysiek to teraz wiesz juz o jakie "flaszki" mowiac po czesku im chodzilo pod nasza barierka...
|
Pn cze 29, 2009 20:12 pm |
|
PolicyDM
Dołączył(a): Pt lis 14, 2008 15:35 pm Posty: 202 Lokalizacja: Katowice
|
bo zawsze sie znajdzie jakaś hołota z polski która narobi siary ale tego już nikt nie zmieni bo tak było jest i będzie , dlatego trzeba też uważać z kim sie jedzie na koncert i brać pod uwagę że może sie tak skączyć , dla mnie to osoba z cyklu " ale fajnie napilem sie to teraz mnie wszyscy będą obserwować jaki ja głupi jestem " ;/ żałość pl
|
Pn cze 29, 2009 21:01 pm |
|
Majkel
|
Nie byłem na koncercie, ale bardzo dobrze, że poruszono tu taki mało przyjemny temat. Dla chamstwa zero tolerancji.
Może ktoś ma zdjęcie tego delikwenta, to się wyśle na dm.com, żeby umieścili je w sekcji "tych klientów nie obsługujemy"
|
Pn cze 29, 2009 21:56 pm |
|
Koner
Dołączył(a): Wt lis 09, 2004 19:21 pm Posty: 1978
|
Dokładnie i nie ma w tym krzty przesadyzmu. Takie chamskie zachowanie trzeba piętnować jak tylko się da.
|
Pn cze 29, 2009 22:05 pm |
|
Bachencja
Dołączył(a): Pn gru 10, 2007 0:54 am Posty: 3087 Lokalizacja: Piastów/Warszawa
|
Cóz.....zawsze się znajdzie kilku takich gości......
Ale macie rację, powinien się jeszcze na trzeźwo wstydzić, wśród swoich....
Raz, że to obrzydliwe, dwa - niebezpieczne..... Agresywni, pijani ludzie w tłumie są zagrożeniem dla wszystkich, szczególnie na halowych koncertach...
Zawsze się boję, że coś się złego stanie....
Cieszę się, że nie jestem jedyną osobą, której nie jest to obojętne.
|
Pn cze 29, 2009 22:21 pm |
|
deadboy
Dołączył(a): Wt wrz 06, 2005 19:30 pm Posty: 163 Lokalizacja: Chorzów
|
na każdym koncercie na którym byłem zawsze widziałem takie buractwo - zawsze w wykonaniu polskich "fanów". W 2006 w Pradze np ekipa nawalonych depeszy gdy zobaczyła przy Moście Karola czarnoskórych gości przebranych za marynarzy to zaczeła drzeć się "MURZYN! MURZYN!" po czym zaczęła sobie robić z nimi zdjęcia jak z białym misiem w Zakopanem. To tylko jeden przykład bo na każdym z koncertów na których byłem zdarzały się incydenty tak przed jak i na samym obiekcie.
|
Wt cze 30, 2009 7:29 am |
|
Kazujaman
Dołączył(a): So lis 24, 2007 23:25 pm Posty: 97
|
Wstyd i gańba
Czasem mam wrażenie, że owo buractwo, które wyłazi z nas po alkoholu, jest cechą właściwą właśnie Polakom.
|
Wt cze 30, 2009 7:48 am |
|
demika
Dołączył(a): So paź 25, 2008 14:23 pm Posty: 87
|
nie nawidzÄ™ chamstwa i prostactwa! dobrze, że incydent ten ujrzaÅ‚ Å›wiatÅ‚o dzienne być może przedmiotowy osobnik siÄ™ zastanowi nad sobÄ… – choć Å›miem powÄ…tpiewać...
alkohol jest dla ludzi, jednak trzeba znać umiar..
w całej tej sytuacji miło widzieć, że są ludzie którym takie zachowania przeszkadzają
|
Wt cze 30, 2009 7:57 am |
|
Headstar
Dołączył(a): Śr lip 09, 2003 6:25 am Posty: 293 Lokalizacja: Bytom
|
W zasadzie nic odkrywczego, ale jednak razi jak cholera. Taki to niestety jest narod, w mniejszosci, ale niestety zachowanie tej mniejszosci ksztaltuje obraz polaczka za granica. Nauczylem sie jednego - Polaka w europie poznasz z daleka. Zwlaszcza w wakacje - obowiazkowe klapki, podkoszulek bez rekawow, sloneczne okulary i nieodlaczny atrybut 95 % rodakow na obczyznie, zwlaszcza w wakacje - wÄ…s. Wstretny, obrzydliwy wÄ…s po ktorym rodaka pozna sie z kilometra. Wakacje sie rozpoczely - podrozujacych po Europie prosze o zwrocenie uwagi - wÄ…sy to atrybut po ktorym poznasz rodaka.
Oczywisice nie wszyscy sa tacy jak opisywany powyzej "wiesiek", no i dziwi mnie skad ten respekt dla osobnika o wadze 100 kg .
|
Wt cze 30, 2009 8:04 am |
|
|
Kto przeglÄ…da forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: bogir, Google Adsense [Bot] i 0 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|